Politycy PiS-u komentują exposé Radosława Sikorskiego. Posłanka Maria Kurowska oceniła, że za mało w nim było mowy o polskiej polityce zagranicznej. - Natomiast cały czas była Rosja, Rosja, Rosja - dodała. Krytyki nie szczędził też Mariusz Błaszczak.
- Radosław Sikorski w czasie exposé mówił o zadaniach polskiej polityki zagranicznej, a także o Rosji i Ukrainie.
- Politycy PiS-u krytykują wystąpienie ministra, Mariusz Błaszczak oskarżył go o "manipulacje".
- Więcej najnowszych informacji znajdziesz na tvn24.pl.
Wystąpienie Sikorskiego komentowała między innymi posłanka PiS-u Maria Kurowska. - Przede wszystkim chciałabym, aby mówił o polityce zagranicznej Polski, skupiał się na Rosji, na innych państwach - powiedziała.
Na uwagę reporterki TVN24 Agaty Adamek, że przecież mówił o Polsce i o sojuszach, posłanka odparła: - Ale to tak było bardzo, że tak powiem, pobieżnie. Natomiast cały czas była Rosja, Rosja, Rosja. Chcielibyśmy, żeby to nasza polityka była omawiana, a nie Rosja.
Błaszczak: NATO-bis jest zabójcze dla Polski
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak mówił, że wystąpienie szefa MSZ "było schematyczne" i "zaczęło się od ataku na opozycję".
Ocenił też, że "były w nim manipulacje, bardzo groźne dla naszego bezpieczeństwa, dotyczące fatalnej rezolucji Parlamentu Europejskiego". Nawiązał w ten sposób do rezolucji dotyczącej wzmocnienia obronności Unii Europejskiej. W jej ramach przyjęto bezprecedensową poprawkę zaproponowaną przez delegację PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (EPL), uznającą Tarczę Wschód za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa Unii Europejskiej.
Przekonywał, że "ta rezolucja jest groźna", ponieważ "kreuje alternatywę wobec Sojuszu Północnoatlantyckiego i mają być do niej skierowane zasoby finansowe". - NATO-bis jest zabójcze dla Polski - mówił
Polityk mówił też, że rezolucja przewiduje odejście od zasady jednomyślności do zasady większości. - Jeżeli taka zasada rzeczywiście wejdzie w życie, to będziemy przegłosowywani przez tych, którzy układali się z Putinem, przez tych, którzy rozbrajali Europę przez lata - powiedział.
Bartuś o nieobecności Kaczyńskiego
Inna przedstawicielka tej partii Barbara Bartuś tłumaczyła, dlaczego podczas expose Sikorskiego w ławach poselskich nie było Jarosława Kaczyńskiego.
Tego samego dnia w stołecznym sądzie miała odbyć się rozprawa z prywatnego aktu oskarżenia przeciwko prezesowi PiS. Została jednak przełożona.
- Pan prezes Kaczyński dzisiaj był wezwany do sądu z oskarżenia, gdzie został uchylony mu immunitet. Na 11 miał mieć sprawę, (...)., więc nie ma pana prezesa Kaczyńskiego. Ale myślę, że to jest expose pana ministra spraw zagranicznych - powiedziała przedstawicielka PiS-u.
Autorka/Autor: mjz/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24