"Nie twierdzimy, że nie doszło do żadnej nieprawidłowości". W sejmowej podkomisji o locie prezydenta Dudy

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP
Temat lotu prezydenta Dudy z Zielonej Góry na sejmowej podkomisji. Posiedzenie odroczone
Temat lotu prezydenta Dudy z Zielonej Góry na sejmowej podkomisji. Posiedzenie odroczoneTVN24
wideo 2/5
Temat lotu prezydenta Dudy z Zielonej Góry na sejmowej podkomisji. Posiedzenie odroczoneTVN24

W czwartek w Sejmie odbyło się posiedzenie podkomisji do spraw transportu lotniczego, która zajmowała się sprawą lotu prezydenta Andrzeja Dudy z Zielonej Góry. W obradach zarządzono przerwę, aby uczestnicy mogli zapoznać się z materiałami. Wcześniej na tvn24.pl opublikowaliśmy nagrania rozmów i maile, z których wynika, że urzędnicy prezydenta wiedzieli, iż kontroler lotów w Zielonej Górze kończy pracę wcześniej. - Na każdym etapie były nieprawidłowości, zupełnie jak w Smoleńsku – komentował jeden z naszych informatorów.

O locie z prezydentem Andrzejem Dudą na pokładzie informowaliśmy w tvn24.pl już w ubiegłym roku. Czarterowany przez rząd od LOT-u embraer wystartował z lotniska w Babimoście pod Zieloną Górą 2 lipca 2020 roku po zakończonej służbie kontrolera i bez wydanej zgody na start. O tym incydencie informowała wówczas również "Gazeta Wyborcza". Na początku ubiegłego tygodnia Wirtualna Polska ujawniła zapisy wiadomości z grupy utworzonej na jednym z komunikatorów, w której przedstawiciele kilku instytucji zastanawiali się między innymi, jak informować o sprawie, by ją tuszować. W czwartek na tvn24.pl poinformowaliśmy, że urzędnicy Andrzeja Dudy wiedzieli o tym, że kontroler lotów w Zielonej Górze może pracować jedynie do godziny 22. Dotarliśmy do korespondencji mailowej, która to potwierdza.

Rejs z udziałem prezydenta jest przedmiotem badań Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Pierwsza część nagrania rozmowy wieży z pilotami
Pierwsza część nagrania rozmowy wieży z pilotamitvn24.pl

"Piloci na jedną sekundę nie zostają bez określonego nadzoru"

W czwartek odbyło się posiedzenie sejmowej podkomisji do spraw transportu lotniczego, która zajmowała się tą sprawą. Przed godziną 15 przewodniczący komisji, poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński zarządził przerwę "do momentu raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych". - Wtedy będziemy mogli już z pełnym raportem, wiedzą, informacjami raz jeszcze do tego tematu wrócić – powiedział.

Członkowie komisji zadawali pytania między innymi prezesowi Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Januszowi Janiszewskiemu. - Polscy piloci - i piloci, którzy korzystają z polskiej przestrzeni powietrznej - nawet na fragment, na moment, na jedną sekundę nie zostają bez określonego nadzoru i dozoru. Oczywiście te dozory się różnią, są określane przepisami – wyjaśniał Janiszewski.

Temat lotu prezydenta Dudy z Zielonej Góry na sejmowej podkomisji. Posiedzenie odroczone
Temat lotu prezydenta Dudy z Zielonej Góry na sejmowej podkomisji. Posiedzenie odroczoneTVN24

Prezes PAŻP: przepisy nie zostały złamane w tym zakresie

Jak mówił prezes PAŻP, w momencie kiedy na polskich lotniskach kontroler kończy służbę kontroli ruchu lotniczego, wprowadzana jest służba informacji powietrznej oraz obowiązkowa strefa łączności dwukierunkowej pomiędzy dowódcą samolotu a informatorem służby informacji powietrznej.

- Mogę z pełną stanowczością powiedzieć, że na stan wiedzy mój z dni 2, 9, 10 lipca, polskie przepisy dotyczące wykonywania lotów, polskie przepisy, dotyczące zapewnienia służb ruchu lotniczego oraz wewnętrzne procedury Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej nie zostały złamane w tym zakresie – zapewniał.

Trwa komisja w sprawie lotu prezydenta z Zielonej Góry. "Polskie przepisy nie zostały złamane"
Trwa komisja w sprawie lotu prezydenta z Zielonej Góry. "Polskie przepisy nie zostały złamane"TVN24

Dodał, że "loty odbywające się w przestrzeni powietrznej niekontrolowanej mogą się odbywać na zasadach opisanych w polskich przepisach". Podkreślił, że żaden statek powietrzny nie zostaje bez określonego dozoru w polskiej przestrzeni powietrznej.

- W forum dyskusyjnym przedstawiałem tylko i wyłącznie (...) informacje o tym, w jaki sposób mogą być wykonywane loty, jakie są przepisy wykonywania tych lotów, jakie są przepisy zapewnienia służb ruchu lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej i kto może wykonywać dane operacje lotnicze – zapewnił Janiszewski, odnosząc się do swojego uczestnictwa w rozmowie dotyczącej lotu w grupie na WhatsAppie.

"Sprawa zostałaby rozwiązana w 20 minut"

Na pytania odpowiadał również prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Rafał Milczarski. - Co musiało być spełnione we wrześniu 2019 roku, żeby móc wykonać lot? Po pierwsze lotnisko musiało być czynne – w Zielonej Górze lotnisko było czynne. Na lotnisku nie ma żadnego innego zgłoszonego rejsu – nasz rejs był jedyny w Zielonej Górze. Znany jest aktualny status pasa – znaliśmy status pasa – wyliczał Milczarski. Zapewnił, że lot był wykonany zgodnie ze złożonym planem i utrzymywano łączność z organem nadzoru ruchu powietrznego, a także uzyskano zgodę właściwego organu przed lotem.

- Gdyby załoga miała świadomość tego, że tego kontrolera formalnie nie ma na wieży, to wykonałaby telefon do Warszawy. Sprawa zostałaby rozwiązana w 20 minut i samolot bez żadnych sensacji dotarłby do Warszawy – zaznaczył Milczarski.

Odpowiedzi Rafała Milczarskiego
Odpowiedzi Rafała Milczarskiego

Dodał, że "okoliczności lotu z Zielonej Góry były i nadal są badane modelowo, transparentne i w pełnej zgodzie z przepisami". Prezes PLL LOT zauważył, że spółka zwróciła się do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych z wnioskiem o zgodę na upublicznienie wewnętrznego raportu LOT z badania tego incydentu. - Raport ten dokładnie opisuje wszystkie zdarzenia oraz podjęte przez nas kroki zaradcze zmierzające do jego wyjaśnienia oraz zaproponowane środki zaradcze. Także ten dokument jawnie przeczy tezie o tym, że próbowano tuszować jakiekolwiek okoliczności związane z tym lotem. W publikacji Wirtualnej Polski są liczne błędy co do faktów i zrozumienia okoliczności – przekonywał.

Zaznaczył, że zgodnie z prawem lotniczym przewoźnik nie może informować o szczegółach zdarzenia w trakcie jego badania. - Nie ukrywaliśmy faktu trwania postepowania, ani tego, że jest ono traktowane z należytą powagą. LOT postąpił w tej historii modelowo – chwalił.

Sejmowa podkomisja dyskutowała o locie prezydenta Dudy z Zielonej Góry
Sejmowa podkomisja dyskutowała o locie prezydenta Dudy z Zielonej GóryTVN24

"To wewnętrzna korespondencja"

Milczarski odniósł się do treści rozmów w sprawie lotu na komunikatorze WhatsApp. - To wewnętrzna korespondencja i przeplatają się tam wątki dotyczące oświadczenia dla mediów z próbą ustalenia wstępnego rozeznania okoliczności i przebiegu zdarzeń. (...) Tam oczywiście pojawiają się nasze własne sądy, interpretacja tego, co się wydarzyło. I część tych formułowanych w tej dyskusji wniosków potwierdziła się w toku postępowania wewnętrznej komisji, a część nie – powiedział.

Zapewnił, że "żadna z osób uczestniczących w tej dyskusji nie bierze w żaden sposób udziału w pracach niezależnej komisji wyjaśniającej zdarzenie".

"Nie twierdziliśmy i nie twierdzimy, że nie doszło do żadnej nieprawidłowości"

Głos podczas obrad zabrał członek zarządu PLL LOT do spraw operacyjnych Maciej Wilk. - Nie twierdziliśmy i nie twierdzimy, że 2 lipca 2020 roku w Zielonej Górze nie doszło do żadnej nieprawidłowości. Twierdzimy natomiast, że nieprawdziwe są kluczowe trzy tezy zawarte w artykule opublikowanym kilka dni temu – powiedział.

- Nieprawdą jest, że samolot przez cztery minuty pozostawał bez formalnej kontroli z ziemi – przekonywał Wilk. Jak dodał, "nie ma też mowy o tuszowaniu" zdarzenia i według jego wiedzy "z całą pewnością nie doszło do złamania sterylności kokpitu", a załoga i piloci "ani przez chwilę nie byli w bezpośrednim kontakcie z jakimkolwiek pasażerem". Ocenił, że nieprawdziwą jest teza, iż usunięto nagrania z urządzeń nagrywających rozmowy z kokpitem.

Tak jak w Smoleńsku?

Ze strony opozycji pojawiają się porównania do zaniechań, do jakich doszło w trakcie lotu do Smoleńska przed katastrofą smoleńską.

Poseł Joński wskazał, że w dyskutowanej sprawie "jest wiele analogii do katastrofy smoleńskiej". W podobnym tonie wypowiedział się poseł KO Michał Szczerba. - Wszelkie analogie z katastrofą smoleńską są uprawnione. Po tylu latach nie nauczyliście się, że trzeba chronić prezydenta Rzeczpospolitej, że nie można naciskać – mówił.

Do tych wypowiedzi podczas posiedzenia odniósł się wiceminister infrastruktury Marcin Horała. - Moim zdaniem to jest absolutnie haniebne, żeby budować jakiekolwiek analogie między straszną tragedią katastrofy smoleńskiej a tym oto zdarzeniem – powiedział.

Zdaniem Horały "ta sprawa w sposób ewidentnie manipulacyjny stała się przedmiotem medialnej wrzutki przed wyborami" po to, żeby "budować takie tezy, że leciał na ślepo, że mogło dojść do zderzenia, że w ogóle nikt nie wiedział, gdzie jest ten samolot". - Jakby może jeszcze pilotowi oczy zawiązano – ironizował wiceminister.

"Na te pytania panowie unikają odpowiedzi"

Członek podkomisji i były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek (KO) powiedział, że jak dotąd na komisji "nie padły odpowiedzi na żadne zadane pytanie przez zarówno posłów, jak i przewodniczącego".

- Każdy z posłów zadawał pytanie, czy ten lot mógł się odbyć, czy wszystkie osoby zaangażowane w organizację tego lotu wykonały prawidłowo swoje działania i czy na prywatnym komunikatorze dochodziło do dyskusji, z których wynika, że osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, za zarządzanie zarówno Polską Agencją Żeglugi Powietrznej, jak i Polskimi Liniami Lotniczymi LOT czy wiceminister infrastruktury próbowali doprowadzić do zbagatelizowania czy do zatuszowania tego, co się stało 2 lipca 2020 roku. Na te pytania panowie unikają odpowiedzi, pośrednio potwierdzając, że wszystkie przedstawione przez media informacje w tej sprawie są prawdziwe – dodał.

"Na te pytania panowie unikają odpowiedzi"
"Na te pytania panowie unikają odpowiedzi"TVN24

Przed posiedzeniem przewodniczący podkomisji Dariusz Joński (KO) powiedział, że powinno się to zakończyć dymisją "wszystkich osób, które brały udział" – pilotów, kontrolera lotów i "polityków, którzy próbowali to tuszować". Zastępca przewodniczącego Jerzy Polaczek (PiS) mówił natomiast, że nie będzie dyskutował "z materiałami prasowymi".

Joński i Polaczek o obradach podkomisji
Joński i Polaczek o obradach podkomisjiTVN24

Autorka/Autor:mart, akr//rzw

Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24