W czwartek doszło do trzech poważnych incydentów na torach. Wczesnym rankiem w Białymstoku wykoleił się pociąg jadący do Warszawy. Potem w Skierniewicach (woj. łódzkie) zderzyły się pociąg towarowy ze składem Kolei Mazowieckich. Po południu zaś w Poznaniu z torów wypadło dziewięć wagonów pociągu towarowego. W żadnym z tych zdarzeń na szczęście nikt nie ucierpiał.
Najpierw ok. godz. 7.00 do wykolejenia doszło w Białymstoku (woj. podlaskie). Pociąg jadący do stolicy wypadł z szyn niedługo po wyjechaniu z dworca, około 200 metrów za tunelem Fieldorfa "Nila".
Pociągiem jechało do Warszawy około 150 osób. Nikomu nic się nie stało.
Przyczyna wypadku nie jest na razie znana, będzie to ustalać m.in. specjalnie powołana komisja. Pociąg wykoleił się trzema osiami, nie przewrócił się, ale częściowo nie stał na torach. Aby stanął na tor, na miejscu pracował m.in. specjalistyczny pociąg ratowniczy.
WIĘCEJ O TYM WYPADKU: Wykoleił się pociąg do stolicy, seria odwołanych składów
Skierniewice: Zderzenie dwóch pociągów
Drugi wypadek miał miejsce po godzinie 12.00 pod Skierniewicami (woj. łódzkie). Na trasie Warszawa-Łódź zderzyły się dwa składy. "Pociąg Kolei Mazowieckich nie zatrzymał się na czerwonym świetle i najechał na pociąg towarowy" - przekazał wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.
W pociągu osobowym było około 30 pasażerów i obsługa składu. Nie ma osób poszkodowanych.
"W wyniku kolizji wykoleiła się lokomotywa składu towarowego. Zdarzenie spowodowało czasowe wstrzymanie ruchu pociągów. Obecnie ruch odbywa się jednym torem" - przekazał Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Powołana została specjalna komisja, która wyjaśni dokładne okoliczności zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jazda pociągu towarowego odbywała się na sygnał zezwalający na jazdę. Trwa wyjaśnianie sposobu jazdy pociągu pasażerskiego Kolei Mazowieckich i przyczyny kolizji.
WIĘCEJ O ZDARZENIU: Pod Skierniewicami zderzyły się dwa pociągi
W Poznaniu dziewięć wagonów wyskoczyło z torów
Po godzinie 13 doszło do wykolejenia pociągu towarowego przejeżdżającego przez dworzec Poznań Starołęka. Skład zablokował główną drogę w tym rejonie miasta.
Wykoleiło się łącznie dziewięć wagonów składu towarowego. Po godzinie 15 udało się przywrócić ruch przez przejazd kolejowy na ulicy Starołęckiej.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyny zdarzenia wyjaśni komisja.
Źródło: TVN24.pl