Andrzej Lepper twierdzi, że ma taśmy z kompromitującymi premiera nagraniami. - Otrzymujemy też bardzo wiele informacji, które świadczą o nieprawidłowościach związanych z funkcjonowaniem PiS - powiedział w TVN24 Grzegorz Skwierczyński.
Szef Samoobrony grozi, że ujawni "porażające" informacje o Jarosławie Kaczyńskim. - PiS znów korumpuje posłów Samoobrony oferując im różne stanowiska - powiedział w radiu TOK FM Andrzej Lepper. - Mamy pewne nagrania, które tego dowodzą, choć nie są one tak dobitne jak taśmy Beger. Podkreślił też po raz kolejny, że za rozpad koalicji odpowiada Prawo i Sprawiedliwość. Jego zdaniem Jarosław Kaczyński próbował rozbić Samoobronę. Jednak "członkowie partii, którzy rzekomo mieli opuścić Samoobronę pokazali PiS-owi gest Kozakiewicza". - Posłowie PiS boją się sami do nas przyjść, dają tylko do zrozumienia posłom Samoobrony, że ci muszą uważać oraz sugerują, żeby "nie ginęli oni za Leppera".
O "porażających" informacjach pod adresem działaczy PiS mówił w "Poranku" TVN24 Grzegorz Skwierczyński z Samoobrony i dodał, że najpierw sprawą powinna zająć się policja oraz prokuratura. - Po usunięciu Andrzeja Leppera ze stanowiska ministra rolnictwa bardzo dużo informacji spływa do Samoobrony. Są to wiadomości, które świadczą o wielu nieprawidłowościach związanych z funkcjonowaniem PiS - powiedział Skwierczyński. Na razie partia nie zamierza ich ujawniać, bo jak twierdzi poseł Samoobrony, trzeba je najpierw zweryfikować.
Z kolei w "Sygnałach Dnia" przewodniczący Samoobrony powiedział, że premier Kaczyński powinien wziąć odpowiedzialność na siebie za rozpad koalicji. Zdaniem Leppera, premier dążył do konfrontacji z Samoobroną inspirując akcję CBA w ministerstwie rolnictwa, oraz powołując na stanowisko ministra rolnictwa osobę spoza Samoobrony. Tymi gestami szef rządu wyraźnie pokazał, że nie zależy mu na partnerskiej współpracy z koalicjantami. Jarosław Kaczyński według lidera Samoobrony dokonał również czystek w ministerstwie rolnictwa, oraz agencjach rolniczych pozbywając się ludzi związanych z partią byłego wicepremiera.
Dlatego, według Leppera, PiS nie może liczyć na koalicję z Samoobroną. - Jeśli ma działać ta koalicja, to bez Kaczyńskiego - powiedział Lepper w radiu TOK FM. - Jarosław Kaczyński na premiera się nie nadaje. On rządzi państwem jakby to był jego prywatny folwark. To dyktator. Gdyby żył w czasach dyktatorów z przeszłości, to pewnie by ich przewyższył - dodał Lepper. Były wicepremier zaprzecza, jakoby możliwe było odrodzenie koalicji.
Źródło: TOK FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24