Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe

Źródło:
TVN24
Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego właśni ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe
Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego właśni ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwetvn24
wideo 2/23
Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego właśni ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwetvn24

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe i zły obraz świata - powiedział w TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Gość "Rozmowy Piaseckiego" wskazał, że "przez to właśnie między innymi otoczenie prezydenta jest traktowane w taki sposób, który nie przysparza chwały prawicy".

W czwartkowej "Rozmowie Piaseckiego" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera odniósł się do przyszłorocznych wyborów prezydenckich w Polsce. Zareagował westchnięciem na uwagę o tym, że jego nazwisko pojawia się w spekulacjach dotyczących potencjalnych kandydatów.

- Czy jakaś poważna siła polityczna z panem na temat tego kandydowania rozmawiała i panu to kandydowanie proponuje? - zapytał Konrad Piasecki.

- Ja swoich rozmówców zawsze traktuję poważnie. Staram się okazywać szacunek każdemu, kto zwłaszcza z takim tematem przychodzi. I tak, były takie rozmowy. Potwierdzam. Natomiast ja jestem żołnierzem. Nigdy nie pisałem wniosku o zwolnienie z zawodowej służby wojskowej. Przyjąłem nominację na szefa BBN-u z rąk prezydenta na trzyletnią kadencję, tak, jak jest to przyjęte w Siłach Zbrojnych od ich zwierzchnika. I według mojej wiedzy, z moim przełożonym nikt na ten temat nie rozmawiał - powiedział Siewiera.

Zapytany, czy to wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz proponował mu kandydowanie, gość TVN24 odparł, że "mamy bardzo dobre relacje z ministrem obrony narodowej". - One wynikają z pragmatyki relacji i z polecenia prezydenta. To znaczy po to zostałem wskazany na to stanowisko (szefa BBN - red.), by w sprawach bezpieczeństwa zagwarantować współpracę. I ja się z tego zadania wywiążę. I te relacje są rzeczywiście bardzo dobre - powiedział.

- Tak dobre, żeby któregoś dnia Kosiniak-Kamysz przyszedł do pana i powiedział: panie pułkowniku, niech pan rozważy kandydowanie z PSL-u na prezydenta? - zapytał Piasecki.

- Miejsce na tę rozmowę jest przede wszystkim z moim przełożonym - odpowiedział Siewiera po kilkusekundowym namyśle.

Siewiera: Kaczyński żyje w świecie, w którym jego ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe

Zapytany, czy prezes PiS Jarosław Kaczyński rozmawiał z Siewierą na temat ewentualnego kandydowania, szef BBN odparł przecząco. - Miałem sposobność rozmowy z prezesem Kaczyńskim tylko raz, u nas w sali w BBN-ie - powiedział.

Na uwagę, że są pogłoski, że Jarosław Kaczyński "wybitnie nie ma do niego zaufania", Siewiera stwierdził, że nie wie, czy powinien się do tego odnosić. - To znowu jest wejście w politykę, która prowadzi nas na manowce - mówił.

Jarosław KaczyńskiPAP/Radek Pietruszka

- Myślę, że prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński żyje w świecie, w którym jego właśni ludzie donoszą mu rzeczy nieprawdziwe, zmanipulowane informacje i zły obraz świata. Przez to właśnie między innymi otoczenie prezydenta jest przez niego traktowane w taki sposób, który nie przysparza chwały prawicy - powiedział.

- Chyba wypada, bym powiedział w tym miejscu również, że wybory w Stanach Zjednoczonych, to, kto tam jest, jak wyglądała relacja i kto za nią odpowiadał do dziś, powinny skłonić kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości do głębokiej refleksji nad tym, bo tu nie chodzi o mnie, jaką rolę odgrywa minister Marcin Mastalerek (szef gabinetu prezydenta - red.) w tych relacjach. I większego zrozumienia tego faktu - dodał Siewiera.

Siewiera: wybory kadrowe będą decydować o tym, jak będzie kształtowana polityka Waszyngtonu

Gość TVN24 odniósł się też do wyniku wyborów prezydenckich w USA. - Bez wątpienia nastroje pana prezydenta Andrzeja Dudy z racji zwycięstwa Donalda Trumpa są dobre, że triumfuje demokracja w niezwykłym stylu, historycznym stylu - mówił.

- Nie po to za czasów pierwszej kadencji Donalda Trumpa były te inwestycje w relacje polsko-amerykańskie ze strony prezydenta Andrzeja Dudy, żeby dziś ich nie wykorzystać i nie stanowiły najważniejszych aktywów - podkreślił.

Odnosząc się do tego, co Trump oraz wiceprezydent elekt J.D. Vance mówili na temat polityki wobec Ukrainy, Siewiera stwierdził, że "w polityce czasów wojennych jest dokładnie tak, jak i w samej wojnie". - To znaczy, zaskoczenie i zarządzanie niepewnością stanowi atut. W przypadku prezydenta Donalda Trumpa poziom niepewności jest czynnikiem, który również stanowi czynnik wpływający na kalkulację ryzyka po stronie przeciwników - ocenił.

Siewiera: wybory kadrowe będą decydować o tym, jak będzie kształtowana polityka Waszyngtonu
Siewiera: wybory kadrowe będą decydować o tym, jak będzie kształtowana polityka WaszyngtonuTVN24

- Prezydent Trump jasno formułuje swoje stanowisko. Porządek, który zastał, musi ulec zmianie. I on naprawdę tak uważa. Natomiast tak również wygląda perspektywa chociażby nad Wisłą - dodał.

Siewiera ocenił, że "to, co zostało powiedziane w kampanii wyborczej, należy traktować jako język na potrzeby wewnętrzne". - Wybory kadrowe będą decydować o tym, jak będzie kształtowana polityka Waszyngtonu w tym regionie świata. Czy to będzie Richard Grenell, czy to będzie Robert O'Brien, czy to będzie Mike Pompeo - mówił. - Pompeo to zwolennik wsparcia Ukrainy i jej członkostwa w NATO. O'Brien jest bardzo wyważonym republikańskim głosem względem bezpieczeństwa. To są nazwiska, które będą decydować o tym, w jaki sposób będzie kształtowana polityka Waszyngtonu również w relacjach transatlantyckich - dodał.

Zapytany, czy jest plan zaproszenia Donalda Trumpa do Polski jeszcze przed jego styczniowym zaprzysiężeniem, Siewiera odparł, że to nie są zadania BBN. - Nie chcę uprzedzać pracy kolegów z Kancelarii Prezydenta RP. Nie wykluczałbym takiego scenariusza, dlaczego nie, będziemy w okresie prezydencji w Unii Europejskiej - dodał.

Autorka/Autor:pp/ft

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Historia uczy, że Chiny i Stany Zjednoczone zyskują na współpracy i tracą na konfrontacji - przekazał chiński przywódca Xi Jinping w swojej pierwszej wiadomości do Donalda Trumpa po jego wygranej w wyborach prezydenckich. Trump w czasie kampanii wyborczej wielokrotnie krytykował Chiny, ale podkreślał również swoje dobre relacje z Xi.

Pierwsza wiadomość Chin do Trumpa: musimy się dogadać 

Pierwsza wiadomość Chin do Trumpa: musimy się dogadać 

Źródło:
Xinhua, Fox, BBC, PAP, tvn24.pl

Jest pan nie tylko oszustem, ale też słabym znawcą prawa - powiedział w Sejmie wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk do posła Prawa i Sprawiedliwości Antoniego Macierewicza. Na sali plenarnej doszło do wymiany zdań między politykami w ramach informacji bieżącej. Wiceprzewodniczący PiS przejęzyczył się podczas swojego wystąpienia, co wiceszef MON nazwał "freudowską pomyłką".

Macierewicz kontra Tomczyk. "Ta freudowska pomyłka nie jest przypadkowa"

Macierewicz kontra Tomczyk. "Ta freudowska pomyłka nie jest przypadkowa"

Źródło:
TVN24

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w czwartek, że wyznaczono termin ekstradycji Łukasza Ż. Niemcy zgodziły się wydać polskim służbom podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Japoński koncern Nissan Motor zapowiedział wprowadzenie działań oszczędnościowych, w tym redukcję zatrudnienia o 9 tysięcy osób. Po raz kolejny obniżył też swoje prognozy na ten rok - poinformował Reuters.

Pracę mają stracić tysiące osób. Potężne zwolnienia

Pracę mają stracić tysiące osób. Potężne zwolnienia

Źródło:
Reuters

Nie żyje trzyletnie dziecko, które trafiło w środę do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) z objawami zatrucia. W szpitalu są również ciężarna matka dziecka i jej druga córeczka w wieku 7 lat. Prawdopodobnie wszyscy zatruli się oparami środka na gryzonie, który rozłożyli w pastylkach wokół domu.

Rozłożyli środek na myszy. Nie żyje trzylatka, jej siostra i mama są w szpitalu

Rozłożyli środek na myszy. Nie żyje trzylatka, jej siostra i mama są w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartek złoty odrabia część strat ze środy. Jednak w najbliższym czasie dolar nadal może się umacniać, a euro osłabiać. Nie będzie to sprzyjać polskiej walucie - uważają ekonomiści. Giełdy w Europie przeważnie rosną. Uwaga inwestorów przenosi się z wygranej Donalda Trumpa na decyzje banków centralnych, w tym amerykańskiej Rezerwy Federalnej. 

"Mocne otwarcie złotego"

"Mocne otwarcie złotego"

Źródło:
PAP

Przebywający więzieniu za znęcanie się nad pasierbem Robert H. teraz usłyszał wyrok roku pozbawienia wolności za znęcanie się nad żoną. Sprawa wyszła na jaw dzięki 10-latkowi, który w podartej piżamie i klapkach poszedł do komisariatu by zgłosić, że ojczym go bije, ciągnie za uszy i zakazuje czytać książek.

Znęcał się nad 10-latkiem, ten poszedł na komisariat. Mężczyzna usłyszał kolejny wyrok

Znęcał się nad 10-latkiem, ten poszedł na komisariat. Mężczyzna usłyszał kolejny wyrok

Źródło:
tvn24.pl

To było żenujące i bardzo zawstydzające w wykonaniu byłego ministra obrony narodowej opowiadanie takich bzdur - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do słów szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka. Podkreślił, że "o tym, kto rządzi w Polsce, decydują polscy wyborcy, kto rządzi w Stanach Zjednoczonych, decydują amerykańscy wyborcy". Premier mówił również o słowach wiceszefa MSZ Władysława Teofila Bartoszewskiego i precyzował, że nie rozmawiał jeszcze z Donaldem Trumpem.

Tusk: mam nadzieję, że politycy PiS ugryzą się w język, zanim powiedzą takie bzdury

Tusk: mam nadzieję, że politycy PiS ugryzą się w język, zanim powiedzą takie bzdury

Źródło:
TVN24, PAP

Rok temu zmarła mama ośmioletniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka teraz dla swojego synka nowej, kochającej rodziny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Źródło:
TVN Uwaga!

Firmy liczą na interwencję rządu w sprawie napływających na rynek nawozów z Rosji i Białorusi - pisze "Puls Biznesu". Wjeżdżające do Unii Europejskiej, a zwłaszcza do Polski, produkty zatapiają europejskich producentów. Najboleśniejsze jest to dla rodzimych przedsiębiorców - zwraca uwagę "PB".

Luka w sankcjach. Cios w polskich producentów

Luka w sankcjach. Cios w polskich producentów

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja w Rudzie Śląskiej. Kierowca autobusu miejskiego wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego sygnalizatora i opadających rogatek. Został namierzony i zatrzymany w Bytomiu. Kara to mandat w wysokości 2 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Kierowca autobusu zlekceważył czerwone światło i opadające rogatki. Nagranie

Kierowca autobusu zlekceważył czerwone światło i opadające rogatki. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nie ma nic do ukrycia, jeśli chodzi o działalność Antoniego Macierewicza - powiedział w TVN24 szef BBN Jacek Siewiera. Jednocześnie podkreślił, że może mieć "bardzo daleko idące zastrzeżenia" w stosunku do byłego szefa MON. - Jestem sceptyczny, co do sposobu prowadzenia Ministerstwa Obrony Narodowej w tamtym czasie. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi - stwierdził.

Siewiera: w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi

Siewiera: w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego tamte czasy kojarzone są z najgorszymi możliwymi

Źródło:
TVN24
Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Jego zdjęcie obiegło sieć. Czy Jumbo wrócił na łańcuch?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sinsay poinformował o wycofaniu ze sprzedaży pięciu produktów. Jak tłumaczy sieć, decyzja ma związek z "niespełnieniem standardów jakości". "Osoby posiadające produkty proszone są o zaprzestanie korzystania" - zaapelowano.

Znana sieć wycofuje ze sprzedaży pięć produktów

Znana sieć wycofuje ze sprzedaży pięć produktów

Źródło:
tvn24.pl

Kamala Harris była niesamowitą partnerką i urzędniczką państwową pełną uczciwości, odwagi i temperamentu - oświadczył prezydent USA Joe Biden w komunikacie po porażce wyborczej wiceprezydentki z Donaldem Trumpem.

Biden zabrał głos po porażce Harris

Biden zabrał głos po porażce Harris

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił w środę wieczorem na platformie X, że rozmawiał przez telefon z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem. Z kolei portal Politico informuje, że Biały Dom jeszcze przed inauguracją Trumpa planuje dostarczyć ostatni pakiet pomocy Ukrainie, wart sześć miliardów dolarów.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Potem opublikował wpis

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Potem opublikował wpis

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera. Portal Politico napisał, że rządząca koalicja, która składała się z trzech partii, właśnie się rozpadła. Szef niemieckiego rządu przekazał, że w połowie stycznia zwróci się do parlamentu o udzielenie mu wotum zaufania, a to z kolei może doprowadzić do przyspieszonych wyborów w marcu.

Dymisja w niemieckim rządzie. Politico: koalicja się rozpadła

Dymisja w niemieckim rządzie. Politico: koalicja się rozpadła

Źródło:
PAP, ARD, Reuters

Na podmiejskim lotnisku w Phoenix w stanie Arizona niewielki samolot zderzył się w środę z samochodem. W rezultacie zginęło pięć osób, w tym 12-letni chłopiec - podała agencja AP. 

Wypadek na lotnisku. Nie żyje pięć osób

Wypadek na lotnisku. Nie żyje pięć osób

Źródło:
PAP, AP, Aviation International News

To Donald Trump lepiej odczytał nastroje społeczne, dlatego zanotował taką przewagę i wygrał. Amerykanie, wybierając pomiędzy nim a Kamalą Harris, brali pod uwagę pięć najważniejszych kwestii. Stało się też coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział. - Zmobilizowali się ci wyborcy amerykańscy, którzy bardzo obawiali się przemian kulturowych - mówi Marcin Fatalski, amerykanista z UJ. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Stało się coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział

Stało się coś, czego sztab Harris zupełnie nie przewidział

Źródło:
TVN24

Organizacja praw człowieka Memoriał donosi, że moskiewski sąd skazał 34-letniego Rosjanina na 13 lat kolonii karnej za przelanie 50 euro na rzecz ukraińskiej armii.

13 lat ciężkiej kolonii karnej za przelew wart 50 euro

13 lat ciężkiej kolonii karnej za przelew wart 50 euro

Źródło:
PAP

Rok i dwa miesiące więzienia - taki wyrok usłyszał mężczyzna, który podjeżdżał do przypadkowo napotkanych kobiet rowerem i klepał je w pośladki. Odpowiadał też za kierowanie gróźb karalnych.

Jeździł rowerem i klepał po pośladkach kobiety. Jest wyrok

Jeździł rowerem i klepał po pośladkach kobiety. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Trwają prace nad zmianą przepisów dotyczących podatku od nieruchomości. Projekt ustawy w tej sprawie został w środę skierowany do dalszych prac w komisji finansów publicznych. Jak mówił w Sejmie wiceszef resortu finansów Jarosław Neneman, jest to mała nowelizacja i "pierwszy krok", a "opodatkowanie budynków mieszkalnych, szczególnie w dużych miastach, wymaga gruntownych zmian".

"To będzie duża zmiana" w podatku od nieruchomości

"To będzie duża zmiana" w podatku od nieruchomości

Źródło:
PAP

Bez zatrudnienia dodatkowych pracowników skrócenie czasu pracy musiałoby przełożyć się na niższą produkcję i niższe łączne dochody, a co za tym idzie, na niższe płace - oceniają analitycy Instytutu Badań Strukturalnych (IBS). W ich opinii przyjęcie takiego rozwiązania prowadziłoby do "poważnych problemów państwa z dostarczaniem usług publicznych".

Alarmujące skutki czterodniowego tygodnia pracy. "Poważne problemy"

Alarmujące skutki czterodniowego tygodnia pracy. "Poważne problemy"

Źródło:
PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie rozpatrzy sprawę aktorki Barbary Kurdej-Szatan, która jest oskarżona o zniesławienie funkcjonariuszy Straży Granicznej. Powrót sprawy to efekt decyzji Sądu Najwyższego, który uwzględnił skargę Zbigniewa Ziobry. Ten złożył ją jeszcze jako prokurator generalny.

Wraca sprawa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Decyzja Sądu Najwyższego po skardze Zbigniewa Ziobry

Wraca sprawa wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Decyzja Sądu Najwyższego po skardze Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP

Najmłodszy syn Donalda Trumpa, 18-letni Barron, stał obok ojca, świętując jego wybór na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jak odnotowały media, mierzący 206 cm wzrostu nastolatek "górował nad rodziną" i zgromadzonymi na scenie republikanami. Pozornie trzymający się z boku polityki "mały Donald" miał jednak odegrać pewną "zakulisową" rolę w kampanii ojca.

Ma 206 cm wzrostu, matka mówi o nim "mały Donald". Co wiadomo o Barronie Trumpie

Ma 206 cm wzrostu, matka mówi o nim "mały Donald". Co wiadomo o Barronie Trumpie

Źródło:
tvn24.pl

U wybrzeży Hiszpanii miał się pojawić jakiś statek, potem miała zostać użyta "broń pogodowa", a wcześniej specjalnie zlikwidowano zapory na rzekach - liczba teorii spiskowych, które wylewają się teraz w sieci na temat powodzi w Walencji, może zaskakiwać.

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

"Tajemniczy statek", "broń pogodowa". Zalew fałszywych tez o powodzi w Hiszpanii

Źródło:
Konkret24

Na Krakowskim Przedmieściu trzy sceny - muzyczna, taneczne i dziecięca - oraz kolorowe parady. Na Cytadeli Warszawskiej wyjątkowy koncert folkowy i możliwość darmowego zwiedzenia znajdujących się tam dwóch muzeów. W Łazienkach Królewskich pokazy kawaleryjskie. Warszawskie instytucje przygotowały szereg atrakcji z okazji 106. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Oto przegląd najważniejszych.

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl