"Nie dzwonię do Roberta Biedronia, nie mażę się. Chłopaki nie płaczą"

[object Object]
Grzegorz Schetyna gościem "Kropki nad i" w TVN24tvn24
wideo 2/35

My nie rywalizujemy po stronie opozycji, nie powinniśmy rywalizować między sobą, a szukać tego, co jest wspólne, budować szerszy front - powiedział Grzegorz Schetyna. Przewodniczący PO tak skomentował w "Kropce nad i" w TVN24 zapowiedź utworzenia nowego ugrupowania opozycyjnego przez Roberta Biedronia.

Do Koalicji Obywatelskiej - oprócz liderów PO i Nowoczesnej - Grzegorza Schetyny i Katarzyny Lubnauer - dołączyła w środę Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polska.

Grzegorz Schetyna przyznał w "Kropce nad i", że prowadzi rozmowy "z wieloma środowiskami" o utworzeniu "szerszej formuły niż tylko dwóch partii sejmowych". - Zależy nam na tym, żeby to była formuła bardzo centrowa, ale jednak z liberalnym, konserwatywnym, lewicowym i prawicowym akcentem - powiedział.

"Chłopaki nie płaczą"

We wtorek inny polityk opozycji - prezydent Słupska Robert Biedroń - zapowiedział utworzenie w ciągu sześciu miesięcy własnej formacji politycznej. Grzegorz Schetyna ocenił w komentarzu, że Biedronia "nie interesują wybory samorządowe, on się nastawia na wybory europejskie".

We wtorek w "Kropce nad i" prezydent Słupska zwrócił się także do lidera PO słowami: - Niech Grzegorz się nie maże, że nie chcę od niego odebrać (telefonu). Ja mogę się z nim spotkać i rozmawiać, bo to bardzo ważne, żeby rozmawiać o Polsce.

- Nie dzwonię do Roberta Biedronia, nie mażę się, chłopaki nie płaczą - odpowiedział w czwartek Schetyna. - Niepotrzebnie ktoś, kto mówi o integracji opozycji, chce ją dzielić czy zakłada jakąś rywalizację - stwierdził. - My nie rywalizujemy po stronie opozycji, nie powinniśmy rywalizować między sobą, a szukać tego, co jest wspólne, budować szerszy front - zaznaczył.

"Obrona samorządu jako takiego"

Pytany o główne przesłanie Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach samorządowych Grzegorz Schetyna w pierwszej kolejności wskazał na "obronę samorządu jako takiego". - Tego, żeby samorząd mógł wydawać pieniądze, być blisko ludzi i rozwiązywać ich problemy - podkreślił. Zaznaczył, że Platforma Obywatelska w przeszłości sama powstała z samorządu. - Inaczej zupełnie niż PiS, który chce centralizować, decyzje przenosić do Warszawy - wskazał.

Lider PO skrytykował wypowiedzi polityków koalicji rządzącej, którzy obiecują w zamian za głosowanie w wyborach samorządowych na ich kandydatów dodatkowe pieniądze z budżetu państwa. - Czy chcemy takich samorządów, które będą wojowały z rządem, które będą można powiedzieć, warczały na rząd, jak to ostatnio słyszeliśmy, nawet podczas bardzo ważnych uroczystości państwowych czy chcemy takich, które będą współpracować ku wspólnemu dobru, by podnosić jakość życia Polaków? - pytał ostatnio prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"PiS chce zastraszyć samorządy, podzielić na lepsze i gorsze"
"PiS chce zastraszyć samorządy, podzielić na lepsze i gorsze"tvn24

Grzegorz Schetyna przyznał, że podobnie jak szef PKW Wojciech Hermeliński traktuje te słowa jako rodzaj korupcji politycznej. - PiS chce zastraszyć samorządy, chce je podzielić na lepsze i gorsze - ocenił lider PO. - To jest korupcja polityczna, czy w ogóle można powiedzieć: korupcja - przekonywał.

Odbudować poparcie

Grzegorz Schetyna bronił kampanii bilboardowej Koalicji Obywatelskiej, w której zarzucano PiS, że "wziął miliony". Wyraził opinię, że przyniesie ona efekty, "bo była informacyjna". - Nam jest bardzo ciężko przebić się z takim przekazem, który dotrze do wszystkich, od Świnoujścia po Ustrzyki - stwierdził.

- My odbudowaliśmy poparcie dla nas z kilkunastu procent, kiedy zostawałem przewodniczącym, do blisko 30 procent, krok po kroku - zaznaczył.

Pytany, czy kampania samorządowa będzie brutalna, Schetyna odparł, że można spodziewać się w niej "wyciągania haków" na kandydatów. - Myślę, że będzie wyciąganie haków, że będzie oskarżanie, widzimy już to w ostatnich dniach. Myślę, że Warszawa będzie takim miejscem wielu nie tyle emocji, ale także nieczystych zagrań - podkreślił.

Dopytywany, co będzie dla niego oznaczała przegrana kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, Schetyna odpowiedział: - Chciałbym odpowiedzieć, co będzie oznaczała wygrana w Warszawie, bo wierzę w zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego.

Schetyna o wyborach w Warszawie: będzie wyciąganie haków
Schetyna o wyborach w Warszawie: będzie wyciąganie hakówtvn24

Podkreślił, że sam Trzaskowski wierzy w swoje zwycięstwo. - Rozmawiam z nim codziennie i wiem, że jest bardzo zaangażowany. Ta kampania jest intensywna, a on jest bardzo przekonany do tego, że musi walczyć i nie może odpuścić. I wygra te wybory, tylko to nie jest łatwe, kiedy spotyka się z człowiekiem, który wszystko wszystkim obiecuje - ocenił Schetyna, odnosząc się do kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego. - Wtedy rozmowa, debata o programie, o planach jest po prostu trudna - wskazał.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 4 listopada.

Tusk "naturalnym kandydatem"

Schetyna nazwał "kompromitacją" sposób wyboru kandydatów do Sądu Najwyższego przez nową Krajową Radę Sądownictwa. - To skandaliczne - powiedział. - Jeśli widzimy taką procedurą, że się tam przepycha takie kandydatury, to czemu to ma służyć? Każdy przytomny człowiek powie, że to jest próba złamania niezawisłości sędziów i sądów, to może skończyć się próbą sfałszowania wyborów - wyjaśnił.

Przewodniczący PO skomentował również rozważania, czy Donald Tusk zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich w 2020 roku. - Jest naturalnym kandydatem, natomiast decyzje o jego kandydaturze mogą być podejmowane w grudniu 2019 roku, kiedy skończy swoją misję w Brukseli (przewodniczącego Rady Europejskiej - red.), a my będziemy po wyborach parlamentarnych - podkreślił.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK PROGRAMU "KROPKA NAD I".

"Nie dzwonię do Roberta Biedronia, nie mażę się. Chłopaki nie płaczą"
"Nie dzwonię do Roberta Biedronia, nie mażę się. Chłopaki nie płaczą"tvn24

Autor: mm//kg//kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium