Są plany dotyczące wizyty liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej w Warszawie - potwierdził wiceszef resortu spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Wizyta ma odbyć się 9 września. Jak dowiedział się TVN24, Cichanouska została zaproszona także na Forum Ekonomiczne w Karpaczu.
O to, czy liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska 9 września odwiedzi Polskę, wiceszef MSZ pytany był na antenie Radia ZET. - Wiem, że takie są plany. Myślę, że szczegóły zostaną podane do wiadomości - odpowiedział wiceminister.
Na uwagę, że zapowiedź wydarzenia współorganizowanego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów pojawiła się w mediach społecznościowych, Jabłoński odpowiedział, że jeszcze jej nie widział. - Ale jeśli zostało coś takiego podane, to prawdopodobnie jest to już ustalone - powiedział.
Z informacji na Facebooku wynika, że spotkanie ma odbyć się w najbliższą środę 9 września w Domu Białoruskim na ul. Wiejskiej, a jego organizatorem oprócz Domu Białoruskiego jest KPRM.
Cichanouska została zaproszona także na Forum Ekonomiczne 2020 w Karpaczu - dowiedział się TVN24. Forum Ekonomiczne rozpocznie się 8 września i potrwa do 10 września.
Doniesienia te potwierdzili organizatorzy przedsięwzięcia, którzy przekazali Polskiej Agencji Prasowej, że liderka środowisk demokratycznych Białorusi przyjęła zaproszenie i będzie to dla niej pierwsza zagraniczna podróż w roli lidera opozycji.
Wśród kilkudziesięciu innych gości z Białorusi na Forum Ekonomicznym będą także między innymi były ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka i Alaksandr Dabrawolski (obydwaj są członkami prezydium utworzonej z inicjatywy Cichanouskiej Rady Koordynacyjnej, której celem jest pokojowe przekazanie władzy na Białorusi).
Jabłoński w Radiu ZET mówił, że "sytuacja na Białorusi, a także groźba interwencji rosyjskiej, to realne zagrożenie, z jakim możemy niedługo musieć się zmierzyć zaraz za naszą wschodnią granicą". - W tej sytuacji niezbędne jest współdziałanie całej Unii Europejskiej - podkreślił. Dodał, że jest zwolennikiem tego, aby Łukaszenka został objęty sankcjami. "Jest symbolem brutalnego stłumienia protestów"
Liderka opozycji wzywa do zaprzestania przemocy
Cichanouska - według oficjalnych wyników - przegrała wybory prezydenckie z 9 sierpnia, zdobywając 10,1 procent głosów. Według Centralnej Komisji Wyborczej Aleksandr Łukaszenka zdobył 80,1 procent głosów. Od dnia wyborów trwają protesty Białorusinów, którzy uważają, że wybory zostały sfałszowane.
Liderka białoruskiej opozycji od tego czasu przebywa na Litwie. Do wyjazdu została najprawdopodobniej nakłoniona przez władze białoruskie. W piątek wezwała Organizację Narodów Zjednoczonych do potępienia brutalnej przemocy, stosowanej przez służby bezpieczeństwa wobec demonstrantów na Białorusi. Zaapelowała także o wysłanie do jej kraju misji obserwacyjnej ONZ.
Cichanouska na początku tygodnia opowiadała w TVN24 o poczuciu własnego bezpieczeństwa, kontaktach z więzionym w ojczyźnie mężem oraz trwających w kraju protestach.
ZOBACZ TAKŻE: Swiatłana Cichanouska w TVN24 >>>
Źródło: Radio Zet, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24