Niespodziewana zmiana Kodeksu wyborczego, czyli 40 godzin, których ten Sejm jeszcze nie widział

Źródło:
TVN24
40 godzin, których ten Sejm jeszcze nie widział
40 godzin, których ten Sejm jeszcze nie widziałTVN24
wideo 2/3
Niespodziewana zmiana kodeksu wyborczego, czyli 40 godzin, których ten Sejm jeszcze nie widziałTVN24

Ostatnie posiedzenie Sejmu zaczęło się od "masko-farsy", potem były krzyki, żarty i śmiechy. A na koniec nocna, nagła zmiana Kodeksu wyborczego. W tle lekarze walczący o zdrowie i życie Polaków. I zwykli ludzie stojący nad przepaścią - czekający na tak zwaną tarczę antykryzysową. Takich 40 godzin ten Sejm jeszcze nie widział. A widział już bardzo dużo - pisze dla tvn24.pl dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

CZYTAJ RAPORT TVN24.PL: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>>

Jest środa 25 marca. Nie ma jeszcze południa. W praktycznie pustym gmachu parlamentu, nagle zamieszanie.

- Dzień dobry panie pośle, czy możemy umówić się jutro przed Sejmem na krótkie nagranie? - dzwonię do jednego z polityków PiS.

- Ale pani redaktor, ja do żadnego Sejmu się nie wybieram. Jest pandemia - słyszę w słuchawce.

- Konwent Seniorów zwołany w formie wideokonferencji po gigantycznej awanturze zdecydował, że posiedzenie ma odbyć się w tradycyjnej formie - wyjaśniam.

- To znaczy, że muszę jednak włączyć telewizor – odpowiada i rzuca: - Zatem do zobaczenia za 24 godziny w Warszawie. 

Podobnych rozmów odbyłam jeszcze potem kilka. Posłowie tym razem nie korzystali z samolotów ani pociągów. Wszyscy, z którymi rozmawiałam albo wieczorem tego dnia, albo rano następnego dotarli do Warszawy samochodami.

Tak zaczęło się jedno z ważniejszych posiedzeń w historii polskiego Sejmu. 

"Rozpoczynamy pierwsze takie posiedzenie Sejmu w historii"
"Rozpoczynamy pierwsze takie posiedzenie Sejmu w historii"TVN24

"Na święta do rodziców nie pojadę"

Z posłami rozmawiamy na zewnątrz gmachu parlamentu. Utrzymujemy bezpieczny odstęp od siebie. Takie są dziś zasady.

- Idę po rękawiczki, po maskę - mówi Jan Mosiński z PiS.

Łapiemy go, gdy zmierza do jednego z budynków przydzielonych parlamentarzystom Prawa i Sprawiedliwości.

Inny poseł - tym razem z opozycji - o zaczynającym się posiedzeniu mówi: - To jest bardziej bezpieczne niż pójście do supermarketu.

W ciągu kilku minut na naszych oczach ustawia się ponad 20-osobowa kolejka. Niektórzy posłowie zachowują odstęp jak trzeba, inni nie. Mało który ma rękawiczki i maseczki. W większości przypadków odbiorą je dopiero w środku.

- Jestem dziś tutaj, czyli na święta do rodziców już nie pojadę – mówi czekający na wejście poseł. - Nie chodzi o to, że któryś z kolegów świadomie przyjechał tu z zakażeniem. Wierzę, że każdy z nas zachowuje się odpowiedzialnie. Ale o chorobie może po prostu nie wiedzieć - dopowiada inny.

Poseł Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej podsumowuje: - Nikt z nas nie chciałby tu być. Ja też mam mamę w grupie ryzyka i dwóch małych synów. Gdyby to nie było konieczne, to wolałbym głosować w inny sposób. Ale takie jest prawo.

- Proszę pani, ale prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa - do rozmowy włącza się stojący w kolejce poseł Tadeusz Cymański z PiS.

Tylko Koalicja Obywatelska i Konfederacja domagały się posiedzenia Sejmu w takiej formie. Czyli najpierw tradycyjnego głosowania nad zmianą regulaminu, umożliwiającego pracę zdalną. Kluby PiS, PSL i Lewicy były przeciwko zjeżdżaniu się do parlamentu. 

"Przyjazd tu jest kompletnym nieporozumieniem"
"Przyjazd tu jest kompletnym nieporozumieniem"TVN24

Wszystko trwa, bo posłowie wchodzą do gmachu pojedynczo. Strażnicy marszałkowscy mierzą im temperaturę, sprawdzają oświadczenia.

- Możemy zajrzeć? - pytam stojącego w kolejce Adriana Zandberga z Lewicy o papierową torbę z napisem Sejm.

- Proszę bardzo. Każdy dostał maseczkę, rękawiczki, płyn do dezynfekcji i instrukcje: jak i dlaczego warto z tych środków ochrony osobistej korzystać – mówi Zandberg.

Szybko okaże się, że nie wszyscy te proste zasady doczytali.

Niektórzy posłowie wrzucali do sieci zdjęcia "selfie" m.in. w maseczkach
Niektórzy posłowie wrzucali do sieci zdjęcia "selfie" m.in. w maseczkach
Posłowie przyjechali do Sejmu
Posłowie przyjechali do Sejmu

Selfie w maseczce. Czyli poseł melduje się w Sejmie

Na posiedzenie stawia się łącznie 370 posłów. Zostali podzieleni na 11 sal, znajdujących się w różnych częściach gmachu głównego i w okolicznych budynkach parlamentarnych. Na nagraniach z sejmowych kamer widać, że pierwszego dnia wielu posłów utrzymuje dystans od koleżanek i kolegów parlamentarzystów. Potem będzie z tym różnie.

Katarzyna Piekarska z KO ma nawet przy sobie specjalny centymetr. Moment, gdy go użyła, sfotografował i wrzucił na jeden z portali społecznościowych poseł Jarosław Wałęsa.

- To było przed rozpoczęciem obrad. Chciałam sprawdzić, ile faktycznie wynosi przerwa między posłami na sali - tłumaczy nam posłanka.

I dodaje: - Chciałam pokazać, że przestrzegamy zalecanej przez WHO odległości. Zostało to odebrane zupełnie opatrznie i z tego powodu jest mi przykro. 

Fotografia Katarzyny Piekarskiej z Bartłomiejem Sienkiewiczem, podobnie jak pozostałe selfie robione przez posłów - głównie w maseczkach, wywołała falę krytyki.

- Wyszło niefortunnie z tym zdjęciem. Przepraszam, jeśli dla kogoś wydało się obciachowe. Na przyszłość będę bardziej uważny - pisze w komentarzu dobę po zamieszczeniu fotografii poseł Franciszek Sterczewski z KO.

Migalski: posłowie opozycji wdawali się w pogawędki z Kaczyńskim, co było niepoważne
Migalski: posłowie opozycji wdawali się w pogawędki z Kaczyńskim, co było niepoważneTVN24

- Albo jest to sytuacja dramatyczna wymagająca powagi, albo do robienia sobie żartów w stylu licealno-gimnazjalnym - zachowanie posłów ocenia Marek Migalski, politolog i były europoseł PiS. 

"Masko-farsa"

- Nie wiem, czy siedzieć w tym gó…e, czy ściągnąć, a tam… - słychać na sejmowym nagraniu.

To posłanka Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej, zdejmująca z twarzy maseczkę. Co tak zdenerwowało panią poseł?

Chodzi o trudności z logowaniem się do sejmowego systemu. Od kilku godzin posłowie zgłaszają problemy i nie mogą rozpocząć pracy zdalnej. Sejmowe kamery na żywo transmitowały to, co działo się we wszystkich 11 salach. Posłowie generalnie mieli dwie metody poradzenia sobie z maseczką. Trafiała albo na czoło, albo na szyję.

- To jest "masko-farsa" - mówi epidemiolog dr Paweł Grzesiowski, któremu pokazaliśmy kilka sejmowych nagrań.

Doktor Grzesiowski w kolejnych zdaniach miażdży zachowania posłów: - To jest pokaz kompletnej niewiedzy na temat masek, mam nadzieję nieświadomy. Zapis obrazu, jak nie należy ich używać. Jeśli taki przekaz idzie publicznie, to wiele osób może, niestety, to naśladować.

Dr Grzesikowski o sejmowej "masko-farsie"
Dr Grzesikowski o sejmowej "masko-farsie"TVN24

Internet obiegło zdjęcie posła Tadeusza Cymańskiego z PiS z maską umieszczoną na czole, ale nie był w tym jedyny.

- Musimy być śmiertelnie poważni, jeżeli mówimy o użyciu środków ochrony osobistej, bo to może nie jednej osobie uratować życie - podsumowuje epidemiolog.

Głosowanie w sprawie zmiany regulaminu Sejmu
Głosowanie w sprawie zmiany regulaminu Sejmu

Na posiedzeniu plenarnym tylko wybrani

Zupełnie inna atmosfera panuje na sali plenarnej. Tu obecni są najważniejsi z ważnych. Partyjni liderzy i kandydaci na prezydenta. Różnica jest jedna - w 10 pozostałych salach posłowie mogli tylko słuchać. Debatę toczą za to ci obecni w głównej sejmowej sali. 

Głosowania odbywają się ręcznie, głosy zliczają wyznaczeni do tego posłowie. W każdej sali jeden. Wszystko więc trwa zamiast 30 sekund - nawet do 10 minut. Przerwy parlamentarzyści wykorzystują albo na przeglądanie telefonów, albo na takie rozmowy. 

- W trzech radach nadzorczych, panie prezesie, Sobolewski poseł, żona - wykrzykuje do Jarosława Kaczyńskiego Sławomir Nitras z PO.

- A ilu waszych było w radach nadzorczych … - dołącza się marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

- Żona w trzech radach? - jeszcze głośniej dopytuje Nitras. - I to w strategicznych, chyba PZU, Orlen, w Szczecinie na lotnisku. A Brudziński zrobił kolegę z roku prezesem polskiej hotelowej spółki. Hotele ma na lotnisku. Kolega z roku. A Szefernakera żona jest tam dyrektorem - mówi.

Wyliczanka posła Nitrasa wzbudza na sali śmiech. Prezes PiS reaguje po chwili: - A mój kolega z roku był prezesem Trybunału Konstytucyjnego.

- Ale pana najlepszy kolega był też prezesem Orlenu - odpowiada Nitras. 

Nitras do Kaczyńskiego: a Pan wie, że ten pan z brodą, to jego żona jest w trzech radach nadzorczych?
Nitras do Kaczyńskiego: a pan wie, że ten pan z brodą, to jego żona jest w trzech radach nadzorczych? TVN24

Atmosfera jest raczej luźna, słychać śmiechy, po pustej sali niosą się okrzyki. W piątek "żart" pod adresem wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego wychwyciła reporterka TVN24 Agata Adamek.

Piotr Gliński: - Siedzę na miejscu Michała Wosia.

Ktoś z sali: - To do zobaczenia za dwa tygodnie.

Michał Woś to minister środowiska, poseł Solidarnej Polski. Prawie dwa tygodnie temu stwierdzono u niego koronawirusa.

Kaczyński, Morawiecki, Szumowski bez środków ochrony osobistej

To, co rzuca się w oczy na sali plenarnej, to brak maseczek i rękawiczek u najważniejszych polityków partii rządzącej. W PiS słyszymy, że to miał być sygnał uspokajający.

- Marszałek Sejmu tak zorganizowała posiedzenie, że nawet Jarosław Kaczyński czuje się tu bezpiecznie - mówi nam jeden z ważnych posłów PiS.

W kuluarach w tym kontekście słyszymy jeszcze jedną opinię: - Skoro Platforma domagała się posiedzenia Sejmu i się udało, to i wybory można spokojnie organizować.

Tyle że niespełna 400 posłów i o połowę mniejszą niż zwykle liczbę pracowników kancelarii Sejmu trudno porównywać z organizacją wyborów, w których weźmie udział co najmniej kilkanaście milionów Polaków. Ale akurat w tej sprawie PiS - ku zaskoczeniu nawet swoich posłów - na tym posiedzeniu jeszcze będzie miało coś do powiedzenia. 

Pierwszy dzień tego posiedzenia kończy się po pięciu godzinach. Jest czwartek. Od jutra posłowie mogą już nie stawiać się przy ulicy Wiejskiej i legalnie głosować za pomocą tabletów. Choć jak się rano okaże, nie bez problemów technicznych. 

Nocna dezynfekcja

"Od godziny 22 do około 3 w nocy w holu hotelu poselskiego odbędzie się dezynfekcja". Informację tej treści dostali posłowie, którzy zostawali w hotelu na noc.

- Proszę w tym czasie nie wychodzić z pokoju - usłyszał jeden z parlamentarzystów, z którym rozmawiamy.

Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej i obsługa hotelu też musieli opuścić te części gmachów. Specjalna firma dezynfekowała również główną salę posiedzeń, miejsca obrad i sejmowe korytarze.

W hotelu noc spędziło tylko kilku posłów, którzy albo obawiali się, że system zdalny rano nie zadziała, albo po prostu chcieli głosować osobiście w jednej z wciąż dostępnych 11 sal.

Nocna dezynfekcja w Domu Poselskim
Nocna dezynfekcja w Domu PoselskimTVN24

"Error. Network error"

 - Zalogowałem się, dostaję kod, wpisuję go. To siedem cyfr. Pojawia się odpowiedź "kod jest niepoprawny". I tak już od kilku minut – denerwuje się poseł Dariusz Joński z KO.

Dariusz Joński o problemach z systemem do zdalnego głosowania
Dariusz Joński o problemach z systemem do zdalnego głosowaniaTVN24

Kłopoty z zalogowaniem się do systemu przez cały czas pracy nad ustawami zgłaszało potem wielu parlamentarzystów. Na bieżąco na swoich profilach w portalach społecznościowych informowali, że albo ich głos nie był zaliczany, albo głosowali za, a wyskakiwało, że jednak przeciw. Takie zastrzeżenia mieli głównie politycy opozycji.

- Głosowanie przegłosowanej już wcześniej poprawki. Bałagan, błędy, usterki systemu - pisze posłanka Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. - Strona sejmowa sugeruje, że nie wzięłam udziału w głosowaniu numer 21, mimo że to zrobiłam - relacjonuje Agnieszka Pomaska z PO.

- Głosujemy! Bez żadnych problemów i komplikacji. Wszystko działa sprawnie - kontruje lawinę komentarzy posłów opozycji, Sylwester Tułajew z PiS.

"Taka była decyzja polityczna"

Jest tuż przed godziną 2 w nocy z piątku na sobotę. Przed ekranem komputera w domu czekam na wznowienie obrad - przerwa zgodnie z planem ma skończyć się o 2.30. Od polityka Prawa i Sprawiedliwości dostaję uspokajającą w tonie wiadomość: jeszcze ze 20 poprawek i koniec prac nad ustawą o tak zwanej tarczy antykryzysowej.

Chwilę później już w zupełnie innym tonie przychodzi esemes od polityka opozycji.

"Zmieniają Kodeks wyborczy. Przywracają głosowanie korespondencyjne (zawsze byli przeciw). Bez regulaminowych terminów, nad ranem, na chama. Będą wybory", tak brzmi wiadomość.

Kolejna, już z załączonymi poprawkami numer 177, brzmi: "Po trupach do celu. Obrzydliwe". 

Na sejmowej stronie pojawia się informacja, że przerwa potrwa do godziny 3.

Z moich rozmów z politykami PiS wynika, że praktycznie wszyscy w partii rządzącej o zmianie Kodeksu wyborczego i możliwości głosowania korespondencyjnego dla osób w czasie kwarantanny oraz powyżej 60 roku życia - to najważniejsze zapisy - dowiedzieli się albo na sali sejmowej, albo w domach.

CZYTAJ WIĘCEJ: PiS zmienia Kodeks wyborczy.

- Taka była decyzja polityczna - słyszę w słuchawce telefonu. - Chodzi o to, żeby wybory można było zorganizować nawet wtedy, gdy jeszcze część osób z powodu pandemii koronawirusa nie będzie mogła albo będzie bała się wychodzić z domów.

Gdy dopytuję o nocny tryb pracy, bez debaty, bez pytań, bez wyjaśnień, ponownie słyszę: - Taka była decyzja polityczna. 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na salę plenarną wrócił tuż po godzinie 3 nad ranem. Na zdjęciach z kamer sejmowych widać, jak wchodząc uśmiechał się i rozmawiał z Mariuszem Błaszczakiem.

Marszałek Sejmu ogłosiła przerwę w nocnym posiedzeniu
Marszałek Sejmu ogłosiła przerwę w nocnym posiedzeniu

"Jarosław Kaczyński chce wyborów za wszelką cenę"

- Pytam panią, czy można zmienić Kodeks wyborczy, bez wypowiedzenia w Sejmie słów "kodeks wyborczy"? – krzyczy z ław sejmowych poseł Sławomir Nitras z PO.

- Proszę na mnie nie krzyczeć - odpowiada marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Awantura trwa chwilę. Nitras zarzuca PiS, że zmieniając sposób głosowania w wyborach prezydenckich – umieszczając przy tym stosowne zapisy w ustawach przygotowanych na czas pandemii - robi "z Sejmu cyrk".

To najostrzejszy moment tej nocy. I całego dwudniowego posiedzenia. Kończy się wzajemnymi oskarżeniami o naruszenie powagi Sejmu.

Nitras: robicie z tego Sejmu cyrk
Nitras: robicie z tego Sejmu cyrkTVN24
Migalski: w nocy zostało złamane prawo
Migalski: w nocy zostało złamane prawoTVN24

- Najważniejsza informacja z ostatniej nocy jest taka, że Jarosław Kaczyński jednak chce przeprowadzić wybory i to za wszelką cenę - mówi nam Marek Migalski.

Posłowie PiS zmieniają sposób głosowania w Polsce dokładnie o godzinie 4:21 rano. Za było 220 posłów Prawa i Sprawiedliwości, 1 KO, 1 - Kukiz-PSL. Przeciw cała reszta. 

Zmianę Kodeksu wyborczego PiS przeprowadziło pod parasolem wielkiej ustawy o tak zwanej tarczy antykryzysowej, na którą czekają miliony pracodawców, pracowników i wszyscy przedsiębiorcy. Zawarto w niej między innymi zwolnienie ze składek na ZUS przez 3 miesiące dla pracujących w mikrofirmach zatrudniających do 9 osób, założonych przed 1 lutego 2020, a także osób samozatrudnionych o przychodzie poniżej trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia, zarejestrowanych przed 1 lutego 2020 r.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tarcza antykryzysowa. Najważniejsze rozwiązania.

Piątkowe posiedzenie Sejmu
Piątkowe posiedzenie SejmuTVN24

Jak to wygląda na świecie

Pandemia koronawirusa dotknęła cały świat. Poprosiłam naszych zagranicznych korespondentów, by opowiedzieli, jak politycy obradują w czasie kryzysu w ich stolicach.

Anna Kowalska o posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego
Anna Kowalska o posiedzeniu Zgromadzenia NarodowegoTVN24
Marcin Wrona o posiedzeniu Kongresu
Marcin Wrona o posiedzeniu KongresuTVN24
Maciej Sokołowski o marcowym, specjalnym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego
Maciej Sokołowski o specjalnym posiedzeniu Parlamentu EuropejskiegoTVN24
Wojciech Szymański (polska redakcja DW) o specjalnym posiedzeniu Bundestagu
Wojciech Szymański (polska redakcja DW) o specjalnym posiedzeniu Bundestagu

CZYTAJ W KONKRET24: TAK, PARLAMENTY W EUROPIE WCIĄŻ ZWOŁUJĄ SESJE PLENARNE >>>

Autorka/Autor:Arleta Zalewska, Mateusz Dolatowski, Fakty TVN

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek "miał spokojną noc i odpoczął" - głosi najnowszy, krótki komunikat Watykanu w sprawie papieża, który ukazał się w niedzielę rano. Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Warunki proponowanej nowej umowy o amerykańskim udziale w przychodach z minerałów i złóż naturalnych Ukrainy wydają się jeszcze surowsze dla Kijowa, niż pierwotna, odrzucona przez Ukraińców wersja - pisze "New York Times". Projekt zakłada przekazanie USA 500 miliardów dolarów dochodów z eksploatacji surowców. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że ta umowa będzie "jasnym sygnałem dla Rosji".

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

Źródło:
New York Times, PAP

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Sąd utrzymał w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku drogowego z udziałem byłego zastępcy dyrektora Służby Więziennej Artura Dziadosza. Podstawą były opinie biegłych, którzy ocenili, że do śmiertelnego potrącenia pieszej na pasach nie doszło z winy kierowcy.

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Źródło:
PAP

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża" i że "kluczowe będą najbliższe godziny".

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

Źródło:
PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Depresja to groźna choroba, która może być śmiertelna. Jej objawy mogą zostać niezauważone zarówno u siebie, jak i u bliskich. Eksperci podkreślają, że nie można lekceważyć depresji i warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Oto aktualna lista, gdzie szukać pomocy. 

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać ostrzeżenia przed opadami marznącymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie mogą pojawić się alarmy pierwszego stopnia.

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Polsko-duński zespół naukowców chce zbadać rolę wikingów w stworzeniu jednego z największych, średniowiecznych portów handlowych na Morzu Bałtyckim, jakim był Wolin. Wykopaliska archeologiczne rozpoczną się w czerwcu i potrwają do 2027 roku.

Będą szukać śladów wikingów, chcą odkryć miejsca znane z legend

Będą szukać śladów wikingów, chcą odkryć miejsca znane z legend

Źródło:
tvn24.pl, iaepan.edu.pl

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl