Wnioski o areszt dla Sławomira Nowaka i pozostałych podejrzanych wpłynęły do sądu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Wpłynęły wnioski o areszt dla trzech zatrzymanych osób, w tym Sławomira Nowaka
Wpłynęły wnioski o areszt dla trzech zatrzymanych osób, w tym Sławomira NowakaTVN24
wideo 2/21
Wpłynęły wnioski o areszt dla trzech zatrzymanych osób, w tym Sławomira NowakaTVN24

Prokuratura złożyła do sądu wnioski o areszt dla byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, byłego dowódcy jednostki GROM Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P. - poinformowała we wtorek po południu Mirosława Chyr, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. We wtorek Nowak usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Zarzuty usłyszeli też pozostali zatrzymani w śledztwie.

Sławomir Nowak - były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor - został zatrzymany w poniedziałek w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy.

Wraz z nim zatrzymano w Polsce dwie osoby: byłego dowódcę jednostki GROM Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P, którzy, jak twierdzi prokuratura, pracowali dla byłego ministra. Nowak miał rozdzielać między nich zadania, polegające między innymi na kontaktach z przedstawicielami firm ubiegających się o zamówienia publiczne, przyjmowaniu gotówki oraz ukrywaniu przestępczego pochodzenia pieniędzy.

Wyjaśnienia podejrzanych będą przedmiotem analizy

Jak przekazała we wtorek po południu Prokuratura Okręgowa w Warszawie, do sądu wpłynęły wnioski o areszt dla byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, byłego dowódcy jednostki GROM Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P.

Tego samego dnia po godzinie 8 były minister transportu Sławomir Nowak został doprowadzony do warszawskiej prokuratury okręgowej w celu przesłuchania. Zarówno Sławomir Nowak, jak i Dariusz Z. oraz Jacek P. usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Przy czym Nowak jest podejrzany o kierowanie tą grupą. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr przekazała, że Nowak jest też podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych, a w efekcie przestępczej działalności miał uzyskać ponad 1 milion 300 tysięcy złotych.

Zarzuty usłyszeli też pozostali zatrzymani w śledztwie: były szef jednostki GROM Dariusz Z. oraz przedsiębiorca Jacek P.

Żaden z trzech podejrzanych podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzutów. Jak poinformowała prokuratura, Sławomir Nowak oraz Dariusz Z. złożyli wyjaśnienia, Jacek P. odmówił ich składania. Prokuratura nie chciała zdradzić żadnych szczegółów dotyczących przesłuchania. Zaznaczono, że wyjaśnienia "z pewnością będą przedmiotem analizy toczącego się śledztwa i będą konfrontowane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym".

Prokurator Mirosława Chyr, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazała, że za kierowanie i założenie grupy przestępczej grozi kara pozbawienia wolności do dziesięciu lat, co zarzuca się Nowakowi. Dalej wymieniła, że za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.

Do 15 lat więzienia

Odnosząc się do prania brudnych pieniędzy, prokurator tłumaczyła, że jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat dziesięciu. - Z praniem brudnych pieniędzy mamy również do czynienia, gdy korzyść osiągnięta z przestępczego procederu przekraczała znaczną wartość, która według Kodeksu karnego wynosi 200 tysięcy - wyjaśniła. Za takie przestępstwo grozi kara do dwunastu lat pozbawienia wolności.

Podobna kara, do dwunastu lat więzienia, grozi także za zarzuty korupcyjne. - Prokurator ustalił, że podejrzani, popełniając zarzucane im czyny, uczynili sobie z tego faktu stałe źródło dochodu, co też znalazło odzwierciedlenie w kwalifikacji karnej. Taka kwalifikacja pozwala, w przypadku wymierzenia kary tym osobom, na traktowanie tych osób, jakby popełniły zarzucane im czyny w warunkach recydywy - zwróciła uwagę Chyr.

W związku z tym rzecznik prokuratury poinformowała, że podejrzanym grozi do 15 lat więzienia, oraz że do sądu zostanie złożony wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych.

Rzecznik PO w Warszawie o przesłuchaniu Nowaka oraz Jacka P. i Dariusza Z.
Rzecznik PO w Warszawie przesłuchaniu Nowaka oraz Jacka P. i Dariusza Z.TVN24

Sławomir Nowak z zarzutami

Były minister transportu został we wtorek po godzinie 8 przewieziony przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego z policyjnej izby zatrzymań do siedziby Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Krótko potem usłyszał zarzut "kierowania zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji". Zarzuty dotyczą okresu od października 2016 roku do września 2019 roku.

Przesłuchanie Nowaka trwało trzy godziny i zakończyło się przed godziną 12.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr przekazała, że żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych miało miejsce w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wyjaśniła w komunikacie, że korzyści majątkowe od firm, które zdobywały zlecenia od Ukrawtodoru w efekcie przestępstw korupcyjnych, przekazywane były w gotówce lub za pośrednictwem założonych na polecenie Nowaka spółek zarejestrowanych na Cyprze i w Polsce.

"Kontrahenci Ukrawtodoru dokonywali wpłat na rzecz kontrolowanych przez Sławomira N. spółek między innymi pod pozorem zapłaty za usługi consultingowe, które w rzeczywistości nie były wykonywane, a także pod pozorem zwiększenia kapitału zakładowego tych spółek" - podano w oświadczeniu. Wpłacane środki następnie miały być rozdysponowane przez Nowaka. Prokuratura podała, że Sławomir Nowak w wyniku przestępczego procederu uzyskał ponad 1 milion 300 tysięcy złotych. Wyjaśniono, że część kwoty posłużyła do zakupu przez podstawioną osobę samochodu marki Range Rover Velar za 310 tysięcy złotych i obrazów za prawie 56 tysięcy złotych.

Nowak jest dodatkowo podejrzany o podżeganie lekarza z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie do wystawienia mu zaświadczeń lekarskich, którymi, jak twierdzi prokuratura, zamierzał posłużyć się do usprawiedliwienia swojej nieobecność w pracy na Ukrainie.

Rozmowa z Robertem Zielińskim o zatrzymaniu Sławomira Nowaka
Rozmowa z Robertem Zielińskim o zatrzymaniu Sławomira NowakaTVN24

>> Za co zatrzymano Sławomira Nowaka?

Śledztwo w Polsce i na Ukrainie

Śledztwo w sprawie Nowaka prowadzone jest równolegle przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Warszawie oraz przez Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie i Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy (NABU).

Szef Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy Artem Sytnyk komentował sprawę w poniedziałek. Na konferencji wyjaśnił, że śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Ukrawtodorze rozpoczęło się w listopadzie 2019 roku.

Szef NABU informował w poniedziałek, że w Kijowie, Lwowie, a także na terytorium Polski przeprowadzono ponad 50 poszukań. - Do tej pory pociągnięto do odpowiedzialności cztery osoby [trzy w Polsce, jedną na Ukrainie - red.], zatrzymano szereg osób, w tym [byłego - red.] szefa Ukrawtodoru. Przeszukania dobiegają końca i mamy nadzieję uzyskać dodatkowe dowody na to, co zostało udokumentowane już dawno - mówił Sytnyk. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Ukraińscy śledczy: urzędnicy Ukrawtodor stworzyli organizację przestępczą

NABU jest rządowym organem ścigania badającym i zwalczającym przestępstwa korupcyjne, stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ukrainy i popełniane przez wysokich urzędników państwowych i samorządowych. Agenci NABU szkolą się i współpracują ze służbami USA.

NABU posiada uprawnienia dochodzeniowe, przygotowuje sprawy, ale nie może oskarżać podejrzanych. Dopiero ustalenia agencji przekazane Specjalnej Prokuraturze Antykorupcyjnej (SAP) stają się częścią sprawy karnej.

>> Prawie tysiąc postępowań i pół tysiąca oskarżonych. NABU powstało, by tropić korupcję wśród ludzi władzy

Konferencja NABUTVN24

Sławomir Nowak był ministrem w rządzie Donalda Tuska w latach 2011-2013. Wcześniej, w latach 2007-2009, był szefem gabinetu Tuska i sekretarzem stanu w kancelarii premiera. Po tym, jak w wyniku kłopotów z polskim prawem zrzekł się mandatu posła i odszedł z krajowej polityki, w latach 2016-19 pełnił funkcję szefa ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor.

Sławomir Nowak zatrzymany przez CBA
Sławomir Nowak zatrzymany przez CBATVN24

Autorka/Autor:akw/pm,kab

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24