Przemysław Czarnek przedstawiał w czwartek projekt Barki Edukacyjnej, która - jak mówił - "będzie uczyła i kształciła dzieci i młodzież w zakresie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego" oraz "wszystkiego, co związane jest z problemami dotyczącymi wody". Po konferencji w Ślężanach szef MEiN odniósł się też w rozmowie z TVN24 do swoich słów, by używać "właściwych nazw", czyli nie "rodzic", tylko "tata" i "mama".
W czwartek w Ślężanach (woj. mazowieckie) minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk i prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca podpisali listy intencyjne w sprawie Barki Edukacyjnej. Podpisano też drugi list w sprawie opracowania dokumentacji zabezpieczenia brzegu Bugu w powiecie wołomińskim.
Szef MEiN powiedział, że dzięki projektowi Barki Edukacyjnej powstanie "znakomita pomoc dydaktyczna, wykorzystywana przez nauczycieli na wyjazdach z młodzieżą, wyjazdach z dziećmi".
Minister Czarnek: młodzież i dzieci potrzebują edukacji na wysokim poziomie
- Barka Edukacyjna będzie uczyła i kształciła dzieci i młodzież w zakresie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, ale w ogóle (w zakresie – red.) wszystkiego, co związane jest z problemami dotyczącymi wody. Woda to jest rzecz, bez której nie jesteśmy w stanie żyć – powiedział Czarnek. Mówił, że w Polsce "mamy problemy z niedostatkiem wody i trzeba na to zwracać uwagę". - Ale trzeba zwracać uwagę również na to, co się dzieje zwłaszcza w ostatnich latach, związane jest również ze zmianami pogodowymi, klimatycznymi: na zagrożenia powodziowe – zaznaczył szef MEiN.
- Młodzież i dzieci potrzebują dzisiaj edukacji na wysokim poziomie, ale przy pomocy nowoczesnych metod i nowoczesnych metod dydaktycznych. Barka, która powstanie, taką pomocą właśnie będzie – przekonywał. Wyraził też nadzieję, że podobnych barek będzie więcej w całej Polsce i będą do nich mogły zmierzać wycieczki szkolne m.in. w ramach programu Poznaj Polskę.
Barka Edukacyjna będzie wyposażona w elementy multimedialne
Prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca sprecyzował, że będzie to jednostka żeglugi śródlądowej w postaci zestawu: pchanej barki i pchacza z nowatorską jednostką napędową. Barka będzie wyposażona w elementy multimedialne niezbędne do szkolenia i nauki w zakresie gospodarki wodnej i ochrony środowiska.
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk mówił, że barka będzie "niezwykle magnesującym rozwiązaniem" edukacyjnym, ważnym zwłaszcza w kontekście dostępu do edukacji w mniejszych miejscowościach. - Zaczynamy realizację barek płaskodennych różnego rodzaju. Płaskodennych, tych z funkcją wyładunkową, ale głównie po to, żeby one miały właśnie charakter edukacyjny i mogły docierać w tym przypadku do przepięknego powiatu wołomińskiego – zapowiedział.
Szef MEiN prosił, by używać "właściwych nazw": nie "rodzic", tylko "tata", "mama"
Po konferencji minister edukacji i nauki był pytany przez reportera TVN24 o swoją wypowiedź z poniedziałkowego audiospotkania na Twitterze.
Jeden z internautów wówczas przedstawił się krótko, mówiąc, że jest rodzicem dwójki dzieci i zadał Czarnkowi pytanie, czy byłby zainteresowany kandydowaniem na prezydenta.
- Chcę państwa prosić, żebyśmy używali konkretnych, właściwych nazw, zwłaszcza w dobie rewolucji ideologicznej – powiedział podczas tego spotkania Czarnek. - Nie "rodzic", tylko "tata", jak słyszałem głos męski, to na pewno "tata" tych dwóch córek. Tak jak "mama" tych dwojga dzieci, która trzecie pytanie zadała. Bo "rodzic" to się pisze już teraz w TVN-ie . Zaraz będzie "rodzic numer jeden", "rodzic numer dwa", żeby przypadkiem nie używać słowa "mama", "tata". Wróćmy do precyzyjnego języka. "Tata", "mama", "ojciec", "matka" to są słowa z języka polskiego. Nie trzeba się ich bać – stwierdził szef MEiN.
Czarnek: Mówił, że jest "rodzicem". Ja stwierdziłem, że jest przede wszystkim "ojcem"
Tłumacząc w czwartek swoje słowa, Czarnek powiedział, iż "jeden z uczestników mówił, że jest 'rodzicem' dwójki dzieci". - Ja stwierdziłem, że jest przede wszystkim "ojcem" - oznajmił.
- Macie wy w TVN-ie z kolei taki już zachodnioeuropejski styl, żeby nie pisać "matka" czy "ojciec", tylko "rodzic" - powiedział. Czarnek dodał, że jest "przywiązany jednak do tradycyjnych nazw rodziców". - Jest matka, jest ojciec, są rodzice, tak wygląda rodzina. Dziękuję bardzo - powiedział szef MEiN.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24