Mam jeszcze nie potwierdzoną informację, że w Tunisie prawdopodobnie zginęło 7 polskich obywateli - powiedział w "Faktach po Faktach" marszałek Sejmu Radosław Sikorski. W ataku terrorystycznym na Muzeum Bardo w stolicy Tunezji zginęło 21 osób.
- Przed chwilą podjąłem decyzję o opuszczeniu flag na Sejmie, bo o ile wiem ogłoszona będzie żałoba narodowa - stwierdził Sikorski (w środę Pałac Prezydencki nie potwierdził takiej informacji). Marszałek Sejmu złożył kondolencje rodzinom ofiar.
- Mam jeszcze niepotwierdzoną informację, że w Tunisie prawdopodobnie zginęło 7 polskich obywateli. Co by oznaczało, że jest to największy atak terrorystyczny na Polaków od czasu zamachu na WTC w Nowym Jorku. Oby to się nie potwierdziło - powiedział były szef polskiej dyplomacji. Jak dodał, informację otrzymał z resortu spraw zagranicznych.
W środę późnym wieczorem premier Tunezji podał informację o jednym zabitym Polaku i jednej ofierze niezidentyfikowanej.
- Tunezja jest tym najbardziej europejskim z krajów arabskich i była takim krajem, który dawał największe nadzieje na sukces transformacji politycznej i gospodarczej. Może dlatego stał się celem terrorystów - stwierdził.
- Jeszcze nie wiemy, kto stoi za zamachem. Spekulowałbym, że to miał być cios dla gospodarki tunezyjskiej - powiedział Sikorski. - Ja nie mam uprzywilejowanej wiedzy, kto za tym stoi. Wiemy, że stoją za tym mordercy - dodał.
Były szef polskiej dyplomacji zaapelował o śledzenie komunikatów MSZ w związku z podróżami zagranicznymi - W kurortach nadal jest bezpiecznie. Byłem w Egipcie w grudniu bez ochrony. Tam jest bezpiecznie - podkreślił marszałek Sejmu.
"Stan bezpieczeństwa nie jest dany na zawsze"
W ten region świata w najbliższym czasie wybiera się przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. - Uważam, że to bardzo dobrze, że przewodniczący RE pokazuje, że polskiemu politykowi sprawy południowego sąsiedztwa są bliskie. Stan bezpieczeństwa nie jest dany raz na zawsze, on się zmienia w różnych miejscach. Do takich przypadków będzie dochodziło, bo na terrorystów, którzy są gotowi poświęcić własne życie, nie ma lekarstwa - powiedział Sikorski.
- Jeśli myślimy, że ta wojna domowa wewnątrz islamu nas nie dotyczy to stajemy się jej ofiarami. Powinniśmy poczuwać się do solidarności z innymi państwami europejskimi w obu sąsiedztwach Unii Europejskiej (wschodnim i południowym - red.) - podkreślił.
Atak na muzeum
W stolicy Tunezji Tunisie doszło 18 marca do ataku terrorystycznego. Dwaj uzbrojeni mężczyźni przebrani w mundury wojskowe wtargnęli do budynku parlamentu i otworzyli ogień. Chwilę później wybiegli z budynku i zabarykadowali się z zakładnikami w sąsiednim budynku Muzeum Bardo. Siły bezpieczeństwa odbiły budynek kilka godzin później. Terroryści zastrzelili 21 osób, głównie zagranicznych turystów z Japonii, Włoch, Hiszpanii i Kolumbii.
Autor: kło/tr/kwoj / Źródło: tvn24