Od dziś będziemy także podawać liczbę osób zaszczepionych i będziemy to raportować regularnie - poinformował w poniedziałek w Radiu ZET Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu do spraw programu szczepień. Przekazał też, ile osób miesięcznie według oceny władz może być zaszczepionych w Polsce i kiedy mogą zacząć się szczepienia osób spoza grupy zero.
27 grudnia 2020 roku rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności powinni być szczepieni pracownicy sektora ochrony zdrowia. Termin zapisów na szczepienia w grupie zero został przedłużony do 14 stycznia 2021 roku. Następnie szczepionkę mają otrzymać między innymi seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele.
Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup mają ruszyć po 15 stycznia.
Szczepienia grupy 1 pod koniec stycznia
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk powiedział w Radiu ZET w poniedziałek, że rząd chciałby, aby "pierwsza grupa, czyli przede wszystkim seniorzy 60 plus, zaczęła być szczepiona w ostatnim tygodniu stycznia". Dodał, że będzie to duże wyzwanie, ponieważ w pierwszej grupie jest około 10 milionów osób - w tym seniorzy, przedstawiciele służb mundurowych i nauczyciele.
- Jeżeli przeanalizujemy potencjalne dostawy szczepionek, to do końca pierwszego kwartału możemy otrzymać szczepionki dla 2,7 miliona osób. Zakładając, że z grupy zero zaszczepi się około 700 tysięcy osób, to zostanie nam około dwóch milionów osób z pierwszej grupy - powiedział. - Trwają analizy i przygotowujemy program, jak te szczepionki podzielić i rozdystrybuować, żeby sprawiedliwie, w każdej części kraju był do nich zorganizowany dostęp - dodał szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień.
- Możliwości, które zostały stworzone w oparciu o polską służbę zdrowia, powodują, że teoretyczna możliwość szczepień na dziś to jest miesięcznie między 3,5 miliona a 4 milionami osób - powiedział Dworczyk. Zastrzegł, że wszystko zależy od między innymi dostawy szczepionek. - Na razie pewne na dziś są dostawy szczepionek od firmy Pfizer. Te tygodniowe dostawy, po zwiększeniu wydajności z jednej fiolki, będą na poziomie 360 tysięcy dawek - poinformował. Kolejna taka dostawa ma przylecieć do Polski w następny poniedziałek.
"Mamy z firmy Moderna deklarację"
Szef KPRM powiedział również w Radiu ZET, że w poniedziałek Europejska Agencja Leków rozpoczyna posiedzenie, na którym zajmie się dopuszczeniem szczepionki amerykańskiej firmy Moderna.
- Wiele wskazuje na to, że dziś bądź w ciągu najbliższych dwóch dni, zostanie dopuszczona do użytkowania na terenie Unii Europejskiej kolejna szczepionka firmy Moderna. Mamy z firmy Moderna deklarację, mamy podpisaną umowę, że do końca pierwszego kwartału 2021 roku do Polski zostanie dostarczonych około 800 tysięcy dodatkowych dawek, czyli kolejne 400 tysięcy osób, które mogą być zaszczepione - mówił Dworczyk.
W grudniu Europejska Agencja Leków (EMA) poinformowała, że Moderna przedstawiła już wszystkie dane potrzebne do ewaluacji szczepionki i ewentualnego dopuszczenia jej na rynek. Pozwolenie EMA na dopuszczenie do obrotu gwarantuje, że szczepionki przeciw COVID-19 spełniają te same wysokie standardy UE, co wszystkie szczepionki i leki dostępne na terytorium Wspólnoty.
Szczepienia przeciwko COVID-19. Pytania i odpowiedzi
Zmiana raportów z Ministerstwa Zdrowia
Szef KPRM i pełnomocnik rządu do spraw programu szczepień zapowiedział również, że od poniedziałku zmienią się raporty przekazywane przez resort zdrowia, dotyczące liczby zachorowań i zgonów z powodu koronawirusa. - Od dziś będziemy także podawać liczbę osób zaszczepionych i będziemy to raportować regularnie – powiedział. Dodał, że do niedzieli do godziny 18 zostało zaszczepionych 50 391 osób.
Źródło: Radio Zet, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adam Guz/KPRM