Znamy już projekt rezolucji w sprawie Polski przygotowany przez największe frakcje w Parlamencie Europejskim. To długa lista zarzutów wobec polskiego rządu, głównie dotyczących reform sądownictwa, ale też Puszczy Białowieskiej, organizacji pozarządowych, prawa do zgromadzeń - pisze Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 oraz TVN24 BiS w Brukseli.
Najciekawszy jest punkt, w którym Parlament uznaje, że sytuacja w Polsce stanowi ryzyko poważnego naruszenia zasad europejskich i zleca parlamentarnej komisji sprawiedliwości przygotowanie specjalnego raportu, który może być podstawą do uruchomienia procedury z Art. 7.
Procedurę z Art. 7 może rozpocząć zarówno Komisja Europejska jak i Parlament. Formalnie byłoby to wysłanie wniosku do Rady Europejskiej, by ta zajęła się sprawą Polski. Komisja cały czas się na to nie zdecydowała, Parlament chce rozpocząć do tego kroku przygotowania, czyli parlamentarna komisja ma zbadać sprawę i następnie mogłaby rekomendować głosowanie w sprawie Art. 7 na sesji Parlamentu. Gdyby taki wniosek został przegłosowany, to Parlament wezwałby Radę do rozpoczęcia procedury wobec Polski.
Samo przygotowanie raportu może trwać kilkanaście miesięcy. Podobny ruch Parlament zastosował wobec Węgier już kilka miesięcy temu i opracowanie raportu wciąż trwa, może będzie gotowy w przyszłym roku. Jeśli rezolucja zostanie przegłosowana to Polska znajdzie się w podobnej sytuacji.
Fragmenty rezolucji
Poniżej kilka fragmentów rezolucji, całość dokumentu (w języku angielskim) znajdziesz tutaj.
"Parlament żałuje i z obserwuje z rosnącymi obawami, że nie udało się osiągnąć kompromisu w sprawie podstawowego problemu, jakim jest funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego, co poważnie podważa Konstytucję i rządy prawa w Polsce. Polski rząd odmawia przyjęcia konstruktywnej krytyki jaka płynie ze strony polskiego społeczeństwa, instytucji narodowych, międzynarodowych i UE. Żadne działania nie zostały podjęte by odpowiedzieć na te obawy.
Parlament zauważa, że propozycje ustaw przedstawione przez prezydenta nie rozwiązują wątpliwości dotyczących podziału władz i niezależności sądownictwa. Parlament apeluje do Prezydenta by nie podpisywał nowych ustaw, do czasu gdy nie zostanie zagwarantowana w pełni niezależność sądownictwa.
Parlament wzywa polski władze do wdrożenia w pełni zaleceń Komisji Europejskiej i Komisji Weneckiej, i do powstrzymania się od przeprowadzania reform, które zagroziłyby praworządności w Polsce.
Parlament wzywa rząd Polski do dostosowania się do decyzji Trybunału Sprawiedliwości w sprawie natychmiastowego wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej.
Parlament wzywa rząd Polski by szanował prawo wolności zgromadzeń i powstrzymał się od stosowania sankcji kryminalnych wobec osób, które biorą udział w pokojowych zgromadzeniach.
Parlament wyraża zaniepokojenie z powodu medialnych doniesień o policyjnych podsłuchach opozycji i reprezentantów społeczeństwa obywatelskiego".
Pod projektem podpisały się największe frakcje w Parlamencie, stąd duża szansa,że rezolucja zostanie przyjęta, te frakcje to EPL (chadecy), PES (Socjaliści), ALDE (Liberałowie), Zieloni i Zjednoczona Lewica.
Projekt PiS
Swój projekt rezolucji przygotowała też frakcja PiS, czyli EKR. Zgodnie z tym projektem Parlament miałby wyrazić ubolewanie, że Komisja Europejska stosuje podwójne standardy i podkreślić, że debata nie może być upolityczniona, powinna opierać się na faktach i na zasadzie poszanowania suwerenności państw członkowskich.
Ten projekt popiera tylko jedna frakcja w Parlamencie, więc nie ma szans na przyjęcie, ale EKR zawsze przy okazji rezolucji o Polsce przygotowuje swój konkurencyjny projekt.
Całość projektu rezolucji znajdziesz tutaj.
Autor: Maciej Sokołowski / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock