W sobotę zbierze się rząd, aby przyjąć zmiany w projekcie przyszłorocznego budżetu w związku z sytuacją powodziową. Ministrowie mają także zająć się raportem o sytuacji powodziowej oraz projektem strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025–28.
Posiedzenie rządu rozpocznie się o godz. 10 w Warszawie. Premier Donald Tusk zapowiedział w tym tygodniu, że rząd zbierze się, by przyjąć zmiany w przyszłorocznym budżecie związane z sytuacją powodziową. Dodał, że być może będzie nowelizowany tegoroczny budżet i być może kolejne przepisy.
Zgodnie z harmonogramem sobotniego posiedzenia ministrowie mają omówić projekt ustawy budżetowej na rok 2025, a także projekt Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2025–28. Oba dokumenty przygotował minister finansów.
W planie obrad jest także raport o sytuacji powodziowej oraz informacja o mechanizmach wsparcia dla osób i podmiotów poszkodowanych.
Rząd rozpatrzy też m.in. trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2025–2027.
Polska otrzyma środki z Unii Europejskiej
Przedstawiając w środę w Sejmie informację rządu na temat powodzi Donald Tusk podkreślił, że państwo weźmie na siebie wysiłek organizacyjny i finansowy. - Wiadomo, że te bezzwrotne 200 tysięcy zł nie wystarczy w takiej sytuacji - państwo zapewni środki dla tych, którzy zostali najtragiczniej dotknięci falą powodzią - zadeklarował szef rządu.
- W tej chwili chyba będziemy mieli do dyspozycji mniej więcej 23 miliardy zł na zniwelowanie skutków powodzi. Zarówno na tę pomoc doraźną, finansową, naprawy i odbudowę infrastruktury i Odbudowę Plus - powiedział szef rządu. Jak dodał, środki wynikają z tej decyzji, która "radykalnie uelastyczniła korzystanie ze środków europejskich, z działań ministra finansów".
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która 19 września odwiedziła Wrocław zapowiedziała, że oprócz środków z Funduszu Solidarności na wsparcie krajów dotkniętych powodzią przeznaczone będzie 10 mld euro z Funduszu Spójności z prefinansowaniem.
- Nie ma tu współfinansowania, będzie stuprocentowe finansowanie, bo czas jest wyjątkowy - dodała podczas spotkania, w którym uczestniczyli szefowie rządów Polski, Czech Austrii i Słowacji.
Rząd chce utworzenia "specjalnych rezerw"
Szef KPRM Jan Grabiec pytany o sobotnie posiedzenie, mówił w czwartek w TVN24, że pojawi się tam "dużo konkretnych rzeczy, jeśli chodzi o zapisy budżetowe". Zapowiedział, że znajdą się w nich m.in. środki na obiekty sportowe, biblioteki, szkoły i "środki mające służyć odbudowie domów indywidualnych, mieszkań komunalnych i socjalnych". Zastrzegł jednak, że nie może jeszcze powiedzieć o konkretnych kwotach.
Dodał, że będą też tworzone "specjalne rezerwy na zadania nieprzewidziane w tej chwili, które nie są oszacowane, po to, żeby to finansowanie nie było żadnym problemem". Podkreślił, że jedynym problemem są możliwości operacyjne ludzi, którzy muszą te szkody oszacować.
Rząd pod koniec sierpnia przyjął projekt budżetu państwa na rok 2025. Dochody mają wynieść 632,6 mld zł, limit wydatków został ustalony na 921,6 mld zł, a deficyt budżetu ma nie przekroczyć 289 mld zł.
W projekcie zaplanowano 221,7 mld zł na ochronę zdrowia (łącznie z NFZ), co oznacza wzrost wydatków na ochronę zdrowia o blisko 31 mld zł. Zabezpieczone środki na obronę narodową są rekordowe i wynoszą 186,6 mld zł, co stanowi 4,7 proc. planowanego w założeniach do budżetu PKB.
Projekt budżetu na przyszły rok musi trafić do Sejmu do końca września.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24