Sławomir Nowak ma problem z zebraniem miliona złotych na kaucję. Może wrócić do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Może tego uniknąć, jeśli wpłaci milion złotych
Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Może tego uniknąć, jeśli wpłaci milion złotychTVN24
wideo 2/13
Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu. Może tego uniknąć, jeśli wpłaci milion złotychTVN24

Podejrzany o przestępstwa korupcyjne były minister transportu nie wpłacił do tej pory miliona złotych, które pozwoliłyby mu uniknąć powrotu za mury aresztu. - Sławomir Nowak i jego rodzina nie mają możliwości ekonomicznych, by uiścić tak ogromną kwotę poręczenia majątkowego - przekazała tvn24.pl jego adwokat Joanna Broniszewska.

Gdy 2 czerwca sędzia Dorota Radlińska decydowała o losie Sławomira Nowaka, on sam był w Warszawie, przygotowany na to, że będzie musiał wrócić za kraty. Sędzia Radlińska orzekła, że areszt w tej sprawie jest konieczny, ale jeśli podejrzany wpłaci na konto prokuratury milion złotych kaucji, będzie mógł pozostać na wolności.

- Nie wchodzi w rachubę hipoteka na nieruchomościach, żadne poręczenia innych osób, wyłącznie przelew na taką kwotę, jak zdecydował sąd - usłyszeliśmy nieoficjalnie w prokuraturze.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Powrót za mury aresztu

Na wpłatę tej kwoty Nowak dostał ponad dwa tygodnie. Od decyzji sądu minęło dziewięć dni. Pieniędzy wciąż nie wpłacił. I, jak wynika z ustaleń tvn24.pl, może mieć z tym problem.

- Przy tak niespotykanym, wieloletnim zaangażowaniu służb państwa i niespotykanym ostracyzmie wobec tej rodziny jestem sceptyczna wobec odwagi kogokolwiek, kto, kontestując skrajnie intencjonalnie działania prokuratury, wsparłby tę rodzinę, dając szansę na możliwość obrony w warunkach wolnościowych - mówi nam mec. Broniszewska.

Od samego początku, gdy podjęła się obrony byłego ministra transportu, mecenas podkreśla, że jej klient jest niewinny, a w materiałach zgromadzonych przez ukraińskich i polskich śledczych nie ma żadnych dowodów jego winy.

Nowak siedział w areszcie blisko dziewięć miesięcy, od lipca 2020 roku, kiedy zatrzymali go agenci CBA. 12 kwietnia tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że może wyjść na wolność. Sąd uznał m.in., że skoro przesłuchanych 33 kolejnych świadków zeznawało korzystnie dla niego, Nowak nie miałby powodu, żeby utrudniać śledztwo. Jednocześnie sędzia orzekła, że podejrzany musi oddać paszport, regularnie meldować się na komisariacie oraz wpłacić milion złotych poręczenia majątkowego.

Prokuratura zaskarżyła tę decyzję. Z kolei obrona zaskarżyła decyzję o milionowej kaucji.

"Legislacyjne grafomaństwo"

Sad Apelacyjny w Warszawie uznał argumenty prokuratury, zdecydował o powrocie Nowaka za kraty, ale zastrzegł, że warunkowo będzie on mógł wyjść, jeśli wpłaci milion złotych kaucji. Sąd ocenił, że przestępstwa, których popełnienie zarzuca Nowakowi prokuratura, są zagrożone wysokim wymiarem kary, nawet do 15 lat więzienia.

Sąd apelacyjny formalnie uchylił więc decyzję sądu niższej instancji, ale skutek pozostał podobny: jeśli Nowak chce zostać na wolności, musi wpłacić milion złotych.

Taka decyzja oznacza też, że stronom przysługuje od niej odwołanie. Zażalenie na nią złoży zarówno obrona, jak i prokuratura. Zażalenie to rozpozna trzyosobowy skład Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

- Prokuratura cały czas stoi na stanowisku, że dla dobra śledztwa Sławomir Nowak musi pozostawać w areszcie - wyjaśniał prokurator Jan Drelewski.

Według obrony decyzja sądu apelacyjnego to "porażka całego wymiaru sprawiedliwości". - Zażalenia prokuratora i obrońcy nie zostały rozpoznane co do istoty sprawy [przez sędzię Dorotę Radlińską -red.]. To efekt legislacyjnego grafomaństwa ostatnich lat. Sędzia zamiast rozpoznać zażalenie i wydać jednoznaczne orzeczenie wykorzystała świeżą nowelizację Kodeksu postępowania karnego i zrzuciła decyzję na innych sędziów sądu apelacyjnego - ocenia w rozmowie z nami mecenas Broniszewska.

Sławomir Nowak po wyjściu z aresztu 12 kwietniaTVN24

Ukraina nie chce śledztwa

Według kilku niezależnych od siebie źródeł tvn24.pl, na biurko prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry trafił wniosek strony ukraińskiej, by to Polska przejęła w całości śledztwo dotyczące Sławomira Nowaka. Przypomnijmy, że początkowo dotyczyło ono podejrzeń, że jako szef Ukrawtodor (odpowiednik polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad) przyjmował łapówki w zamian za korzystne dla firm budowlanych decyzje. Szczegóły tych zarzutów ujawniliśmy w tvn24.pl w sierpniu ubiegłego roku.

O ukraiński wniosek zapytaliśmy oficjalnie rzecznika Prokuratury Krajowej prokuratora Łukasza Łapczyńskiego. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy do chwili publikacji tekstu.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się w prokuraturze, że "trwają analizy tego wniosku".

To, że taki wniosek trafił do Polski, potwierdza nam mecenas Broniszewska. - O tym, że władze ukraińskie w styczniu 2021 roku przekazały wszystkie tak zwane własne materiały ze śledztwa, z prośbą o dalsze prowadzenie sprawy przez polską prokuraturę i polski wymiar sprawiedliwości, dowiedziałam się w styczniu ze strony ukraińskiej. Mija pół roku i wciąż nie ma merytorycznej decyzji w tej kwestii - komentuje.

Mecenas Broniszewska wskazuje na komplikacje, które będą efektem ewentualnej decyzji o przejęciu śledztwa i w konsekwencji procesu.

- To szereg wyzwań intelektualnych nawet dla doświadczonych prawników, nie wspominając już o obowiązujących przepisach prawa polskiego, ukraińskiego i międzynarodowego. Jak osądzić zorganizowaną grupę przestępczą, skoro jej członkowie nie są polskimi obywatelami, nie przebywają w Polsce i najprawdopodobniej nigdy nie staną przed polskim wymiarem sprawiedliwości? - pyta mecenas Broniszewska.

"To bardzo trudne"

O to, jak będzie ewentualnie wyglądało śledztwo (a następnie proces) z tyloma świadkami, którzy mieszkają na Ukrainie, zapytaliśmy już w kwietniu tego roku Prokuraturę Krajową. Ponawialiśmy swoje pytania - jednak nie otrzymaliśmy żadnych odpowiedzi.

- Już na etapie śledztwa to jest bardzo trudne, a w momencie rozpoczęcia procesu sytuacja tylko się skomplikuje - ocenia były prokurator krajowy, a dziś mecenas Janusz Kaczmarek.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Finlandii Petteri Orpo poinformował w środę, że jego kraj bada sprawę awarii podmorskiego kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię - donosi agencja Reuters.

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Źródło:
PAP, Reuters

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie było 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Według kazachskich służb, 32 osoby przeżyły katastrofę. "Najprawdopodobniej przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków, co spowodowało awarię systemu sterowania - podał kazachstański portal Orda, powołując się na władze.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Pierwsze informacje o przyczynach

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Pierwsze informacje o przyczynach

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Usterka techniczna sparaliżowała w środę kolej w Norwegii. Od godziny 8.00 rano nie działają systemy komunikacyjne między pociągami a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.

Paraliż kolejowy w całym kraju

Paraliż kolejowy w całym kraju

Źródło:
PAP

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że Rosja użyła do ataku 70 pocisków rakietowych i ponad stu dronów. "Rosyjskie zło nie złamie Ukrainy i nie zepsuje Bożego Narodzenia" - napisał ukraiński prezydent. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce.

Zełenski: co może być bardziej nieludzkiego?

Zełenski: co może być bardziej nieludzkiego?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Brzescy Poszukiwacze Historii odkryli na polu pod Włocławkiem (województwo kujawsko-pomorskie) fibulę jastorfską, czyli spinkę do szat sprzed ponad dwóch tysięcy lat. - Ten przedmiot jest bardzo stary, wyjątkowy i na pewno skrywa swoje tajemnice - mówi Barbara Florkiewicz, detektorystka ze Stowarzyszenia Brzeskich Poszukiwaczy Historii.

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z niepokojem przypatrują się danym klimatycznym za kończący się rok. Wynika z nich, że 2024 najprawdopodobniej będzie najcieplejszym odkąd prowadzone są pomiary. W ten sposób symbolicznie kończy się również najgorętsza dekada w najnowszej historii ludzkości. O konsekwencjach tych zmian opowiadała na antenie TVN24 doktor Paulina Sobiesiak-Penszko.

"Destabilizacja bardzo przyjaznych warunków do życia"

"Destabilizacja bardzo przyjaznych warunków do życia"

Źródło:
TVN24

W Pro Domo, krakowskim domu dla byłych więźniów mieszka kilkunastu mężczyzn. Łączy ich doświadczenie zakładu karnego, ale też alkoholizm, zerwane rodzinne więzy i niepewna przyszłość. Niektórzy z nich chcą, by święta minęły jak najprędzej, by nie przypominały im o przykrej przeszłości. Ale wciąż zmagają się z własnymi demonami.

Zmagają się z własnymi demonami, próbują wyjść na prostą. Święta w domu dla byłych więźniów

Zmagają się z własnymi demonami, próbują wyjść na prostą. Święta w domu dla byłych więźniów

Źródło:
tvn24.pl

Kobieta zginęła w pożarze centrum handlowego we Władykaukazie w Rosji. Rosyjskie władze przekazały, że do pożaru doszło po zestrzeleniu ukraińskiego drona. Strona ukraińska nie odniosła się do tych doniesień.

Pożar w centrum handlowym, zginęła kobieta. Gubernator o przyczynach

Pożar w centrum handlowym, zginęła kobieta. Gubernator o przyczynach

Źródło:
Reuters

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na drodze serwisowej wzdłuż trasy S7, pomiędzy Płońskiem a Ćwiklinem (Mazowieckie), doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 81-letni pieszy. Kierowca odjechał, bo - jak tłumaczył później policjantom - był przekonany, że potrącił dzikie zwierzę.

Nie żyje 81-latek. Kierowca "nie wiedział, że potrącił człowieka"

Nie żyje 81-latek. Kierowca "nie wiedział, że potrącił człowieka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej trzy osoby zginęły podczas wtorkowego ataku gangu w stolicy Haiti Port-au-Prince. Wśród zastrzelonych są funkcjonariusz policji oraz dwóch dziennikarzy, którzy relacjonowali ponowne otwarcie szpitala w centrum miasta - przekazała agencja AFP

Otwierali szpital, zaatakował gang. Zginęło dwóch dziennikarzy i policjant

Otwierali szpital, zaatakował gang. Zginęło dwóch dziennikarzy i policjant

Źródło:
PAP, BBC, "The Guardian"

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie na przejściu dla pieszych w Lubinie na Dolnym Śląsku. Kobieta przebiegała przez jezdnię na zielonym świetle, gdy uderzył w nią samochód. 31-latka przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na szczęście skończyło się bez poważniejszych obrażeń.

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Historie koni, którymi zajmuje się Fundacja Heartland z podtoruńskiej Łubianki są różne, ale każda przejmująca. Kofeina trafiła w kiepskim stanie pod fundacyjne skrzydła, gdy miała dwanaście lat. Mieszkała u rolników, którzy nie mieli ciągnika i orali pole końmi. Z kolei Plama jest od dziesięciu lat całkowicie niewidoma, ale nie traci radości z życia. - Wielu ludzi mówiło mi, że powinnam ją uśpić albo co gorsza oddać na rzeź. Nie wyobrażałam sobie tego - mówi Ewa Stefańska z Fundacji Heartland.

Kofka miała wszystkie żebra na wierzchu, Plama nie widzi od dziesięciu lat. Tu znalazły nowy dom

Kofka miała wszystkie żebra na wierzchu, Plama nie widzi od dziesięciu lat. Tu znalazły nowy dom

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego Ryszard Petru mógł się przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię - napisała w mediach społecznościowych ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Walka z fałszywymi recenzjami restauracji i hoteli w internecie - taki jest cel przygotowanego we Włoszech projektu ustawy. Zasady wystawiania opinii znajdą się w specjalnym regulaminie. Zadowolenie z tej inicjatywy wyraziła organizacja obrony praw konsumentów.

Plaga fałszywych recenzji. Jest reakcja rządu

Plaga fałszywych recenzji. Jest reakcja rządu

Źródło:
PAP

Patrol straży miejskiej zauważył w tłumie na Starówce chłopca, który wyglądał na zdenerwowanego. Dziecko nie reagowało na słowa strażniczki. Okazało się, że na chwilę z oczu straciła go rodzina z Syrii, która brała udział w demonstracji.

Na chwilę stracili go z oczu, trzylatek zgubił się na Starówce

Na chwilę stracili go z oczu, trzylatek zgubił się na Starówce

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To może być hit i to nie tylko wigilijny. Naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie zmodyfikowali popularne prażynki i stworzyli karpioki, czyli prażynki z mięsa karpia. Jak mówią, produkt jest smaczny, chrupiący i zdrowszy niż dostępne na rynku przekąski. Czy wkrótce pojawi się na sklepowych półkach?

Stworzyli prażynki z karpia. "Zdrowsze niż tradycyjne chipsy"

Stworzyli prażynki z karpia. "Zdrowsze niż tradycyjne chipsy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczna Wigilia Bożego Narodzenia w Irlandii Północnej była najcieplejsza w historii pomiarów. We wtorek po południu termometry na półwyspie Magilligan na północnym zachodzie kraju pokazały rekordowe 14,3 stopnia Celsjusza.

Tak ciepłej Wigilii jeszcze tu nie było

Tak ciepłej Wigilii jeszcze tu nie było

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium