Stowarzyszenia Bąkiewicza nie kwalifikowały się na dotację. Dodatkowe punkty dorzucił "panel ekspertów"

Źródło:
tvn24.pl
Narodowe interesy Roberta Bąkiewicza (fragment materiału magazynu "Czarno na białym" z grudnia 2020 roku)
Narodowe interesy Roberta Bąkiewicza (fragment materiału magazynu "Czarno na białym" z grudnia 2020 roku)"Czarno na białym" TVN24
wideo 2/5
Narodowe interesy Roberta Bąkiewicza (fragment materiału magazynu "Czarno na białym" z grudnia 2020 roku)"Czarno na białym" TVN24

Dwaj eksperci oceniający wnioski o dotację dla Stowarzyszenia Straż Narodowa i Stowarzyszenia Marsz Niepodległości przyznali tym wnioskom po 184 punkty. To było za mało, by organizacje powiązane z Robertem Bąkiewiczem mogły otrzymać łącznie 3 mln zł dotacji z Funduszu Patriotycznego. Dodatkowe punkty przyznał im jednak "panel ekspertów", czyli szersze grono oceniających, w którym zasiadał między innymi minister z kancelarii premiera.

Oba stowarzyszenia związane z Robertem Bąkiewiczem otrzymały łącznie 3 miliony złotych dofinansowania z Funduszu Patriotycznego. Straż Narodowa dostała 1,7 miliona złotych. Ta kwota ma zostać przeznaczone na zakup siedziby dla stowarzyszenia oraz busa i auto terenowe, a także 25 "rejestratorów nasobnych". Z kolei Stowarzyszenie Marsz Niepodległości uzyskało dofinansowanie na zakup sprzętu nagłośnieniowego, studia telewizyjnego i mobilnej sceny - łącznie 1,3 miliona złotych. Szczegółowo opisał to Konkret24.

Dokumenty dotyczące dotacji, w tym m.in. wnioski złożone w Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej przez związane z Robertem Bąkiewiczem stowarzyszenia uzyskali w trakcie przeprowadzanej w IDMN kontroli poselskiej politycy Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński.

NARODOWE INTERESY ROBERTA BĄKIEWICZA. ZOBACZ MATERIAŁ MAGAZYNU "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24 GO >>>

Ekspert wytyka braki

Do tych dokumentów dołączone są tzw. karty ocen. Na tych kartach dwóch niewymienionych z nazwiska ekspertów przyznaje punkty za poszczególne części wniosków.

W karcie oceny wniosku Stowarzyszenia Marsz Niepodległości (czyli na zakup studia telewizyjnego) jeden z ekspertów negatywnie ocenił "zasadność planowanych wydatków".

"Wnioskodawca nie zawarł szczegółowej kalkulacji wydatków. Nie zawarto informacji w oparciu o jakie kryteria stawki zostały oszacowane. Nie wykazano uzasadnienia dla poszczególnych elementów składowych. Wobec powyższego oceniający obniżył punktację" - wskazał ekspert.

Ocena wniosku Stowarzyszenia Marsz NiepodległościIDMN

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości od dwóch ekspertów dostało w sumie 184 punkty.

Na taką samą liczbę - 184 punkty - został oceniony przez ekspertów wniosek drugiego z podmiotów związanych z Bąkiewiczem, czyli Stowarzyszenia Straż Narodowa.

Ocena wniosku Stowarzyszenia Straż NarodowaIDMN

Tyle samo punktów od ekspertów dostał na przykład Dom Kultury w Sulejówku. I z takim wynikiem trafił na opublikowaną przez instytut "listę rezerwową", gdzie co do zasady trafiały słabiej ocenione wnioski, które nie dostawały dotacji.

Na liście rezerwowej nie znalazły się jednak ani Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, ani Straż Narodowa, bo ostatecznie ich punktacja została podwyższona. W ten sposób znalazły się na liście podmiotów, które uzyskały dotację. Najsłabiej oceniony podmiot na tej liście miał 188 punktów.

Żaryn: to nie były wyjątki

Obie organizacje - zgodnie z opublikowaną przez instytut listą - otrzymały nie 184, jak to wynikało z kart ocen, ale 204 punkty. Jak to się stało?

Jak już napisaliśmy, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości otrzymało 1,3 miliona złotych, a Stowarzyszenie Straż Narodowa - 1,7. Były to dwie najwyższe kwoty dotacji z Funduszu Patriotycznego zarządzanego przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej.

Szef instytutu Jan Żaryn, historyk i były senator PiS, podkreślił w rozmowie z tvn24.pl, że obu wnioskom większą liczbę punktów przyznał tzw. panel ekspertów. Stało się to, jak podkreślił Żaryn, na podstawie regulaminu.

- Oba stowarzyszenia zostały wycenione na 184 punkty przez ekspertów i znalazłyby się na tej podstawie na liście rezerwowej, ale decyzją panelu ekspertów dostały większą liczbą punktów? - zapytaliśmy Żaryna.

- Tak - potwierdził. I zastrzegł: - Ale nie tylko te dwa wnioski dostały tak potraktowane. To nie były wyjątki. Było co najmniej kilka innych, których nie przytoczę z pamięci - podkreślił Żaryn. Dodał, że instytut wyda w tej sprawie oświadczenie.

Co mówi regulamin

Portal tvn24.pl zapytał też służby prasowe instytutu, kto i na jakiej podstawie zdecydował o podwyższeniu punktacji dla obu stowarzyszeń.

W odpowiedzi podpisanej "zespół Funduszu Patriotycznego" podkreślono:

"W trakcie oceny merytorycznej, każdy z ekspertów miał prawo przyznać max. 100 pkt. Na podstawie oceny merytorycznej powstała lista rankingowa, gdzie umieszczone zostały wnioski z najlepszymi wynikami. Następnie lista przedstawiona została do oceny przez Panel Ekspertów. Podczas trzeciego etapu, w trakcie obrad, członkowie Panelu Ekspertów byli uprawnieni do przyznania od 0 do 40 pkt, które wchodzą w skład oceny merytorycznej".

Do odpowiedzi załączono regulamin Funduszu Patriotycznego, w którym jednak nie znaleźliśmy żądnego zapisu na temat możliwości dodawania lub odejmowania punktów przez panel ekspertów.

Jeden z zapisów regulaminu stanowi:

"Panel Ekspertów biorąc pod uwagę noty Ekspertów i po przeprowadzeniu dyskusji nad wynikami oceny merytorycznej może podjąć następujące rozstrzygnięcia:  - zaakceptować ocenę Ekspertów i zakwalifikować wniosek do realizacji, umieścić na liście rezerwowej lub odrzucić wniosek, - zanegować ocenę Ekspertów i zakwalifikować wniosek do realizacji, umieścić na liście rezerwowej lub odrzucić wniosek".

Nie ma w tym zapisie jednak mowy o zmianie punktacji. Poprosiliśmy więc zespół funduszu o wskazanie zapisu regulaminu, który pozwala na dodanie od 0 do 40 punktów. Do czasu publikacji tekstu odpowiedź nie nadeszła.

Posłowie składają wniosek o kontrolę NIK

Według Michała Szczerby wyniki kontroli poselskiej "są jednoznaczne" i pokazują, że "nacjonaliści są ponad wszystko nawet ponad prawem". - To już nie tyko korupcja polityczna, ale i możliwe bezczelne oszustwo w celu uzyskania nienależnych środków przez te organizacje. W tej nielegalnej procedurze mógł uczestniczyć przedstawiciel KPRM. A to oznacza, że bezprawne decyzje mogły zapaść na najwyższym szczeblu PiS - ocenił poseł.

Szczerba ma na myśli ministra Piotra Mazurka, pełnomocnika rządu ds. polityki młodzieżowej, który zasiadał w obu panelach ekspertów, o czym pisaliśmy kilka dni temu w tvn24.pl.

Zdaniem posła Szczerby zmiana punktacji przyznanej przez ekspertów była "bezprawna" i oznacza "nie tylko działanie bez żadnego trybu, ale niezgodne z prawem rozporządzenie środkami publicznymi w kwocie trzech milionów złotych".

Dariusz Joński zapowiada skierowanie "wniosku o pilną kontrolę doraźną NIK w sprawie dysponowania środkami funduszu". - Mamy do czynienia z działaniami pozaregulaminowymi. Punktacja wynikająca z oceny ekspertów jest dowolnie zmieniana bez regulaminowych uprawnień. Tak naprawdę nie chodzi o dofinansowywanie organizacji patriotycznych, ale utrzymywanie pod tym płaszczykiem nacjonalistycznych bojówek - zaznacza poseł KO.

Jego zdaniem organizacje Bąkiewicza "dostają pieniądze na działania, które mają pomóc Kaczyńskiemu w wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej". - Możemy tu mieć także do czynienia z fałszowaniem dokumentacji konkursowej po to, aby środku publiczne nie trafiły do szanowanych stowarzyszeń i instytucji zajmujących się patriotyzmem, ale do nacjonalistów. Tym powinna zająć się z urzędu prokuratura - dodaje polityk.

Pracownik i ekspert instytutu na pikiecie

W piątek portal tvn24.pl ujawnił, że Krzysztof Kawęcki, któremu Robert Bąkiewicz podczas niedzielnej pikiety (tej samej, na której zakłócano m.in. wystąpienia powstańców warszawskich podczas prounijnej demonstracji na placu Zamkowym) dziękował za wsparcie, to pracownik instytutu. Na scenie obok Bąkiewicza stał wówczas również Marian Piłka, który jako ekspert instytutu ocenia wnioski podmiotów starających się o dotację.

Piłka, w przeszłości poseł, zapewnił nas, że nie oceniał żadnego z wniosków organizacji związanych z Bąkiewiczem.

Szef instytutu pytany o udział Kawęckiego i Piłki w pikiecie odpowiedział: - Nie śledzę poczynań moich znajomych ani pracowników. Czy to jest przestępstwo?

Marian Piłka (pierwszy od lewej), Krzysztof Kawęcki (z mikrofonem) obok Roberta Bąkiewicza (trzeci od lewej)Grzegorz Łakomski/tvn24.pl

4 miliony wsparcia z budżetu

Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej ma realizować politykę pamięci w zakresie historii i dziedzictwa Polski, w tym dorobku polskiej myśli społeczno-politycznej, ze szczególnym uwzględnieniem myśli narodowej, katolicko-społecznej i konserwatywnej.

Szefa instytutu powołuje wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński.

Powiązane ze sobą organizacje: Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Stowarzyszenie Straż Narodowa i Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości otrzymały w sumie prawie 4 mln zł z budżetowych pieniędzy. Pieniądze dały Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej (3 mln zł) oraz Narodowy Instytut Wolności (880 tysięcy złotych). Liderem stowarzyszeń - według strony straznarodowa.org - jest Robert Bąkiewicz, organizator marszu narodowców i były działacz Obozu Narodowo-Radykalnego.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Domagamy się powrotu do neutralności technologicznej - oznajmił na konferencji prasowej w Brukseli europoseł Jens Gieseke. Grupa Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim - do której należą Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe - wezwała w środę Komisję Europejską do wycofania się z zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku.

Ciemne chmury nad branżą. Apel w sprawie unijnego zakazu

Ciemne chmury nad branżą. Apel w sprawie unijnego zakazu

Źródło:
PAP

Organizacja humanitarna Compass Collective poinformowała w środę, że 44 migrantów uznano za zaginionych po zatonięciu łodzi u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa. O tym, że płynęło nią 45 osób, wiadomo jedynie z relacji jedynej ocalałej 11-letniej dziewczynki, która czekała na ratunek trzy dni.

11-latka czekała trzy dni. Prawdopodobnie tylko ona przeżyła

11-latka czekała trzy dni. Prawdopodobnie tylko ona przeżyła

Źródło:
PAP

"Zostałam dziś odwołana z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym" - poinformowała prokurator Ewa Wrzosek. Dodała, że była to decyzja Adama Bodnara. Rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak wyjaśniała w rozmowie z tvn24.pl, że minister przychylił się do wniosku o odwołanie z delegacji, złożonego przez samą prokurator.

Prokurator Wrzosek: zostałam dziś odwołana z delegacji do ministerstwa i Krajowej Rady Prokuratorów

Prokurator Wrzosek: zostałam dziś odwołana z delegacji do ministerstwa i Krajowej Rady Prokuratorów

Źródło:
tvn24.pl, PAP, OKO.press

- Nie wiem, gdzie jest pan minister Romanowski. Jeżeli to jest obywatelskie nieposłuszeństwo, mogę to zrozumieć - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 poseł Michał Wójcik z klubu PiS, komentując poszukiwania Romanowskiego, wobec którego zasądzono tymczasowy areszt. - To jego ukrywanie świadczy tylko o jednym: że sąd wydał słuszną decyzję - stwierdziła posłanka Barbara Dolniak (Koalicja Obywatelska).

"Ukrywanie się Romanowskiego świadczy tylko o jednym"

"Ukrywanie się Romanowskiego świadczy tylko o jednym"

Źródło:
TVN24

Siły izraelskie zaatakowały w poniedziałek syryjski port w Latakii. Zdjęcia satelitarne pokazują go przed i po ataku. "Marynarka wojenna przeprowadziła wczoraj wieczorem z wielkim sukcesem operację mającą na celu zniszczenie floty syryjskiej" - napisał minister obrony Izraela Israel Kac w oświadczeniu.

Izraelski atak na syryjski port w Latakii. Zdjęcia przed i po

Izraelski atak na syryjski port w Latakii. Zdjęcia przed i po

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W sporej części kraju nawierzchnie w nocy będą niebezpiecznie śliskie. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Ostrzeżenia dla dziesięciu województw

Ostrzeżenia dla dziesięciu województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezes Prawa i Sprawiedliwości skomentował dzisiejszą decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Jarosław Kaczyński stwierdził, że "pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje". Sprawę komentowali również politycy PiS i KO w programie "Tak jest" w TVN24.

Kaczyński komentuje decyzję Sądu Najwyższego

Kaczyński komentuje decyzję Sądu Najwyższego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

- W sezonie świątecznym ceny masła w sklepach pozostaną wysokie - ocenia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Michał Bieńkowski, analityk z BNP Paribas. Średnia cena kostki sięgnęła już 9 złotych, a w niektórych sklepach trzeba zapłacić za nią nawet 10 złotych. Sytuację próbują wykorzystywać politycy, choć za sięgającym 30 procent w skali roku wzrostem stoją powody rynkowe.

"Cały świat zgłasza popyt", cena ostro w górę

"Cały świat zgłasza popyt", cena ostro w górę

Źródło:
tvn24.pl

Aktywność słoneczna utrudnia pracę... rolnikom. Jest to związane z oddziaływaniem burz geomagnetycznych na systemy GPS. W sytuacjach gdy do burzy na Słońcu dochodzi w sezonie siewów lub zbiorów, praca na roli może zostać przerwana nawet na kilka dni.

"Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona"

"Nasze ciągniki zachowywały się jak opętane przez demona"

Źródło:
space.com, tvnmeteo.pl

Dyrektor Federalnego Biura Śledczego Christopher Wray zapowiedział, że poda się do dymisji wraz z końcem kadencji obecnej administracji. Wray zapowiedział odejście na trzy lata przed końcem własnej kadencji, by uniknąć konfliktu z Donaldem Trumpem. Prezydent elekt ocenił, że ta wiadomość to "wspaniały dzień dla Ameryki".

Dyrektor FBI zapowiedział odejście. Trump: to wspaniały dzień dla Ameryki

Dyrektor FBI zapowiedział odejście. Trump: to wspaniały dzień dla Ameryki

Źródło:
PAP

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uwzględniła odwołanie PiS od decyzji PKW odrzucającej sprawozdanie finansowe partii z wyborów parlamentarnych. Izba ta jest kwestionowana przez część środowiska prawniczego i europejskie trybunały. Wcześniej PKW złożyła wniosek o wyłączenie sędziów orzekających w tej sprawie, który został odrzucony.

Sprawozdanie finansowe PiS. Decyzja nieuznawanej izby Sądu Najwyższego

Sprawozdanie finansowe PiS. Decyzja nieuznawanej izby Sądu Najwyższego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Bougainville, autonomiczny region Papui-Nowej Gwinei, ogłosi swoją niepodległość do 2027 roku - zapowiedział jego prezydent. Dochody budżetowe ma mu zapewnić uruchomienie wydobycia złota i miedzi, których ogromne pokłady znajdują się na jego terytorium. Rząd Papui-Nowej Gwinei nie mówi "nie", ale stawia warunki.

Mieszkają na złożach miedzi i złota, w ciągu trzech lat ogłoszą niepodległość

Mieszkają na złożach miedzi i złota, w ciągu trzech lat ogłoszą niepodległość

Źródło:
Reuters, Barrons

Pociąg osobowy przejeżdżający przez Kutno (woj. łódzkie) potrącił kobietę. 29-latka zginęła na miejscu. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Pociąg potrącił kobietę. Zginęła na miejscu

Pociąg potrącił kobietę. Zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny opublikował ostrzeżenie dotyczące partii śledzi z porem. "Nie należy spożywać produktu wskazanego w komunikacie" - napisano.

Produkt wycofany ze sklepów. Ostrzeżenie

Produkt wycofany ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił do Prokuratury Regionalnej w Katowicach akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi Kaczmarkowi złożony w sierpniu 2021 roku - dowiedzili się dziennikarze "Superwizjera" i tvn24.pl, Maciej Duda i Łukasz Ruciński. "Celem usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego" - czytamy w uzasadnieniu decyzji sądu.

Po trzech latach akt oskarżenia w sprawie Tomasza Kaczmarka, byłego agenta CBA, wraca do prokuratury

Po trzech latach akt oskarżenia w sprawie Tomasza Kaczmarka, byłego agenta CBA, wraca do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pociąg pasażerski zatrzymał się przed stacją w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie). Maszyniście udało się w porę wyhamować skład. Okazało się, że na torach utknął nietrzeźwy mężczyzna, a zauważył to jeden z kierowców. Nikomu nic się nie stało. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Wymachiwał rękoma, pociąg zdążył wyhamować. Okazało się, że ktoś utknął na torach

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura wraca do śledztwa dotyczącego syna Jacka Kurskiego i oskarżeń o przemoc seksualną wobec dziewięcioletniej dziewczynki. - Jeśli tak działało państwo PiS, to jest bardzo obrzydliwe. Nie ma nic bardziej obrzydliwego - mówiła posłanka Monika Wielichowska (KO). - Z perspektywy czasu widzimy, że kiedy sprawcą może być syn polityka, to za tym sprawcą i za jego ojcem staje cały system - powiedziała ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica).

"Tak działało państwo PiS? Jeśli tak, to nie ma nic bardziej obrzydliwego"

"Tak działało państwo PiS? Jeśli tak, to nie ma nic bardziej obrzydliwego"

Źródło:
TVN24

W brazylijskim mieście Inhumas badana jest sprawa noworodków, które miały zostać pomylone na porodówce i przekazane nie swoim rodzicom. Sprawa wyszła na jaw, gdy badania genetyczne jednej z kobiet wykazały, że nie jest ona biologiczną matką swojego trzyletniego syna.

Odkryli, że nie są biologicznymi rodzicami swojego syna. "Stało się coś dziwnego"

Odkryli, że nie są biologicznymi rodzicami swojego syna. "Stało się coś dziwnego"

Źródło:
CNN Brasil, ENEX

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował długoterminową eksperymentalną prognozę na kolejne cztery miesiące. Sprawdź, jaka pogoda czeka nas podczas zimy 2024/2025 i wczesną wiosną.

Czy zima będzie zimna? Długoterminowa prognoza IMGW

Czy zima będzie zimna? Długoterminowa prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

Nie żyje poszukiwana od niedzieli 50-letnia lekarka spod Krosna na Podkarpaciu. Jak poinformowała policja, jej ciało zostało znalezione przy polnej drodze. W sprawie zostało wszczęte śledztwo.

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24

21 rodzin nadal czeka na pomoc w ramach akcji Szlachetna Paczka. Do Weekendu Cudów (14-15 grudnia) zostało już tylko kilka dni. Paczkę można przygotować do piątku.

Rodziny czekają na pomoc

Rodziny czekają na pomoc

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
"Gdyby mu podsunęli jeszcze ze trzy, cztery morderstwa, też by podpisał". Jest nowe śledztwo

"Gdyby mu podsunęli jeszcze ze trzy, cztery morderstwa, też by podpisał". Jest nowe śledztwo

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Ranking najpopularniejszych w Polsce produkcji w serwisie Max w 2024 roku otwiera serial "Ród smoka". Ale bardzo wysoko znalazły sie też polskie seriale. "Skazana" z Agatą Kuleszą w roli głównej zajęła szóste miejsce, a "Odwilż" z Katarzyną Wajdą - ósme.

Co najchętniej oglądali użytkownicy Max w 2024 roku? W czołówce dwie polskie produkcje

Co najchętniej oglądali użytkownicy Max w 2024 roku? W czołówce dwie polskie produkcje

Źródło:
TVN24

Dorośli w krajach rozwiniętych mają coraz większe problemy z czytaniem. Spośród 31 państw tylko dwa odnotowały pod tym względem w ostatniej dekadzie poprawę u swoich mieszkańców - wynika z raportu "Badanie umiejętności dorosłych" autorstwa OECD. Mowa o Danii i Finlandii. W pozostałych krajach stwierdzono brak zmian bądź spadek, a szczególnie źle pod tym względem wypadła Polska.  

Coraz więcej ludzi ma problemy z czytaniem. Polacy w niechlubnej czołówce

Coraz więcej ludzi ma problemy z czytaniem. Polacy w niechlubnej czołówce

Źródło:
OECD

Olefiny III to największa i najdroższa inwestycja Orlenu z czasów prezesury Daniela Obajtka. Reporterzy Łukasz Frątczak z TVN24 i Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski dotarli do niepublikowanych wcześniej dokumentów, w tym umów oraz materiałów z posiedzeń rady nadzorczej. Wynika z nich, że kluczowa inwestycja Orlenu została uzależniona od najbogatszego Polaka, Michała Sołowowa. Oto najważniejsze fakty, do których dotarli dziennikarze.

Orlen uzależniony od firmy najbogatszego Polaka. Ustalenia dziennikarzy TVN24 i WP

Orlen uzależniony od firmy najbogatszego Polaka. Ustalenia dziennikarzy TVN24 i WP

Źródło:
tvn24.pl