Ratownicy TOPR zakończyli poszukiwania w górach dwójki turystów, którzy w sobotę wieczorem mieli dotrzeć do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Akcja zostanie być może wznowiona w poniedziałek. Z kolei w sobotę lawina przysypała cztery uczestniczki kursu jaskiniowego w rejonie Wielkiej Świstówki. Jedna osoba nie żyje, a druga jest w stanie ciężkim.
Zaginieni turyści mieli dotrzeć w sobotę do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich wędrując przez Zawrat.
Ratownicy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu w sobotę około godziny 23, gdy turyści nie stawili się w schronisku, do którego mieli dotrzeć.
11 godzin poszukiwań
Poszukiwania rozpoczęły się w niedzielę około 5 rano, a zakończono je po 11 godzinach w niedzielę, późnym popołudniem.
Ratownicy nie zdołali odnaleźć zaginionych. W górach nie ma po nich śladu, zaś ich samochód nadal jest zaparkowany w miejscu, skąd wyruszyli na szlak.
Opracują nowy plan
Ratownicy, którzy szukali zaginionych, schodzą z gór i gdy dotrą do bazy, będą opracowywać plan podjęcia dalszych poszukiwań. Najprawdopodobniej akcja zostanie wznowiona w poniedziałek rano.
W akcji poszukiwania, mimo silnego wiatru, uczestniczył policyjny śmigłowiec, który wspiera ratowników TOPR. Funkcjonariusze prowadzą niezależne, własne poszukiwanie zaginionych ponieważ nie wyklucza się, by mężczyźni zeszli ze szlaku.
Sobotnia lawina
W sobotę przed godz. 15 ratownicy TOPR odebrali zgłoszenie o przysypaniu uczestniczek kursu jaskiniowego. Jak poinformował Jacek Broński z TOPR, z powodu trudnych warunków na miejsce nie mógł dolecieć śmigłowiec. Ratownicy dotarli tam pieszo.
Jak dodał Broński, poszkodowane to cztery uczestniczki kursu jaskiniowego.
Ratownikom udało się wydobyć spod śniegu dwie osoby. Nie odniosły one poważniejszych obrażeń. 30-letniej kobiety, mimo wysiłków ratowników TOPR, nie udało się uratować. Kolejną odkopaną kobietę ratownicy górscy przetransportowali do Zakopanego, skąd śmigłowcem trafiła do Centrum Leczenia Hipotermii w Krakowie.
Drugi stopień zagrożenia
W rejonie, w którym zeszła lawina, nie ma szlaku turystycznego, jednak mogą tam poruszać się uczestnicy kursów jaskiniowych.
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. W sobotę była słoneczna, zachęcająca do górskich wypraw pogoda, jednak słońce i wiatr halny sprawiły, że śnieg zrobił się ciężki i łatwo było wyzwolić lawiny.
Autor: js//tka,tr,ja / Źródło: tvn24.pl, PAP, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: tvn24