Szczecin. "Zwłoki dziecka ujawnione w samochodzie". Prokuratura prowadzi postępowanie

Prokuratura w Szczecinie
Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie śmierci dziecka
Źródło: tvn24

Ciało półtorarocznego chłopca znaleziono w środę w zamkniętym samochodzie w Szczecinie. Według nieoficjalnych informacji, dziecko miało w aucie spędzić kilka godzin. Prokuratura potwierdza, że prowadzi postępowanie "w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci". Dla ustalenia okoliczności zdarzenia - podkreśla prokurator - kluczowe będą wyniki sekcji zwłok.

- W środę w samochodzie ujawniliśmy zwłoki dziecka. Prowadzimy postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Szersze okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane - przekazała w TVN24 Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Jak zaznaczyła, istotna będzie opinia biegłych po przeprowadzonej sekcji zwłok.

Prokurator przekazała także, że stan zdrowia matki do tej pory nie pozwolił na jej przesłuchanie.

Ekspert: dziecko w rozgrzanym aucie może umrzeć w 15-20 minut
Ekspert: dziecko w rozgrzanym aucie może umrzeć w 15-20 minut
Źródło: tvn24

Dziecka nie udało się uratować

Jak nieoficjalnie podał w środę portal rmf24.pl, 38-letnia kobieta rano miała zawieźć starsze dziecko do przedszkola, a później pojechać do pracy i tam zostawić samochód. Przed godziną 17 - według tej relacji - odebrała dziecko z przedszkola i pojechała po młodszego syna do żłobka, gdzie dowiedziała się, że tego dnia nie przywiozła tam dziecka.

"Po powrocie do samochodu okazało się, że na tylnym siedzeniu pasażera znajduje się 1,5-roczny chłopiec, który cały ten czas spędził w samochodzie kobiety. Dziecko nie dawało oznak życia" - napisał portal. Na miejsce mieli zostać wezwani ratownicy, ale nie udało im się uratować dziecka.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: