Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowo

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowo
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowoTVN24
wideo 2/11
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowoTVN24

Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna po dwóch godzinach posiedzenia odroczyła bez terminu dalsze rozpatrywanie wniosku o uchylenie immunitetu sędziemu izby karnej Sądu Najwyższego Włodzimierzowi Wróblowi. Prokuratura Krajowa chce mu postawić, podobnie jak dwóm innym sędziom SN, zarzuty "nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami".

Sędzia Włodzimierz Wróbel będzie gościem Agaty Adamek w piątek w "Jeden na jeden" o godzinie 7.30

O decyzji Izby Dyscyplinarnej poinformowali media jej rzecznik prasowy Piotr Falkowski oraz obrońcy sędziego Włodzimierza Wróbla, którzy wyszli z sali rozpraw. Jak przekazano, Izba Dyscyplinarna nie przystąpiła jeszcze do merytorycznego rozpoznawania sprawy, która jest na etapie rozpatrywania wniosków złożonych przez obrońców. Jak powiedział Falkowski, jeden z wniosków dotyczy wyłączenia przewodniczącego w tej sprawie sędziego Adama Tomczyńskiego.

ZOBACZ PROTEST W OBRONIE SĘDZIEGO WRÓBLA PRZED SĄDEM NAJWYŻSZYM W TVN24 GO >>>

Sędzia Wróbel nie uczestniczył w posiedzeniu

Prokuratura Krajowa informowała w marcowym komunikacie, że jej Wydział Spraw Wewnętrznych wystąpił o uchylenie immunitetów trzem sędziom Sądu Najwyższego, którzy "doprowadzili do bezprawnego pobytu dwóch osób w zakładach karnych". Jednym z tych sędziów jest Włodzimierz Wróbel, który w 2020 roku był jednym z kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. To on, podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN, otrzymał najwięcej głosów spośród kandydatów na to stanowisko. Wróbel wygłaszał również uzasadnienie uchwały trzech izb SN, która dotyczyła zasiadania w składach sędziowskich osób wskazanych przez nową, wybraną przez polityków, KRS.

Posiedzenie nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej rozpoczęło się przed południem. Wniosek prokuratury rozpatrywał trzyosobowy skład nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej pod przewodnictwem sędziego Adama Tomczyńskiego. W składzie byli jeszcze sędziowie Jarosław Duś i Adam Roch.

Sędzia Wróbel nie uczestniczył w posiedzeniu. Przed sądem Izbą reprezentowało go troje pełnomocników: sędzia SN Wiesław Kozielewicz, mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram i mecenas Agnieszka Helsztyńska.

Niewpuszczeni prawnicy

Na salę rozpraw chcieli wejść także przedstawiciele organizacji społecznych, dwoje adwokatów. Policja na polecenie Izby Dyscyplinarnej zagrodziła im drogę i nie wpuściła na salę. Prawnicy zapowiedzieli w związku z tym złożenie doniesienia o popełnieniu przestępstwa. Jak przekazali później, policjanci zatrzymali ich i kazali im się wylegitymować.

Do Sądu Najwyższego przybył w związku z tym zdarzeniem prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati, który zapowiedział, że adwokatura przyjrzy się czwartkowemu zajściu. - Ja sobie nie wyobrażam takich zachowań, w których adwokat, na spokojnie, zgodnie z Prawem o adwokaturze, nie może wykonywać swoich powinności. Niezależnie od tego czy jest obrońcą, czy jest na przykład pełnomocnikiem innej strony, która chce przystąpić do postępowania - dodał. Zaznaczył, że wszystkim chodzi o to, żeby wymiar sprawiedliwości w Polsce był transparentny.

"Zemsta na człowieku, którego nie można było w inny sposób dotknąć"

Przed budynkiem SN o godzinie 11 zgromadziło się kilkanaście osób wyrażających wsparcie dla sędziego Włodzimierza Wróbla. Obecni są między innymi przedstawiciele Wolnych Sądów, Komitetu Obrony Sprawiedliwości i Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", a także politycy KO, w tym Borys Budka.

Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego, sędzia w stanie spoczynku profesor Adam Strzembosz, który pojawił się w czwartek przed Sądem Najwyższym, powiedział, że "grupa osób, która siebie nazywa Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego rozpoznaje sprawę wybitnego, prawdziwego sędziego, która to sprawa dotyczy czynu, którego nie było".

Dodał, że sędzia Wróbel nie miał obowiązku sprawdzenia, że określona osoba przebywa w zakładzie karnym czy nie, był sprawozdawcą.

Ocenił, że to "zwykła i mało skuteczna zemsta na człowieku, którego nie można było w inny sposób dotknąć ze względu na jego nieskalaną postawę życiową i wysoki poziom orzecznictwa".

- Wstyd – tyle można powiedzieć – dodał.

"Chodzi o odwet"

Koordynatorka Komitetu Obrony Sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois powiedziała, że "z pewnością w tej sprawie nie chodzi o administracyjno-techniczną czynność, której wykonania rzekomo zaniechał pan profesor".

- Chodzi o odwet, o odwet wobec sędziego, który jest niezależny, niezłomny, odważny w walce o niezależność Sądu Najwyższego. Chodzi też o upokorzenie sędziego, złamanie jego autorytetu, czego nie da się uczynić w ten sposób – oceniła.

Ejchart-Dubois o sprawie sędziego Wróbla: chodzi o odwet
Ejchart-Dubois o sprawie sędziego Wróbla: chodzi o odwetTVN24

"Analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono w tej sprawie przepisów"

Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski, kierujący Izbą Karną SN, mówił, że "rzeczywiście półtora roku temu w Izbie Karnej doszło do nieprawidłowości". – Doszło do uchybienia polegającego na tym, że nie wykonano decyzji sądu i nie zwolniono z zakładu karnego człowieka, który powinien być z niego zwolniony na podstawie tego wyroku – mówił.

Dodał, że "zarówno wtedy, czyli jesienią 2019 roku, jak i obecnie ówczesna pani pierwsza prezes sądu Najwyższego i obecna pani pierwsza prezes Sądu Najwyższego zleciły szczegółową analizę tego zdarzenia".

Doprecyzował, że były dwa takie zdarzenia. – Obie te analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono w tej sprawie przepisów, a w szczególności nie naruszyli tych przepisów sędziowie, zwłaszcza profesor Włodzimierz Wróbel – powiedział sędzia Laskowski.

- W tej sytuacji należy sobie zadać pytanie, dlaczego Prokuratura Krajowa decyduje się na tak poważną decyzję, jaką jest wniosek o uchylenie immunitetu, czyli umożliwienie postawienia sędziemu zarzutu popełnienia przestępstwa – dodał.

Przyznał, że nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, ale – jak dodał – "nasuwa się skojarzenie z tym, że pan profesor Wróbel odegrał bardzo ważną rolę przy wydawaniu uchwały trzech połączonych izb Sądu Najwyższego, że uzyskał największą liczbę głosów jako kandydat na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, że wreszcie konsekwentnie i publicznie krytykuje dobrą zmianę w wymiarze sprawiedliwości".

Prezes Laskowski o sprawie sędziego Wróbla: analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono przepisów
Prezes Laskowski o sprawie sędziego Wróbla: analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono przepisówTVN24

Sędzia Wróbel: Można się oczyścić przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest

Prezes Laskowski odczytał też list sędziego Wróbla skierowany do zgromadzonych. Sędzia SN podziękował w nim "za wsparcie i wyrazy sympatii, którymi czuje się zawstydzony".

"Wsparcie, jakie otrzymałem od państwa i wielu innych osób, odbieram nie tylko osobiście, traktuję je przede wszystkim jako głośny protest przeciwko zastraszaniu i nękaniu tych wszystkich prokuratorów i sędziów sądów powszechnych i administracyjnych, którzy chcą postępować w zgodzie z własnym sumieniem i wiedzą prawniczą" – napisał sędzia w liście odczytanym przez prezesa Laskowskiego.

Dodał, że "dzisiaj spełnianie politycznych oczekiwań mogłoby nam, prawnikom, zapewnić święty spokój, a pewnie i jeszcze wdzięczność rządzących przybierającą postać w konkretnych korzyściach i stanowiskach". – "Wystarczyłoby tylko wygodnie milczeć" – zaznaczył.

"Państwa obecność przed Sądem Najwyższym traktuję jako niezgodę na to milczenie w sytuacji niszczenia ostatnich niezależnych instytucji kontrolujących władzę" – napisał sędzia Wróbel.

"Zarzut popełnienia przestępstwa to poważne oskarżenie bez względu na to, komu jest stawiany i z jaką intencją. W państwie prawa można się oczyścić z takiego zarzutu przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest" – podkreślił.

Prezes Michał Laskowski odczytał list sędziego Włodzimierza Wróbla
Prezes Michał Laskowski odczytał list sędziego Włodzimierza WróblaTVN24

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: takiej sprawy jeszcze nie było

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej SN Piotr Falkowski mówił w czwartek dziennikarzom, że są trzy oddzielne wnioski o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej trzech sędziów SN.

- Dzisiaj mamy pierwszą. Rzecz dotyczy sędziego Sądu Najwyższego i jeszcze dotyczy wydarzeń dość niedawnych i sędziów czynnych. Jest to sprawa bardzo trudna i zrozumiałe są kontrowersje i różne opinie na ten temat – ocenił.

Pytany, jakie mogą być ewentualne konsekwencje, jeśli Izba Dyscyplinarna uchyli immunitet czynnemu sędziemu SN, powiedział, że jeszcze takiej sprawy nie było. - Jest inna głośna sprawa czynnego sędziego Sądu Najwyższego, ale ona ciągle trwa – dodał

- Gdyby doszło do uchylenia immunitetu, to sąd pewnie wyda też uchwałę, podejmie też decyzję co do ewentualnie innych konsekwencji – powiedział Falkowski. - Zostawmy to dla sądu. Z pewnością w grę wchodzi także zawieszenie i obniżenie wynagrodzenia, ale czy tak będzie, to sąd zdecyduje – dodał.

Co twierdzi prokuratura?

Prokuratura "po ewentualnym uchyleniu przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego immunitetów sędziom prokuratura zamierza postawić im zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami". "Zgodnie z nimi w sytuacji wydania orzeczenia uchylającego prawomocny wyrok lub zawieszającego jego wykonanie koniecznym jest wydanie przez sędziego nakazu zwolnienia skazanego, jeśli odbywa on orzeczoną karę" - dodano w komunikacie.

Jedna ze spraw, o której wspomina prokuratura, dotyczy Wróbla i Andrzeja Stępki.

"Sędziowie Andrzej S. i Włodzimierz W. – ten pierwszy jako przewodniczący składu orzekającego, a drugi jako sprawozdawca – zasiadali w składzie Sądu Najwyższego, który 16 października 2019 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu z 27 lutego 2018 r. wobec mężczyzny skazanego na 2 lata pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym" - napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

Śledczy twierdzą, że sędziowie, "wbrew obowiązkowi nie sprawdzili, czy kara jest już wykonywana". "Kroki takie podjęto dopiero po telefonie funkcjonariusza Służby Więziennej z zakładu karnego, w którym skazany był osadzony, wydając nakaz zwolnienia 18.11.2019 r. Wskutek zaniechań sędziów mężczyzna spędził bezprawnie ponad miesiąc w zakładzie karnym" - napisano w komunikacie.

Kolejna sprawa dotyczy sędziego Marka Pietruszyńskiego. "Sędzia Marek P. postanowieniem z 23 października 2019 r. wstrzymał wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z 31 stycznia 2019 r. wobec mężczyzny skazanego na 3 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem i usiłowanie kradzieży z włamaniem" - czytamy.

Prokuratura pisze dalej, że "mimo ciążącego na nim obowiązku sędzia nie podjął działań zmierzających do ustalenia, czy w momencie, gdy wydawał postanowienie o wstrzymaniu wykonania wyroku, skazany odbywa karę". "Tymczasem karę taką zaczął on odbywać od 3 września 2019 r. Dopiero 15 listopada 2019 r wskutek interwencji obrońcy skazanego wydano nakaz zwolnienia mężczyzny. W rezultacie zaniechania sędziego mężczyzna był bezzasadnie przetrzymywany w zakładzie karnym przez niemal miesiąc" - piszą w komunikacie śledczy.

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: sprawy immunitetowe są rozpoznawane dosyć szybko
Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: sprawy immunitetowe są rozpoznawane dosyć szybkoTVN24

Izba Dyscyplinarna

Izba Dyscyplinarna nie jest uznawana przez Sąd Najwyższy. 5 grudnia 2019 roku, na podstawie wcześniejszego wyroku TSUE, sędziowie Izby Pracy i Ubezpieczeń SN orzekli, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego. To zostało potwierdzone w uchwale trzech izb SN z 23 stycznia 2020 roku. Uzasadnienie w tej sprawie wygłaszał sędzia Wróbel.

Całe uzasadnienie uchwały SN
Całe uzasadnienie uchwały SN24.01 | To, co się zdarzyło w polskim systemie prawnym, doprowadziło do potężnej niepewności i chaosu - powiedział sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel w uzasadnieniu uchwały, która dotyczyła zasiadania w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową, wybraną przez polityków KRS. - Tej niepewności nie da się zlikwidować uchwałą Sądu Najwyższego. My możemy robić bardzo niewiele. Próbować kontrolować chaos, który się już wydarzył. Od tego, żeby przywrócić porządek, spokój, pewność, stabilność dla obywateli jest ustawodawca - dodał.TVN24

Na początku kwietnia 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatrzył skargę Komisji Europejskiej i zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

PiS zarejestrowało kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 13, czyli województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pierwszym miejscu znalazł się europoseł Joachim Brudziński, drugie miejsce zajęła Elżbieta Rafalska, trzecie Małgorzata Golińska, czwarty jest Jerzy Materna, a piąty Artur Szałabawka.

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

Źródło:
PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24