Znana okulistka prof. Ariadna G. została zawieszona w wykonywaniu zawodu lekarza. Zdecydował tym na niejawnym posiedzeniu śląski samorząd lekarski. Synowa byłego pierwszego sekratarza KC PZPR przyjmowała pacjentów pod wpływem alkoholu.
- Członkowie Okręgowej Rady Lekarskiej podkreślali jej zasługi dla medycyny polskiej, dla społeczeństwa śląskiego i dla rozwoju medycyny w całej Europie. Jest to postać dla nas wielka, jest to nasz nauczyciel akademicki, którego wszyscy w sercu nosimy. Jednakże w chwili obecnej, ze względu na stan zdrowia, na okres leczenia, prawo wykonywania zawodu zostało zawieszone - oświadczył przewodniczący ORL Śląskiej Izby Lekarskiej, Maciej Hamankiewicz.
Pijana profesor W ubiegłym roku policja dwukrotnie interweniowała w katowickiej klinice okulistycznej po informacji, że kierująca placówką prof. G. była w pracy pod wpływem alkoholu. W obu przypadkach alkomat wykazałok. 0,8 promila w wydychanym powietrzu.
Uchwała wchodzi w życie z chwilą podjęcia. Nie jest jasne, czy prof. G. przestanie kierować katowicką kliniką. Uchwała dotyczy wykonywania zawodu lekarza, kto jest szefem kliniki decydują władze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Jeżeli uznają, że potrzebne jest do tego prawo wykonywania zawodu, będą musiały tę funkcje powierzyć komuś innemu - mówili przedstawiciele Rady.
Świetny fachowiec Od środowej decyzji prof. G. może się odwołać do Naczelnej Izby Lekarskiej. Po pół roku może też przedstawić dowody, że jest zdrowa i ponownie stanąć przed komisją.
Pogłoski o tym, że lekarka bywa w pracy pod wpływem alkoholu, pojawiały się w środowisku lekarzy i pacjentów już wcześniej. Mimo to - jak mówili przedstawiciele ORL - nikt z jej podwładnych wcześniej nie zgłosił samorządowi lekarskiemu takiego problemu.
Prof. Ariadna G., niegdyś żona syna I sekretarza KC PZPR, potem rozwiedziona, jest znana w medycznym środowisku. Kierowany przez nią Szpital Kliniczny nr 5 uchodzi za jedną z najlepszych placówek okulistycznych w kraju.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24