- Pomysł ma być hołdem dla symbolu francuskiej gastronomii.
- To bardzo zabawne i ma się ochotę go zjeść - twierdzi jeden z pierwszych nabywców.
- Zapach znaczka nie jest jednak "zbyt intensywny". Francuska poczta wyjaśnia, dlaczego.
594 tysięcy znaczków z ilustracją croissanta trafiło do sprzedaży we Francji w tym tygodniu. "Od czwartkowego poranka w urzędach pocztowych unosi się słodki zapach" - przekazał portal TF1 Info. By poczuć zapach wypieku, wystarczy potrzeć znaczek. Kosztuje on jednak o 71 centów więcej niż tradycyjny znaczek - cena to 2,10 euro (prawie 9 złotych).
Nietypowe znaczki mają być hołdem dla "symbolu francuskiej gastronomii" - podała La Poste na swojej stronie internetowej. To już druga podobna inicjatywa. Rok wcześniej ta sama instytucja wprowadziła do obiegu znaczki o zapachu bagietki - stało się to przed Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu.
Znaczek pachnący jak croissant
Lokalne media cytują klientów urzędowych pocztowych, którzy mieli okazję jako pierwsi poczuć woń nowego znaczka pocztowego. Zdania były jednak różne. - Prawie - stwierdziła osoba zapytana przez dziennikarza, czy znaczek pachnie jak rogalik. - Pachnie jak croissant - oceniła inna. - To bardzo zabawne i ma się ochotę go zjeść - przyznał inny klient poczty.
Jeden z pracowników La Poste wyjaśnił jednak przed kamerą, że zapach znaczków celowo "nie jest zbyt intensywny", aby nie przytłoczyć klientów.
Autorka/Autor: wac//mm
Źródło: ENEX, TF1 Info
Źródło zdjęcia głównego: ENEX