Armia nie dostrzega problemu w oddawaniu honoru przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej - powiedział w rozmowie z TVN24 rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ppłk Marek Chmiel.
Wskazał m.in. na to, że żołnierze mają obowiązek znać polski hymn. Przypomniał jednocześnie zasady oddawania honorów w wojsku.
Rzecznik Inspektoratu ppłk Marek Chmiel tłumaczył w piątek, że pismo przypomina o niektórych prawach i obowiązkach żołnierzy w armii i nie odnosi się do indywidualnych wystąpień żołnierzy.
Pytany o oddawanie przez żołnierzy, w tym oficerów, honorów rzecznikowi MON Bartłomiejowi Misiewiczowi, powiedział, że nie jest to określone w regulaminie. - To decyzja indywidualna żołnierza, w jaki sposób będzie witał się z rzecznikiem MON - przekonywał.
Ppłk Marek Chmiel zwrócił uwagę, że według Regulaminu Musztry żołnierze meldują się prezydentowi, premierowi, ministrowi obrony narodowej, szefowi Sztabu Generalnego, wyższym przełożonym, równorzędnym żołnierzom.
Powiedział jednak, że armia nie dostrzega problemu w oddawaniu honoru przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej.
Hymn Polski na pamięć
Generał Łukowski w rozkazie zobowiązał także dowódców wojskowych do wyegzekwowania od podległych im żołnierzy znajomości polskiego hymnu oraz Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, a także ich głośnego odśpiewywania podczas uroczystości "patriotyczno-religijnych".
W tym samym piśmie generał nakazał dowódcom, aby zapoznali żołnierzy z właściwym zachowaniem podczas wykonywania tych utworów.
Rozkaz, który szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych podpisał 1 lutego, trafił do wszystkich jednostek w armii.
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24