Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowo

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowo
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowoTVN24
wideo 2/11
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowoTVN24

Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna po dwóch godzinach posiedzenia odroczyła bez terminu dalsze rozpatrywanie wniosku o uchylenie immunitetu sędziemu izby karnej Sądu Najwyższego Włodzimierzowi Wróblowi. Prokuratura Krajowa chce mu postawić, podobnie jak dwóm innym sędziom SN, zarzuty "nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami".

Sędzia Włodzimierz Wróbel będzie gościem Agaty Adamek w piątek w "Jeden na jeden" o godzinie 7.30

O decyzji Izby Dyscyplinarnej poinformowali media jej rzecznik prasowy Piotr Falkowski oraz obrońcy sędziego Włodzimierza Wróbla, którzy wyszli z sali rozpraw. Jak przekazano, Izba Dyscyplinarna nie przystąpiła jeszcze do merytorycznego rozpoznawania sprawy, która jest na etapie rozpatrywania wniosków złożonych przez obrońców. Jak powiedział Falkowski, jeden z wniosków dotyczy wyłączenia przewodniczącego w tej sprawie sędziego Adama Tomczyńskiego.

ZOBACZ PROTEST W OBRONIE SĘDZIEGO WRÓBLA PRZED SĄDEM NAJWYŻSZYM W TVN24 GO >>>

Sędzia Wróbel nie uczestniczył w posiedzeniu

Prokuratura Krajowa informowała w marcowym komunikacie, że jej Wydział Spraw Wewnętrznych wystąpił o uchylenie immunitetów trzem sędziom Sądu Najwyższego, którzy "doprowadzili do bezprawnego pobytu dwóch osób w zakładach karnych". Jednym z tych sędziów jest Włodzimierz Wróbel, który w 2020 roku był jednym z kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. To on, podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN, otrzymał najwięcej głosów spośród kandydatów na to stanowisko. Wróbel wygłaszał również uzasadnienie uchwały trzech izb SN, która dotyczyła zasiadania w składach sędziowskich osób wskazanych przez nową, wybraną przez polityków, KRS.

Posiedzenie nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej rozpoczęło się przed południem. Wniosek prokuratury rozpatrywał trzyosobowy skład nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej pod przewodnictwem sędziego Adama Tomczyńskiego. W składzie byli jeszcze sędziowie Jarosław Duś i Adam Roch.

Sędzia Wróbel nie uczestniczył w posiedzeniu. Przed sądem Izbą reprezentowało go troje pełnomocników: sędzia SN Wiesław Kozielewicz, mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram i mecenas Agnieszka Helsztyńska.

Niewpuszczeni prawnicy

Na salę rozpraw chcieli wejść także przedstawiciele organizacji społecznych, dwoje adwokatów. Policja na polecenie Izby Dyscyplinarnej zagrodziła im drogę i nie wpuściła na salę. Prawnicy zapowiedzieli w związku z tym złożenie doniesienia o popełnieniu przestępstwa. Jak przekazali później, policjanci zatrzymali ich i kazali im się wylegitymować.

Do Sądu Najwyższego przybył w związku z tym zdarzeniem prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati, który zapowiedział, że adwokatura przyjrzy się czwartkowemu zajściu. - Ja sobie nie wyobrażam takich zachowań, w których adwokat, na spokojnie, zgodnie z Prawem o adwokaturze, nie może wykonywać swoich powinności. Niezależnie od tego czy jest obrońcą, czy jest na przykład pełnomocnikiem innej strony, która chce przystąpić do postępowania - dodał. Zaznaczył, że wszystkim chodzi o to, żeby wymiar sprawiedliwości w Polsce był transparentny.

"Zemsta na człowieku, którego nie można było w inny sposób dotknąć"

Przed budynkiem SN o godzinie 11 zgromadziło się kilkanaście osób wyrażających wsparcie dla sędziego Włodzimierza Wróbla. Obecni są między innymi przedstawiciele Wolnych Sądów, Komitetu Obrony Sprawiedliwości i Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", a także politycy KO, w tym Borys Budka.

Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego, sędzia w stanie spoczynku profesor Adam Strzembosz, który pojawił się w czwartek przed Sądem Najwyższym, powiedział, że "grupa osób, która siebie nazywa Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego rozpoznaje sprawę wybitnego, prawdziwego sędziego, która to sprawa dotyczy czynu, którego nie było".

Dodał, że sędzia Wróbel nie miał obowiązku sprawdzenia, że określona osoba przebywa w zakładzie karnym czy nie, był sprawozdawcą.

Ocenił, że to "zwykła i mało skuteczna zemsta na człowieku, którego nie można było w inny sposób dotknąć ze względu na jego nieskalaną postawę życiową i wysoki poziom orzecznictwa".

- Wstyd – tyle można powiedzieć – dodał.

"Chodzi o odwet"

Koordynatorka Komitetu Obrony Sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois powiedziała, że "z pewnością w tej sprawie nie chodzi o administracyjno-techniczną czynność, której wykonania rzekomo zaniechał pan profesor".

- Chodzi o odwet, o odwet wobec sędziego, który jest niezależny, niezłomny, odważny w walce o niezależność Sądu Najwyższego. Chodzi też o upokorzenie sędziego, złamanie jego autorytetu, czego nie da się uczynić w ten sposób – oceniła.

Ejchart-Dubois o sprawie sędziego Wróbla: chodzi o odwet
Ejchart-Dubois o sprawie sędziego Wróbla: chodzi o odwetTVN24

"Analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono w tej sprawie przepisów"

Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski, kierujący Izbą Karną SN, mówił, że "rzeczywiście półtora roku temu w Izbie Karnej doszło do nieprawidłowości". – Doszło do uchybienia polegającego na tym, że nie wykonano decyzji sądu i nie zwolniono z zakładu karnego człowieka, który powinien być z niego zwolniony na podstawie tego wyroku – mówił.

Dodał, że "zarówno wtedy, czyli jesienią 2019 roku, jak i obecnie ówczesna pani pierwsza prezes sądu Najwyższego i obecna pani pierwsza prezes Sądu Najwyższego zleciły szczegółową analizę tego zdarzenia".

Doprecyzował, że były dwa takie zdarzenia. – Obie te analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono w tej sprawie przepisów, a w szczególności nie naruszyli tych przepisów sędziowie, zwłaszcza profesor Włodzimierz Wróbel – powiedział sędzia Laskowski.

- W tej sytuacji należy sobie zadać pytanie, dlaczego Prokuratura Krajowa decyduje się na tak poważną decyzję, jaką jest wniosek o uchylenie immunitetu, czyli umożliwienie postawienia sędziemu zarzutu popełnienia przestępstwa – dodał.

Przyznał, że nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, ale – jak dodał – "nasuwa się skojarzenie z tym, że pan profesor Wróbel odegrał bardzo ważną rolę przy wydawaniu uchwały trzech połączonych izb Sądu Najwyższego, że uzyskał największą liczbę głosów jako kandydat na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, że wreszcie konsekwentnie i publicznie krytykuje dobrą zmianę w wymiarze sprawiedliwości".

Prezes Laskowski o sprawie sędziego Wróbla: analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono przepisów
Prezes Laskowski o sprawie sędziego Wróbla: analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono przepisówTVN24

Sędzia Wróbel: Można się oczyścić przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest

Prezes Laskowski odczytał też list sędziego Wróbla skierowany do zgromadzonych. Sędzia SN podziękował w nim "za wsparcie i wyrazy sympatii, którymi czuje się zawstydzony".

"Wsparcie, jakie otrzymałem od państwa i wielu innych osób, odbieram nie tylko osobiście, traktuję je przede wszystkim jako głośny protest przeciwko zastraszaniu i nękaniu tych wszystkich prokuratorów i sędziów sądów powszechnych i administracyjnych, którzy chcą postępować w zgodzie z własnym sumieniem i wiedzą prawniczą" – napisał sędzia w liście odczytanym przez prezesa Laskowskiego.

Dodał, że "dzisiaj spełnianie politycznych oczekiwań mogłoby nam, prawnikom, zapewnić święty spokój, a pewnie i jeszcze wdzięczność rządzących przybierającą postać w konkretnych korzyściach i stanowiskach". – "Wystarczyłoby tylko wygodnie milczeć" – zaznaczył.

"Państwa obecność przed Sądem Najwyższym traktuję jako niezgodę na to milczenie w sytuacji niszczenia ostatnich niezależnych instytucji kontrolujących władzę" – napisał sędzia Wróbel.

"Zarzut popełnienia przestępstwa to poważne oskarżenie bez względu na to, komu jest stawiany i z jaką intencją. W państwie prawa można się oczyścić z takiego zarzutu przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest" – podkreślił.

Prezes Michał Laskowski odczytał list sędziego Włodzimierza Wróbla
Prezes Michał Laskowski odczytał list sędziego Włodzimierza WróblaTVN24

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: takiej sprawy jeszcze nie było

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej SN Piotr Falkowski mówił w czwartek dziennikarzom, że są trzy oddzielne wnioski o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej trzech sędziów SN.

- Dzisiaj mamy pierwszą. Rzecz dotyczy sędziego Sądu Najwyższego i jeszcze dotyczy wydarzeń dość niedawnych i sędziów czynnych. Jest to sprawa bardzo trudna i zrozumiałe są kontrowersje i różne opinie na ten temat – ocenił.

Pytany, jakie mogą być ewentualne konsekwencje, jeśli Izba Dyscyplinarna uchyli immunitet czynnemu sędziemu SN, powiedział, że jeszcze takiej sprawy nie było. - Jest inna głośna sprawa czynnego sędziego Sądu Najwyższego, ale ona ciągle trwa – dodał

- Gdyby doszło do uchylenia immunitetu, to sąd pewnie wyda też uchwałę, podejmie też decyzję co do ewentualnie innych konsekwencji – powiedział Falkowski. - Zostawmy to dla sądu. Z pewnością w grę wchodzi także zawieszenie i obniżenie wynagrodzenia, ale czy tak będzie, to sąd zdecyduje – dodał.

Co twierdzi prokuratura?

Prokuratura "po ewentualnym uchyleniu przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego immunitetów sędziom prokuratura zamierza postawić im zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami". "Zgodnie z nimi w sytuacji wydania orzeczenia uchylającego prawomocny wyrok lub zawieszającego jego wykonanie koniecznym jest wydanie przez sędziego nakazu zwolnienia skazanego, jeśli odbywa on orzeczoną karę" - dodano w komunikacie.

Jedna ze spraw, o której wspomina prokuratura, dotyczy Wróbla i Andrzeja Stępki.

"Sędziowie Andrzej S. i Włodzimierz W. – ten pierwszy jako przewodniczący składu orzekającego, a drugi jako sprawozdawca – zasiadali w składzie Sądu Najwyższego, który 16 października 2019 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu z 27 lutego 2018 r. wobec mężczyzny skazanego na 2 lata pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym" - napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

Śledczy twierdzą, że sędziowie, "wbrew obowiązkowi nie sprawdzili, czy kara jest już wykonywana". "Kroki takie podjęto dopiero po telefonie funkcjonariusza Służby Więziennej z zakładu karnego, w którym skazany był osadzony, wydając nakaz zwolnienia 18.11.2019 r. Wskutek zaniechań sędziów mężczyzna spędził bezprawnie ponad miesiąc w zakładzie karnym" - napisano w komunikacie.

Kolejna sprawa dotyczy sędziego Marka Pietruszyńskiego. "Sędzia Marek P. postanowieniem z 23 października 2019 r. wstrzymał wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z 31 stycznia 2019 r. wobec mężczyzny skazanego na 3 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem i usiłowanie kradzieży z włamaniem" - czytamy.

Prokuratura pisze dalej, że "mimo ciążącego na nim obowiązku sędzia nie podjął działań zmierzających do ustalenia, czy w momencie, gdy wydawał postanowienie o wstrzymaniu wykonania wyroku, skazany odbywa karę". "Tymczasem karę taką zaczął on odbywać od 3 września 2019 r. Dopiero 15 listopada 2019 r wskutek interwencji obrońcy skazanego wydano nakaz zwolnienia mężczyzny. W rezultacie zaniechania sędziego mężczyzna był bezzasadnie przetrzymywany w zakładzie karnym przez niemal miesiąc" - piszą w komunikacie śledczy.

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: sprawy immunitetowe są rozpoznawane dosyć szybko
Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: sprawy immunitetowe są rozpoznawane dosyć szybkoTVN24

Izba Dyscyplinarna

Izba Dyscyplinarna nie jest uznawana przez Sąd Najwyższy. 5 grudnia 2019 roku, na podstawie wcześniejszego wyroku TSUE, sędziowie Izby Pracy i Ubezpieczeń SN orzekli, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego. To zostało potwierdzone w uchwale trzech izb SN z 23 stycznia 2020 roku. Uzasadnienie w tej sprawie wygłaszał sędzia Wróbel.

Całe uzasadnienie uchwały SN
Całe uzasadnienie uchwały SN24.01 | To, co się zdarzyło w polskim systemie prawnym, doprowadziło do potężnej niepewności i chaosu - powiedział sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel w uzasadnieniu uchwały, która dotyczyła zasiadania w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową, wybraną przez polityków KRS. - Tej niepewności nie da się zlikwidować uchwałą Sądu Najwyższego. My możemy robić bardzo niewiele. Próbować kontrolować chaos, który się już wydarzył. Od tego, żeby przywrócić porządek, spokój, pewność, stabilność dla obywateli jest ustawodawca - dodał.TVN24

Na początku kwietnia 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatrzył skargę Komisji Europejskiej i zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Premier kraju związkowego Saksonia-Anhalt przekazał tuż po godzinie 22, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby, a co najmniej 60 zostało rannych. Bilans ofiar może się zmienić. Wcześniej niemieckie media pisały, że zginęło nawet 11 osób, a służby ratunkowe cytowane przez agencję AFP wskazywały, że rannych może być 60-80. Centrum Magdeburga jest otoczone kordonem. Trwa tam akcja służb.

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Aktualizacja:
Źródło:
"Bild", Reuters, "Die Welt", PAP

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

- To jest dopiero początek. Jeżeli Węgry nie będą reagować na nasze żądania, to zgodnie z artykułem 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej postawimy Węgry przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej - powiedział w programie "#BezKitu" w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Odniósł się w ten sposób do udzielenia azylu politycznego byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzonymi nawierzchniami. Alarmy wydane zostały w pięciu województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie niebezpieczna.

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

- Trudno nie odnieść się do sprawy Marcina Romanowskiego, dlatego że to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS - stwierdził kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zauważył, że kandydat PiS Karol Nawrocki w piątek "powiedział, że w ogóle nic na ten temat nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią". - Jak można powiedzieć, że to kogoś w ogóle nie interesuje? - pytał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Znajdujący się w Cieśninie Kerczeńskiej, łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim, statek handlowy Gam Express wezwał pomocy - podała agencja Reutera. Według doniesień, załodze statku pod banderą Gwinei Bissau nie wypłacono od trzech miesięcy wynagrodzeń, a ostatnią dostawę żywności otrzymała ponad 30 dni temu.

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Źródło:
PAP, Reuters

W czasie wizyty Emmanuela Macrona na zniszczonej przez cyklon Majotcie doszło do burzliwej wymiany zdań prezydenta z mieszkańcami. Tłum wznosił okrzyki i gwizdał w jego kierunku. - Macie szczęście być we Francji. Gdyby to nie była Francja, babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym - rzucił w pewnym momencie Macron. Lokalna społeczność domaga się wyjaśnień, dlaczego niemal tydzień po przejściu niszczycielskiego żywiołu nie dotarła do niej wystarczająca pomoc.

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Źródło:
The Guardian, Reuters

Nie żyje mężczyzna, który był konwojowany przez policję na przesłuchanie. Powodem śmierci była rozległa rana szyi. W alei "Solidarności" przy Dworcu Wileńskim działania prowadziła policja oraz prokuratura.

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Mińska Mazowieckiego prowadzą postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Brzozowica. Publikują też portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą i proszą o kontakt każdego, kto go rozpoznaje.

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy sprzątali błoto i piach z drogi wojewódzkiej 631 w Markach i w okolicy miasta trzy razy w ciągu jednego tygodnia. Na razie nie znaleziono winnego zanieczyszczania jezdni, próbuje go namierzyć policja.

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brazylijskie służby przechwyciły broń i 134 kilogramy kokainy, które znajdowały się pod kadłubem polskiego statku. Akcję przeprowadzono, kiedy jednostka cumowała w porcie w Santos. Rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol potwierdził, że chodzi o statek POLSTEAM Łebsko. - Narkotyki odnalazł nurek pod kadłubem podczas kontroli - wyjaśnił. Dodał, że ponieważ kokaina znajdowała się poza statkiem, służby usunęły ją, zaś "załoga mogła kontynuować podróż bez żadnych dalszych konsekwencji".

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Źródło:
tvn24.pl

Siły Ukrainy w piątek ostrzelały rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. "Są zabici i ranni" - przekazał Komitet Śledczy Rosji. Nie podał jednak liczby ofiar. Według władz tego regionu Ukraińcy użyli amerykańskich rakiet HIMARS.

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Poszukiwany listem gończym poseł PiS zabiera głos - przekonuje, że uciekł z kraju w akcie heroizmu. Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Czy to oznacza, że Europejski Nakaz Aresztowania teraz nie zadziała?

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

Źródło:
Fakty TVN

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi uważa, że Viktor Orban może oczekiwać w zamian przysługi, na przykład niejawnych informacji. - Romanowski jest pierwszym politykiem z kraju Unii Europejskiej, który otrzymuje azyl polityczny na Węgrzech, więc teraz wchodzimy na niezbadane tereny - mówił Panyi. - Nie zdziwiłbym się, jeżeli inni polscy politycy poszliby jego śladem - dodał dziennikarz.

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Źródło:
TVN24, PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl