Wiceprezes PKP PLK: ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętają

Źródło:
PAP
Wiceprezes PKP PLK: ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętają
Wiceprezes PKP PLK: ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętająTVN24
wideo 2/7
Wiceprezes PKP PLK: ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętająTVN24

Polska kolej należy do jednej z najbezpieczniejszych w kolejach europejskich. Mimo to również na naszej infrastrukturze zdarzają się takie dni jak dzisiaj - mówił na konferencji prasowej wiceprezes zarządu PKP PLK Mirosław Skubiszyński, odnosząc się do serii poważnych incydentów, do których doszło w czwartek na polskich torach. - Ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętają - dodał. Wcześniej PKP PLK poinformowało, że powołany został zespół, który ma usprawnić transport po czwartkowych wydarzeniach. 

W czwartek doszło do trzech groźnych incydentów na torach. Nad ranem do wykolejenia doszło w Białymstoku (woj. podlaskie). Pociąg jadący do Warszawy wypadł z szyn niedługo po wyjechaniu z dworca. Drugi wypadek wydarzył się po godzinie 12.00 pod Skierniewicami (woj. łódzkie). Na trasie Warszawa - Łódź zderzyły się tam dwa składy. Po godzinie 13 doszło natomiast do wykolejenia pociągu towarowego przejeżdżającego przez dworzec Poznań Starołęka. Skład zablokował główną drogę w tym rejonie miasta.

ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczny dzień na torach >>>

Ponadto po godzinie 7 rano w okolicach miejscowości Dworek i Uliszki w woj. zachodniopomorskim doszło do wypadku na torach. Pociąg relacji Gryfice - Koszalin uderzył tam w busa przejeżdżającego przez niestrzeżony przejazd. Kierowca busa w stanie ciężkim trafił do szpitala.

Wiceprezes PKP PLK: ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętają

Czwartkowe wypadki na konferencji prasowej skomentował wiceprezes zarządu PKP PLK Mirosław Skubiszyński. - Polska kolej należy do jednej z najbezpieczniejszych w kolejach europejskich. Mimo to również na naszej infrastrukturze zdarzają się takie dni jak dzisiaj, chociaż gdy w pamięci szukaliśmy, i w statystykach, takiego dnia, to przyznam szczerze, że ci z nas, którzy pracują najdłużej w firmie, takiego dnia nie pamiętają - powiedział. - Kumulacji wielu rozmaitych zdarzeń, które rozłożyły się też w różnych miejscach kraju, i miały wpływ na ruch kolejowy w dniu dzisiejszym - dodał.

Ocenił, że "we wszystkich przypadkach reakcja personelu związanego z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu, a także drużyn pojazdów trakcyjnych, maszynistów, była reakcją prawidłową". - Myślę, że dzięki reakcji i zachowaniu naszego personelu, personelu kolejowego, te zdarzenia skończyły się w sposób nieprzynoszący szkód dla wszystkich korzystających z kolei - powiedział.

Skubiszyński zaznaczył, że w wyniku czwartkowych zdarzeń "ani podróżni, ani pasażerowie, ani personel kolejowy nie doznał najmniejszych nawet obrażeń, ani nikt nie został poszkodowany". Dodał, że w jednym przypadku ciężkich obrażeń doznał kierowca samochodu, który na przejeździe zderzył się z pociągiem.

Cztery zdarzenia na polskich torach. Wiceprezes PKP PLK omawia

Wiceprezes PKP PLK omówił każde z czwartkowych zdarzeń. W Białymstoku - tłumaczył - "wykolejeniu uległ pociąg pośpieszny (…) spółki PKP Intercity". - Utrudnienia w ruchu bezpośrednie trwały do godziny 13.25, opóźnionych zostało 51 pociągów na prawie 1400 minut. Przy tym zdarzeniu komisja kolejowa prowadząca dochodzenie będzie ustalała, co się stało, dlaczego do tego doszło i gdzie jest przyczyna tego wydarzenia - mówił.

- Kolejne wydarzenie o godzinie 7.08 na linii Ustronie Morskie-Mścice, na przejeździe kolejowym kategorii D. Kierowca samochodu typu bus, wieloosobowego, na prawidłowo osygnalizowanym przejeździe kolejowym kategorii D wjechał pod pociąg Polregio relacji Gryfice-Koszalin - powiedział Skubiszyński. - Z personelu pociągu ani z podróżnych nikt nie odniósł obrażeń, natomiast ciężkie obrażenia odniósł kierowca samochodu. To wydarzenie zakończyło się o godzinie 14.45 i skutkowało opóźnieniami 79 pociągów na 1500 minut - zaznaczył.

- O godzinie 12.10 na stacji Skierniewice doszło do kolizji pociągu towarowego PKP Cargo z pociągiem Kolei Mazowieckich relacji Warszawa Wschodnia-Skierniewice. (…) Tak jak w poprzednich przypadkach, tutaj również nikt nie odniósł obrażeń. W składzie pasażerskim Kolei Mazowieckich było 30 osób. Zarówno personel pokładowy Kolei Mazowieckich, jak i maszynista pociągu PKP Cargo, nie odnieśli obrażeń - powiedział.

Manager i konsultant w zakresie transportu publicznego Piotr Rachwalski o incydentach na kolei
Manager i konsultant w zakresie transportu publicznego Piotr Rachwalski o incydentach na koleiTVN24

Podkreślił, że na ten moment badania komisji wypadków kolejowych pozwalają stwierdzić wstępnie, iż "najprawdopodobniej maszynista pociągu Kolei Mazowieckich pominął sygnał stój (…) i kontynuował jazdę w kierunku rozjazdu numer 13-16 stacji Skierniewice". - W momencie, kiedy te pociągi spotkały się na torach łączących dwa rozjazdy, maszynista pociągu PKP Cargo wcisnął radio-stop, a więc urządzenie, które ma za zadanie zatrzymać wszystkie pociągi znajdujące się w najbliższym otoczeniu, co też się stało. Niemniej sekundy zdecydowały o tym, iż (…) pociąg Cargo wjechał w bok pociągu Kolei Mazowieckich, doszło do kolizji, starcia boku pociągu Kolei Mazowieckich i wskutek siły odśrodkowej lokomotywa PKP Cargo została wykolejona i odepchnięta na międzytorze - tłumaczył.

- O godzinie 12.57 na stacji Poznań Starołęka doszło do wykolejenia ośmiu wagonów pociągu towarowego PKP Cargo. Tutaj również nie ucierpiał nikt z pasażerów, ponieważ (to był - red.) pociąg towarowy, nikt z osób postronnych, nie ucierpiał personel. Przyczyny tego wykolejenia bada komisja. W tej chwili nie jesteśmy w stanie, mając bardzo wstępne oględziny miejsca zdarzenia, orzec, czy wina jest po stronie przewoźnika, czy wina jest po stronie zarządcy, czy wina jest po stronie personelu kolejowego - zaznaczył Skubiszyński. Dodał, że ze względu na uszkodzenia infrastruktury i zalegające na torach wagony, "przywrócenie pełnej sprawności ruchu towarowego przez stację Poznań Starołęka nastąpi gdzieś dopiero we wtorek".

Wiceprezes PKP PLK: nie zatrudniamy maszynistów prowadzących pociągi pasażerskie czy towarowe

Wiceprezes Skubiszyński pytany był również o słowa Adriana Furgalskiego, prezesa Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, który powiedział, że "mniej więcej dwie trzecie tego, co się dzieje niedobrego na kolei, nie jest z winy kolei, czyli tak zwanego systemu kolejowego, ale ze strony osób trzecich". - Statystyki, dotyczące wieku i przebiegu pracy, pokazywały, że w większości byli to młodzi ludzie, prowadzący pociągi samodzielnie od dwóch czy trzech lat. W tym roku zaszły ważne zmiany w systemie szkolenia maszynistów - dodał.

- My jako Polskie Linie Kolejowe nie zatrudniamy maszynistów prowadzących pociągi pasażerskie czy pociągi towarowe. Owszem, w grupie Polskie Linie Kolejowe mamy pracowników na stanowiskach maszynistów, ale to są maszyniści, którzy tak naprawdę prowadzą drezyny, pojazdy pomocnicze, wszystkie maszyny niezbędne do utrzymania i budowy infrastruktury - tłumaczył. - Także nie jestem w stanie się odnieść do tych statystyk. Trzeba było zapytać przewoźników kolejowych - dodał.

PKP PLK: powołano zespół, który nadzoruje kursowanie pociągów

Wcześniej Magdalena Janus ze służb prasowych PKP PLK informowała o powołaniu specjalnego zespołu po serii incydentów na kolei. - Powołany jest specjalny zespół składający się z zarządcy infrastruktury i przewoźników, który nadzoruje sprawne i bezpieczne kursowanie pociągów po sieci kolejowej - poinformowała. - Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa i jak najszybsze przywrócenie rozkładowej organizacji ruchu pociągów - wyjaśniała.

Zgodnie z procedurami przyczyny wszystkich dzisiejszych wydarzeń na sieci kolejowej zbadają komisje kolejowe, które pracują przy każdym z tych przypadków. W czwartkowych wypadkach, za wyjątkiem kierowcy, który wjechał na przejazd, nikt nie ucierpiał. Jak zapewniają służby, nie było również zagrożenia dla środowiska.

Autorka/Autor:ft / prpb, mm

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ochotnicza Straż Pożarna w Skierniewicach

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24