- Charlie Kirk był kontrowersyjnym komentatorem politycznym i sojusznikiem Donalda Trumpa.
- Prezydent USA ogłosił w piątek, że sprawca zamachu został zatrzymany.
- Paweł Jabłoński (PiS) mówił w Sejmie, że
31-letni Charlie Kirk został postrzelony w środę podczas wydarzenia zorganizowanego na Uniwersytecie Utah Valley. Kiedy przemawiał, nagle padł strzał. Kirk trafił do szpitala. Prezydent USA Donald Trump poinformował później, że jego życia nie udało się uratować.
Poseł PiS Paweł Jabłoński zawnioskował w piątek w Sejmie, by posłowie uczcili chwilą ciszy pamięć Kirka. Poseł przekonywał, że Kirk był działaczem młodego pokolenia "cenionym nie tylko w USA, ale także na całym świecie".
Jak zapewniał, Kirk wierzył głęboko w dialog i rozmowę, że możliwe jest debatowanie z tymi, z którymi się czasem nie zgadzamy. - Niestety znalazł się człowiek, który tego nie mógł znieść, który brutalnie go zaatakował i zastrzelił - mówił poseł PiS.
- Wyraźmy nasz sprzeciw wobec tej politycznej nienawiści - zaapelował.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek w wywiadzie dla Fox News, że służby schwytały zabójcę Kirka. Powołując się na źródła zbliżone do śledztwa, agencje podały, że sprawcą jest 22-letni Tyler Robinson z Utah.
>> Podejrzany o zabójstwo Kirka w areszcie. W schwytaniu pomógł przyjaciel rodziny
Charlie Kirk - kim był
31-letni Charlie Kirk był jednym z najbardziej prominentnych działaczy ruchu America First i komentatorem politycznym, a także założycielem organizacji Turning Point USA (TPUSA), która zajmowała się przede wszystkim pozyskiwaniem młodzieży na amerykańskich uczelniach. Był znany z prowadzenia często burzliwych debat ze studentami.
TPUSA prowadziła też własne kanały medialne, a Kirk miał swój program publicystyczny w bliskiej Trumpowi skrajnie prawicowej telewizji Real America Voice.
Kirk żarliwie propagował "doktrynę MAGA", przekonując, że jest "doktryną amerykańskiej odnowy, odrodzenia, doktryną, że Ameryka jest najwspanialszym krajem w historii świata". Był przeciwny aborcji, bagatelizował zmiany klimatyczne, popierał za to masowe deportacje i starał się jednoczyć młodych wokół tradycyjnych ról płciowych.
Wielokrotnie mówił, że jest orędownikiem prawa do posiadania broni. Jak przypomina CNN, podczas konferencji swojej organizacji Turning Point w 2023 roku przyznał, że "warto ponieść koszt kilku śmierci rocznie z powodu użycia broni palnej", jeśli jej posiadanie jest gwarantem bezpieczeństwa Amerykanów.
W wyborach 2024 roku sam Kirk i jego ruch odegrał kluczową rolę w mobilizacji młodych wyborców, prowadząc szeroko zakrojoną inicjatywę zachęcania wyborców do pójścia do urn i oddania głosu na Trumpa.
Autorka/Autor: kkop/akw
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Nowak