Fabryka miała powstać "wkrótce". Tak przynajmniej deklarowała w kwietniu zeszłego roku Agencja Rozwoju Przemysłu. Już w czerwcu zakłady, których powstanie zapowiedział prezydent Andrzej Duda, miały być na "ostatniej prostej". Jednak produkcja nie ruszyła do teraz. Co dzieje się w miejscu, gdzie miesięcznie miało powstawać 29 milionów maseczek? Sprawdziliśmy. Artykuł dostępny w subskrypcji
Stalowa Wola, ulica Kasprzyckiego. Wśród wielu znajdujących się tu hal produkcyjnych i magazynów odnajdujemy tę, w której - według deklaracji sprzed jedenastu miesięcy - miała zostać uruchomiona fabryka maseczek. Jej powstanie zapowiedział prezydent Andrzej Duda i ówczesna wicepremier Jadwiga Emilewicz. W hali należącej do Agencji Rozwoju Przemysłu miało powstawać 29 milionów maseczek miesięcznie. Na razie jednak nie powstają one wcale, chociaż jeszcze w kwietniu zapewnienia były takie, że produkcja ruszy "wkrótce".