Zagraniczne media piszą o pierwszym posiedzeniu polskiego parlamentu. France 24 napisał, że PiS - zapowiadając próby sformowania nowego rządu - jest "skazany na porażkę". "Nowy parlament ma zamiar zakończyć burzliwy ośmioletni okres naznaczony kłótniami z Unią Europejską, nagłymi nocnymi głosowaniami i stanowieniem prawa w tempie, które zdaniem politycznych przeciwników podważało normalny proces parlamentarny" - zaznaczyła agencja Reutera.
W poniedziałek odbyło się inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji, podczas którego marszałkiem wybrano lidera Polski 2050 Szymona Hołownię. Wydarzenia w Polsce komentują zagraniczne media.
Agencja Reutera w swojej relacji przypomniała, że wygrana proeuropejskich partii zwiastuje nowy początek polskiej polityki. "Prezydent Andrzej Duda formalnie nominował ustępującego premiera Mateusza Morawieckiego do utworzenia nowego rządu, ale nie ma na to prawie żadnych szans" – podkreśliła.
"Jego nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość straciła większość w wyborach, które odbyły się w zeszłym miesiącu, a wszystkie inne partie wykluczyły współpracę z nią" – dodano.
"Nowy parlament ma zamiar zakończyć burzliwy ośmioletni okres naznaczony kłótniami z Unią Europejską, nagłymi nocnymi głosowaniami i stanowieniem prawa w tempie, które zdaniem politycznych przeciwników podważało normalny proces parlamentarny" – podkreślono.
Politico: PiS w odwrocie
"Po ośmiu latach sprawowania władzy nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość znalazła się w odwrocie" – przekazał portal Politico, wskazując że chociaż PiS wygrał wybory, "inauguracyjne posiedzenie pokazało, że władzę zdecydowanie stracił".
Amerykański portal zwrócił uwagę na przemówienie marszałka Szymona Hołowni, w którym polityk Polski 2050 obiecał zdecydowane zerwanie z praktykami rządzącego od 2015 roku Prawa i Sprawiedliwości.
"Na znak nowych zmian usunięto bariery policyjne, które uniemożliwiały społeczeństwu dostęp do budynków parlamentu. Obiecał także zwiększenie dostępności parlamentu dla dziennikarzy, których poruszanie się po salach parlamentu zostało poważnie ograniczone przez PiS" – dodano.
Deutsche Welle: nowa koalicja dąży do uwolnienia unijnych funduszy
Portal niemieckiego nadawcy Deutsche Welle (DW) wskazał, że prezydent Andrzej Duda – powierzając Mateuszowi Morawieckiemu misję utworzenia rządu - zdaje się "grać na czas, pozwalając konserwatystom na przekonywanie opinii publicznej, że budują rząd, choć w rzeczywistości nie mają na to szans".
DW przypomina, że koalicja partii proeuropejskich pod przewodnictwem Donalda Tuska zdobyła w październikowym głosowaniu 248 mandatów. "Choć trzy partie koalicyjne reprezentują szerokie spektrum polityczne i prowadzą oddzielne kampanie, łączy je sprzeciw wobec ultrakonserwatywnego PiS-u i ich prounijne stanowisko" – zwrócono uwagę.
"Po podpisaniu porozumienia stwierdzającego gotowość do rządzenia, obiecują przywrócenie norm demokratycznych, nadszarpniętych ośmioletnimi rządami PiS. Dążą do naprawy sojuszy międzynarodowych i doprowadzenia do uwolnienia miliardów euro z funduszy unijnych, zamrożonych w wyniku ataków PiS na wymiar sprawiedliwości w kraju" – dodaje.
"Welt": Morawiecki wyśmiany, skazany na miażdżącą porażkę
"Nadchodząca zmiana rządu w Warszawie prawdopodobnie spowoduje także zmianę polskiej polityki zagranicznej" – przewiduje niemiecki "Welt".
Dziennik wylicza, że "PiS był w ciągłym sporze z Brukselą w sprawie reformy sądownictwa", a "stosunki z Berlinem również nie były najlepsze ze względy na żądania reparacji wojennych w wysokości 1,3 bln euro".
Niemiecki dziennik przewiduje "miażdżącą porażkę" Morawieckiego. "Poza posłami PiS żadna inna frakcja, nawet ultraprawicowa Konfederacja, nie chce na niego głosować. Kiedy w poniedziałek agitował w parlamencie na rzecz 'koalicji polskich spraw' został wyśmiany" – relacjonuje pierwsze posiedzenie Sejmu.
"Washington Post": na słowa Dudy posłowie odpowiedzieli śmiechem
"Prezydent Duda wezwał ustawodawców do wzniesienia się ponad podziały, ale przestrzegł, że wykorzysta przysługujące mu prawo weta prezydenckiego do obrony przed 'kontrowersyjnymi' rozwiązaniami" – napisał "Washington Post".
Amerykański dziennik przypomniał apel prezydenta o to, aby "zachować porządek konstytucyjny". "Nie zgodzę się na żadne obchodzenie i naginanie prawa – powiedział Duda. Na słowa te posłowie odpowiedzieli śmiechem, bo PiS oraz sam Duda w ostatnich latach oskarżani byli przez krytyków o łamanie procedur" – wskazał.
"Tusk i jego sojusznicy zarzucają Dudzie, że zlekceważył wolę wyborców i nie dał im pierwszej szansy na rządzenie. Jego koalicja ślubuje odbudować porządek prawny w Polsce oraz wzmocnić zagraniczne sojusze i bezpieczeństwo w czasie wojny na Ukrainie" – dodał.
France 24: misja skazana na porażkę
France 24 stwierdza - powołując się na ocenę socjologa Stanisława Mocka - że misja PiS, zapowiadającego próby sformułowania nowego rządu, jest "skazana na porażkę". Zdaniem komentatora PiS po prostu "gra na czas", aby uzyskać dodatkowe finansowanie, obsadzić swoich ludzi na kluczowych stanowiskach i "zapewnić miękkie lądowanie", gdy trafi do opozycji.
Z kolei analityk polityczny Jarosław Kuisz powiedział francuskiej telewizji informacyjnej, że PiS może czekać na kolejną szansę i "zasiać niezgodę między sojusznikami" prounijnej koalicji.
"Jeżeli Morawieckiemu nie uda się utworzyć rządu, kolejnego kandydata wskaże parlament. Analitycy szacują, że obecna opozycja będzie mogła przejąć władzę dopiero od połowy grudnia" – dodał France24.
Źródło: Reuters, Politico, DW, Welt, Washington Post, France24