Pięć osób usłyszało zarzuty dotyczące posiadania i rozpowszechniania materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich - poinformowała małopolska policja. Grozi im do 12 lat więzienia. Śledczy sprawdzają, czy podejrzani sami krzywdzili dzieci.
Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Jak informują śledczy, znalezione w komputerach zatrzymanych materiały w znacznej części pochodziły z tzw. dark netu, czyli "szarej strefy" sieci. Źródło wielu z nich prowadzi do krajów azjatyckich, pochodzenie części materiałów jest jednak niejasne. Funkcjonariusze nie wykluczają, że zatrzymani mogli sami nagrywać lub wyłudzać od nieletnich zdjęcia i filmy. - W przeszłości były przypadki takich osób, które czatowały z nieletnimi i prosiły ich o nagie zdjęcia. Sprawdzamy, czy nie doszło tu do podobnej sytuacji - mówi młodszy inspektor Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Fala zatrzymań
Na ślady zdjęć przedstawiających pornografię dziecięcą funkcjonariusze natrafili pod koniec 2020 roku. Postępowanie w sprawie zostało rozpoczęte po tym, jak zarządzający jednym z serwisów internetowych poinformował śledczych, że za pomocą jego portalu udostępnione zostało zdjęcie pornograficzne dziecka poniżej 15. roku życia. We wrześniu 2021 roku zatrzymany został 31-latek podejrzany o rozpowszechnianie tej fotografii.
Dzięki wykrytej korespondencji w listopadzie zarzuty usłyszał również inny mężczyzna, 50-latek z województwa śląskiego. - Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli u zatrzymanych sprzęt komputerowy i inne nośniki, na których, jak się okazało, przechowywane były materiały pedofilskie - informuje Gleń.
Do kolejnych zatrzymań doszło już w roku 2022. W lutym i w marcu na polecenie krakowskiej prokuratury policjanci zatrzymali na Śląsku dwóch mężczyzn w wieku 38 i 40 lat. Podczas przeszukania mundurowi znaleźli w ich komputerach pornografię dziecięcą.
Ostatnie z zatrzymań miało miejsce w maju. Na Śląsku zatrzymany został 47-latek, u którego również znaleziono kompromitujące materiały.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania i rozpowszechniana treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Decyzją sądu trafili do tymczasowego aresztu, grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
"Mogą się nawet nie znać"
Mimo że według ustaleń policji mężczyźni komunikowali się ze sobą, istnieje możliwość, że nigdy nawet się nie spotkali. - Mogą się nawet nie znać, ale mają kontakty internetowe. Analizujemy w tej sprawie powiązania i korespondencję mailową. Sprawa jest rozwojowa - komentuje Gleń.
Źródło: małopolska policja, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/zdjęcie ilustracyjne