Politycy PO, PSL oraz LiD są przekonani, że zawieszenie byłych wiceprezesów PiS - a w szczególności Ludwika Dorna - jest dowodem bardzo poważnego rozłamu PiS. W Magazynie 24 Godziny, argumenty politycznych przeciwników odpierał Zbigniew Romaszewski.
Choć zastrzegł, że nie jest członkiem PiS, więc nie wie dokładnie, co się dzieje w partii, Romaszewski przyznał, że każda formacja przeżywa problemy po przegranej w wyborach. Stwierdził, że często zdarza się, iż poszukuje się winnych niepowodzenia, dochodzi do rozmaitych tarć. - Znane są przykłady partii, które po przegranych wyborach rozpadały się - zaznaczył senator.
PiS stanowi pewna wartość na scenie politycznej i ten PiS powinien zaistnieć Romaszewski o PiS
Eurodeputowany z LiD Marek Siwiec porównał zachowanie polityków PiS do kłócącej się po nieudanym skoku szajki. - Ta szajka po prostu nie zaliczyła udanego skoku i teraz się kłóci - powiedział. Jak dodał, członkowie partii, póki ta rządziła, byli niezwykle solidarni. - Pękało więcej, pękało mniej, ale jakoś się to wszystko kupy trzymało - dodał Siwiec.
Ta szajka po prostu nie zaliczyła udanego skoku i teraz się kłóci Siwiec o PiS
Ponadto Siwiec zarzucił Prawu i Sprawiedliwości, że nie umie się pożegnać z władzą z klasą. - Taki koniec, jakie dzieło. Rządy były pełne arogancji i buty, więc i odejście ustępującej władzy pełne jest arogancji i buty - podsumował.
Zdaniem europosła, to dobrze, że w PiS "kipi, pęka i iskrzy". - Niech ludzie w końcu zobaczą, co oni wszyscy o sobie myślą nawzajem. Bo myśleli już wcześniej, ale dopiero teraz to wychodzi na jaw - podsumował tacia pomiędzy politykami byłej partii rządzącej.
Po tym, co Dorn musiał wyprawiać, marszałkując ma ogromnego kaca moralnego. Kutz o Dornie
Jak przypomniał poseł PO Kazimierz Kutz, Ludwik Dorn jeszcze do niedawna był uważany za "trzeciego bliźniaka". - Był to jeden z najbliższych współpracowników premiera - wyjaśnił. Reżyser uważa, że obecna sytuacja jest dowodem nieprawdopodobnie ostrego konfliktu. Według Kutza, jest to znamię rozpadu. - Dorn ma tego wszystkiego dość. Doprowadziły go do tego upokorzenia, które musiał znosić - stwierdził. Według reżysera, w Prawie i Sprawiedliwości nie będzie żadnej dyskusji. - Tych, którzy chcieli dyskutować, zawieszono - argumentował. Dodał, że po tym, co Dorn musiał wyprawiać, marszałkując ma ogromnego kaca moralnego.
Również Eugeniusz Kłopotek z PSL widzi pęknięcia w PiS. Uważa, że partia ma słabe oparcie w terenie i lokalni działacze PiS będą się wykruszać. Nie zgodził się z nim senator Romaszewski, który zaznaczył, że mimo wszystko PiS ma 32-procentowe poparcie. - AWS po klęsce wyborczej zupełnie się rozpadł - przypomniał.
Źródło: tvn24