Rodzice przedszkolaków z Biskupca (Warmińsko-Mazurskie) przez kilka godzin okupowali tamtejszy Urząd Miasta. Domagają się mniejszych stawek za pobyt ich dzieci w jedynym w miejscowości samorządowym przedszkolu. Tam strajk trwa już od początku września.
Rodzice czekali w Urzędzie Miasta na burmistrz Elżbietę Samorajczyk, z którą chcieli ustalić wysokość opłat za przedszkole.
Ta nie chciała jednak z nimi rozmawiać. Rodzice zapowiedzieli, że pojawią się na środowym posiedzeniu Rady Miasta. Ta zdecyduje o stawce za pobyt dziecka w placówce. Rodzice uważają, że opłata w wysokości 3,95 zł za godzinę jest za wysoka.
Strajk w Przedszkolu nr 5 w Biskupcu zaczął się na początku września, kiedy to gmina podniosła opłaty za opiekę nad dziećmi.
Wszyscy byli za
Oprócz rodziców strajkują też pracownicy oraz przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego. Do przedszkola uczęszcza ponad 130 dzieci.
W nowelizacji ustawy o systemie oświaty, zapisano, że wysokość opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne w czasie przekraczającym wymiar co najmniej pięciu godzin oraz za korzystanie z wyżywienia będą ustalały rady gmin w swoich uchwałach. Za przyjęciem tej nowelizacji głosowały wówczas wszystkie partie polityczne.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Barbara Heller z ZNP (TVN24)