"Żeby nikt nie musiał się czuć jak ona wtedy". Kontrola MSWiA i ruch Prokuratury Krajowej

1108N000X CNB ORZECHOWSKA VICTORIA ok-0010
MSWiA reaguje na reportaż o sprawie Victorii. Resort bada działania policjantów
Źródło: TVN24
Prokuratura Krajowa przeanalizuje prowadzone śledztwo, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji skontroluje działania funkcjonariuszy w sprawie zatrzymania 17-letniej Victorii. Państwowe instytucje podjęły te działania po emisji reportażu "Ja was zaskarżę" w "Czarno na Białym" w TVN24. Ponadto Sejm zajmie się we wrześniu zmianą przepisów tak, by prawo bardziej chroniło osoby niepełnoletnie w kontakcie z policją.

Olga Orzechowska przedstawiła w swoim reportażu "Ja was zaskarżę" historię 17-letniej Victorii z Mławy. Dziewczyna została zatrzymana przez policję za posiadanie narkotyków i przesłuchana na komendzie, w której spędziła kilkanaście godzin. Matka o zatrzymaniu, przesłuchaniu, a później zwolnieniu leczącej się psychiatrycznie córki nie została poinformowana.

OGLĄDAJ: "Ja was zaskarżę"
CNBFoto1 (27)

"Ja was zaskarżę"

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji

Victoria przed opuszczeniem komisariatu podała policji telefon do matki i była przekonana, że ta będzie na nią czekać. Matka Victorii nie dostała jednak telefonu, dziewczyna wyszła sama. Historia ma tragiczny finał - 17-latka podjęła próbę samobójczą, w wyniku której została okaleczona na całe życie.

Olga Orzechowska zwróciła w swoim reportażu szczególną uwagę na fakt, że dziewczynę przesłuchiwano bez obecności jej matki - czyli niezgodnie z Kodeksem postępowania karnego.

Victoria, bohaterka reportażu "Ja was zaskarżę"
Victoria, bohaterka reportażu "Ja was zaskarżę"
Źródło: TVN24

- Wiktoria opowiedziała nam tę historię po to, żeby już nikt inny nie stracił zdrowia. Po to, żeby nikt inny nie musiał się tak czuć jak ona wtedy. I tu cytuję: "wołałam o pomoc, nikt mi jej nie udzielił. Mówiłam funkcjonariuszom, jest coś nie tak. Chcę do mamy, biorę leki, leczę się psychiatrycznie". I w jej ocenie te informacje zostały zupełnie zignorowane - wyjaśniła w TVN24 autorka reportażu Olga Orzechowska.

Jakie kroki podjęto w związku z tą sprawą i publikacją reportażu "Czarno na Białym"?

Prokuratura Krajowa przyjrzy się sprawie

Zacznijmy od prokuratury. Śledczy przyglądają się postawie policjantów, którzy mieli styczność ze sprawą Victorii. Zawiadomienie złożył pełnomocnik dziewczyny. Prokuratura analizuje, czy policjanci dopełnili wszystkich obowiązków.

Śledztwo w tej sprawie wzięła pod lupę Prokuratura Krajowa. Jak poinformował rzecznik PK prokurator Przemysław Nowak, Prokuratura Krajowa "zwróci się do prokuratury prowadzącej to postępowanie o akta lub informacje w sprawie".

"Sprawa zostanie przeanalizowana w Prokuraturze Krajowej, a dalsze kroki będą uzależnione od wyniku tej analizy. Informacja o stanowisku PK będzie możliwa po przeprowadzeniu analizy" - przekazał prokurator Nowak.

W sprawie 17-letniej Victorii policja mogła postąpić inaczej. "Ta możliwość była"
Źródło: Adrianna Otręba/Fakty TVN

Kontrola MSWiA

Na reportaż "Czarno na Białym" zareagowało także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które nadzoruje pracę policji. Jak poinformował nas dział prasowy MSWiA, resort "polecił wszczęcie postępowania wyjaśniającego, mającego ustalić, czy w związku z interwencją policji i zatrzymaniem osoby nieletniej mogło dojść do przekroczenia lub niedopełnienia obowiązków służbowych".

Jak przekazano, sprawą zajmuje się Biuro Nadzoru Wewnętrznego.

Komenda Powiatowa Policji w Mławie
Komenda Powiatowa Policji w Mławie
Źródło: TVN24

- Na tym etapie niczego nie przesądzamy. Sprawa będzie badana. O szczegółach poinformujemy tak szybko, jak będziemy mieć pełną informację - powiedział dziennikarzom "Faktów" TVN Tomasz Kułakowski z MSWiA.

Policja skontrolowała wewnętrznie też sama siebie - nie stwierdzono jednak naruszenia dyscypliny służbowej. "W naszej ocenie wszystkie procedury zostały dochowane i postępowanie policjantów było zgodnie z obowiązującymi przepisami" - czytamy w oświadczeniu mazowieckiej policji.

Zmiany w prawie? Projekt nowelizacji w Sejmie

Jak dowiedziała się dziennikarka TVN24 Katarzyna Gozdawa-Litwińska, 12 września pierwsze czytanie w Sejmie będzie miał rządowy projekt ustawy nowelizującej Kodeks postępowania karnego. Zmiany mają dotyczyć między innymi procesu przesłuchiwania nieletnich.

Komentarza w sprawie udzielił TVN24 dr Michał Haras z Departamentu Prawa Karnego Ministerstwa Sprawiedliwości. Urzędnik poinformował, że "problem, który został wskazany w materiale, jest już znany". - Wynika on też z prawa Unii Europejskiej, do którego implementacji jesteśmy zobowiązani jako Polska. To jest sytuacja, w której mamy osobę małoletnią, a więc poniżej osiemnastego roku życia, której muszą w postępowaniu karnym przysługiwać pewne szczególne uprawnienia względem osób starszych - mówił.

Haras wyjaśnił, że "przede wszystkim będzie to umocnione prawo do obrony, a także konieczność zawiadomienia opiekuna prawnego o fakcie zatrzymania tej osoby". Uściślił, że przewidziane w nim zmiany będą dotyczyły wszystkich osób poniżej 18. roku życia.

Przekonywał, że "cały ten projekt stanowi dość głęboką reformę postępowania karnego właśnie po to, żeby tego typu luki prawne, niedoskonałości, a także braki implementacji prawa Unii Europejskiej wypełnić". W projekcie ustawy czytamy między innymi, że w przesłuchaniu podejrzanego, który nie ukończył 18 lat, obowiązkowy ma być udział obrońcy.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: