Stan wyjątkowy na granicy Polski z Białorusią. Minister Mariusz Kamiński przedstawił szczegóły

Źródło:
TVN24, PAP
Kamiński: działamy w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacji
Kamiński: działamy w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacjiTVN24
wideo 2/26
Kamiński: działamy w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacjiTVN24

Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na terenach przy granicy z Białorusią. Minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński zapewnił, że rząd "działa w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacji". Wskazał, że od kilku tygodni "mamy do czynienia z głębokim kryzysem migracyjnym" i przypomniał, że za naszą wschodnią granicą odbywają się "wielkie manewry wojskowe". - Wiemy, że po drugiej stronie rządzą ludzie niesłychanie emocjonalni, którzy są gotowi posunąć się do różnego typu emocjonalnych i nieprzemyślanych, radykalnych decyzji - dodał.

Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wydaniu rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego - poinformował jego rzecznik Błażej Spychalski. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Po godzinie 15.30 w Dzienniku Ustaw zostało opublikowane Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 września w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego. Rozporządzenie weszło w życie z dniem ogłoszenia i będzie obowiązywało przez 30 dni.

Rozporządzenie może uchylić Sejm bezwzględną większością głosów. Izba niższa polskiego parlamentu zajmie się nim w poniedziałek od godziny 16.30.

Kamiński: od kilku tygodni mamy do czynienia z głębokim kryzysem migracyjnym

Po ogłoszeniu decyzji prezydenta, na konferencji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji szef resortu Mariusz Kamiński podkreślił, że po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw rozporządzenia prezydenta rozpocznie się procedura związana z wydaniem rozporządzenia wykonawczego Rady Ministrów, które doprecyzuje, jakie rygory i nakazy będą wprowadzane w wyniku decyzji prezydenta.

Zapewnił, że rząd "działa w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacji i stanowczo, tam, gdzie trzeba". - I środki, o które zwróciliśmy się do prezydenta, i które będą wynikały z rozporządzenia, są przemyślane i myślę, że skutecznie doprowadzą do ustabilizowania sytuacji na całej granicy z Białorusią - powiedział.

KOMUNIKAT WS. STANU WYJĄTKOWEGO

Szef MSWiA wskazał, że od kilku tygodni "mamy do czynienia z głębokim kryzysem migracyjnym". - Ten kryzys to jest jeden z zasadniczych powodów wydania tego rozporządzenia dotyczącego wprowadzenia stanu wyjątkowego na tym terenie. Ten kryzys spowodowany jest czynnikami czysto politycznymi - zaznaczył.

- Na Białorusi i w okolicach Białorusi nie ma wojny domowej, która uzasadniałaby to, żeby ludzie z różnych części świata szukali pomocy. Jest inaczej. Reżim Łukaszenki w odwecie za postawę naszych władz, za postawę władz litewskich, łotewskich, ale również za działania Unii Europejskiej w odwecie chce wrócić do sytuacji z roku 2015 - powiedział Kamiński.

Kamiński: działamy w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacji
Kamiński: działamy w sposób proporcjonalny, adekwatny do sytuacjiTVN24

Minister przywołał kryzys migracyjny 2015 roku. - Mamy w pamięci setki tysięcy nieszczęsnych ludzi, którzy z całego świata zaczęli szturmować Unię Europejską. Łukaszenka chce to powtórzyć - ocenił. W żadnym wypadku, jak wskazał, problem nie dotyczy około 30 osób przebywających po białoruskiej stronie granicy z Polską na wysokości Usnarza Górnego. - To jest czubek czubka góry lodowej, który chciałby nam zafundować Łukaszenka - podkreślił Kamiński.

- Nie pozwolimy na to, aby Polska była kolejnym szlakiem masowego przerzucania nielegalnych migrantów na teren Unii Europejskiej. Nie pozwolimy, żeby bezpieczeństwo naszych obywateli, a szczególnie bezpieczeństwo naszych obywateli mieszkających nad granicą z Białorusią, było narażone na szwank - oświadczył minister.

Kamiński: musimy być przygotowani na każdy scenariusz rozwoju wydarzeń

Kamiński dodał, że jednym z powodów wprowadzenia stanu wyjątkowego są "wielkie manewry wojskowe, jakie odbywają się za naszą wschodnią granicą". - Aktywna część tych ćwiczeń rozpocznie się 10 września. W tych ćwiczeniach, jednych z największych od wielu lat prowadzonych przez armię rosyjską, będzie brało udział około 200 tysięcy żołnierzy. Ważnym elementem manewrów, jakie armia rosyjska będzie odbywała za naszą wschodnią granicą, są manewry, które będą się odbywały bezpośrednio na Białorusi, i chcę to bardzo mocno podkreślić, bezpośrednio przy naszej granicy - powiedział.

Zaznaczył, że strona polska zna scenariusze manewrów. - Wiemy, że znacząca część tych ćwiczeń będzie odbywała się w okolicach Brześcia i Grodna. W okolicach Brześcia, to trzy kilometry od naszej granicy. Wiemy również, że będą ćwiczone scenariusze z udziałem wojsk specjalnych białoruskich i rosyjskich dotyczące, wedle tych scenariuszy, przenikania grup dywersyjnych z terenu Polski na teren Białorusi. Wiemy, że po drugiej stronie granicy rządzą ludzie niesłychanie emocjonalni, którzy są gotowi posunąć się do różnego typu emocjonalnych i nieprzemyślanych, radykalnych decyzji - powiedział.

Kamiński: nie pozwolimy na to, aby Polska była kolejnym szlakiem masowego przerzucania nielegalnych migrantów na teren UETVN24

Kamiński zaznaczył też, że Polska musi być przygotowana na każdy scenariusz rozwoju wydarzeń i na każdą prowokację graniczną. - Musimy mieć poczucie jako państwo, że nasza granica wschodnia jest granicą dobrze przygotowaną na różnego typu ewentualność. Stąd duża liczba żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej i policjantów - powiedział.

Kamiński: musimy na trzydzieści dni zamrozić pewne formy życia społecznego

- Chcemy, aby nasi funkcjonariusze, żołnierze mieli swobodę działania w tych niezwykle trudnych warunkach i bardzo napiętej atmosferze międzynarodowej – mówił podczas konferencji Kamiński. Wyjaśnił, że celem jest to, aby na terenie bezpośrednio przylegającym do granicy nie znajdowały się osoby, które nie mają żadnego uzasadnienia, aby tam być. - Musimy na trzydzieści dni zamrozić pewne formy życia społecznego, takie jak zgromadzenia publiczne, imprezy masowe – dodał.

- Wprowadzamy rygory, że na terenie tych miejscowości mogą przebywać i w miarę normalnie funkcjonować ci mieszkańcy, którzy tam na stałe funkcjonują, wykonują swoją pracę zawodową, w minimalnym stopniu ograniczając ich prawa obywatelskie – wskazał.

Szef MSWiA przypomniał, że dzisiaj odbyła się wideokonferencja kierownictwa resortu spraw wewnętrznych, komendanta głównego Straży Granicznej i komendanta głównego policji z przedstawicielami wszystkich samorządów miejscowości nadgranicznych. - Kilkudziesięciu wójtów, burmistrzów, jak również starostów przygranicznych powiatów wzięło udział w tej telekonferencji. Przedstawiliśmy im założenia rozporządzenia – mówił Kamiński.

- Myślę – to jest moja opinia, ale potwierdzona przebiegiem spotkania – że ci liderzy, lokalne autorytety, liderzy opinii publicznej przyjęli działania, które zamierza podjąć rząd, z dużym zrozumieniem i akceptacją – podkreślił. - W opinii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy, którzy na co dzień stykają się z mieszkańcami tych miejscowości, te działania są absolutnie przyjmowane ze zrozumieniem. Mieszkańcy tych terenów wiedzą, że jest to z uwagi na ich bezpośrednie bezpieczeństwo – mówił Kamiński.

Wiceminister Maciej Wąsik o szczegółach ograniczeń

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik przedstawił na konferencji w czwartek szczegółowe ograniczenia.

Wśród nich wymienił przede wszystkim zawieszenie prawa do organizacji zgromadzeń publicznych, zawieszenie prawa do organizacji imprez masowych, artystycznych i rozrywkowych.

Ponadto obowiązywał będzie zakaz utrwalania, nagrywania i fotografowania obiektów i obszarów obejmujących infrastrukturę graniczną, w tym również wizerunków funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i żołnierzy Wojska Polskiego. Rozporządzenie wprowadzi również ograniczenie dostępu do informacji publicznej dotyczącej czynności prowadzonych na obszarze objętym stanem wyjątkowym związanych z ochroną granicy państwowej oraz zapobieganiem i przeciwdziałaniem nielegalnej migracji.

Obowiązywać będzie również zakaz przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym przez całą dobę, z wyjątkami: osób mieszkających na terenie objętym stanem wyjątkowym; osób zapewniających obsługę urzędów administracji publicznej i ich jednostek organizacyjnych; osób przebywających w tych jednostkach w celu załatwienia spraw administracyjnych; osób pracujących zarobkowo w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą na tym obszarze; osób wykonujących na stałe działalność gospodarczą na tym obszarze; osób świadczących usługi pocztowe, kurierskie, dostawcze i zaopatrzeniowe; osób posiadających nieruchomości na tym terenie; rolników pracujących w gospodarstwach rolnych; uczniów i studentów i ich opiekunów w czasie pobierania nauki; opiekunów dzieci do lat 3; osób uczestniczących w praktykach kultu religijnego, chrzcinach, ślubach, weselach czy pogrzebach.

Będzie również możliwe odwiedzanie osób najbliższych - rodziców, dziadków, dzieci, wnuków oraz rodzeństwa. Wprowadzony zostanie obowiązek posiadania przy sobie dowodu osobistego lub innego dowodu tożsamości, w tym legitymacji szkolnej dla uczących się.

Lista ograniczeń na obszarach objętych stanem wyjątkowym
Lista ograniczeń na obszarach objętych stanem wyjątkowym TVN24

Wąsik podkreślił, że zakaz nie dotyczy służb ratowniczych, medycznych i osób w drodze do placówek ochrony zdrowia, a także osób jadących bezpośrednio na przejście graniczne lub z niego w głąb kraju.

Wiceminister zaznaczył, że w innych sytuacjach "zawsze właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej będzie mógł wydać pozwolenie na wjazd na teren, gdzie będzie obowiązywał stan wyjątkowy".

Osoby, które nie podpadają pod żadną kategorię z tej listy, będą musiały opuścić teren, gdzie obowiązuje stan wyjątkowy, do północy w nocy z czwartku na piątek.

Wąsik: trwają prace w sprawie rekompensat dla przedsiębiorstw wzdłuż granicy z Białorusią

Na konferencji padło pytanie o rozwiązania odszkodowawcze dla tych, którzy mogą ponieść straty w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Jak powiedział wiceszef MSWiA, są w polskim systemie prawnym rozwiązania w tym zakresie.

- Uważamy, że one powinny być rozbudowane i razem z Ministerstwem Finansów pracujemy nad tym, żeby dać możliwość rekompensaty poniesionych szkód dla przedsiębiorstw, głównie turystycznych, które funkcjonują wzdłuż naszej wschodniej granicy - podkreślił Wąsik.

Jak wyjaśnił, to około 260 przedsiębiorstw zarejestrowanych, zidentyfikowanych przez wojewodów. - Pracujemy nad tym w taki sposób, żeby ta pomoc była satysfakcjonująca i rzeczywiście rekompensowała poniesione straty - dodał wiceminister.

Stan wyjątkowy na granicy Polski z Białorusią

Stan wyjątkowy w Polsce ma obowiązywać przez 30 dni i objąć 183 miejscowości: 115 w województwie podlaskim oraz 68 w województwie lubelskim. Zobacz pełną listę miejscowości.

Czytaj także: Co oznacza stan wyjątkowy?

Rząd zawnioskował do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. Rozporządzenie może jeszcze zostać uchylone przez Sejm.

Autorka/Autor:pp/kg

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Ministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Ministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przed południem w środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,24 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

Euro najtańsze od pięciu lat

Euro najtańsze od pięciu lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego potrącił przechodząca przez jezdnię 78-latkę i odjechał, nie zatrzymując się. Kobieta zmarła w szpitalu, a kierowcę udało się odnaleźć dzięki pozostawionym na miejscu śladom.

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Książę Harry zawarł ugodę z gazetami należącymi do potentata medialnego Ruperta Murdocha. Porozumienie dotyczy nielegalnego gromadzenia informacji przez należące do Murdocha tytuły prasowe. Te w ramach umowy wystosowały już oficjalne przeprosiny, Harry ma też otrzymać od nich ogromne odszkodowanie. "Monumentalne zwycięstwo, kłamstwa zostały obnażone", stwierdził książę w wydanym oświadczeniu.

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

Źródło:
Reuters, NBC News, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Rosyjskie media poinformowały o nagłej śmierci 59-letniego dziennikarza propagandowej agencji RIA Nowosti Leonida Swiridowa. Przyczyn zgonu nie podano. Swiridow był korespondentem w Polsce, z której został wydalony w 2015 roku pod zarzutem szpiegostwa. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Źródło:
RBK, RIA Nowosti, tvn24.pl

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk.

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Kapsztad zajął pierwsze miejsce w przygotowanym przez magazyn Time Out zestawieniu 50 najlepszych miast na 2025 rok. W rankingu znalazły się metropolie z różnych kontynentów, ale najwięcej wyróżnień trafiło do Europy. Jedno także do Polski.  

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP