Będzie wolna Polska, będzie prawda o Smoleńsku i będzie klęska tych, którzy są łotrami - powiedział Jarosław Kaczyński podczas swojego przemówienia z okazji miesięcznicy smoleńskiej. - Ta furia, ta nienawiść, ta "Oda do radości" grana w imię nienawiści nic tutaj nie zmieni - dodał.
W piątek miały miejsce obchody 83. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Na Krakowskim Przedmieściu Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie. Oprócz zwolenników PiS pojawili się także Obywatele RP.
- Przychodzimy tutaj już prawie siedem lat i przez znaczną część tego czasu próbowano nam przeszkadzać, tak jak teraz - rozpoczął swoje przemówienie przed Pałacem Prezydencki prezes PiS.
- Jeśli jest w tym coś nowego, to tylko to, że grają "Odę do radości" po to, by uniemożliwiać korzystanie Polakom z ich praw - mówił o kontrmanifestantach.
"Niebywałe oszustwo"
Jego zdaniem, to pokazuje "niebywale oszustwo, z jakim mamy dzisiaj do czynienia". - Ale my wiemy, że zwyciężyliśmy i że zwyciężymy. My wiemy, że to, o co zabiegamy, o co walczymy, czyli uczczenie pamięci poległych w Smoleńsku i ujawnienie prawdy o Smoleńsku jest już bliskie - powiedział.
- Ta furia, ta nienawiść, ta "Oda do radości" grana w imię nienawiści nic tutaj nie zmieni - podkreślił.
Jak powiedział prezes PiS, jest to tylko dowód, jak bardzo boją się ci, którzy uczynili tyle złego Polsce. - Dzisiaj próbują przejść do nowej ofensywy, ofensywny jeszcze bardziej brutalnej, jeszcze bardziej niesłychanej - komentował.
"Atak na Polskę"
Wspomniał również o Teatrze Powszechnym i spektaklu "Klątwa". Jak powiedział, to co się dzieje w tym teatrze to "atak na wartości, atak na tradycję, atak na kulturę, atak na Polskę".
Przedstawienie wywołało wiele kontrowersji. Przed teatrem protestowali przedstawiciele środowisk narodowych, a Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła z urzędu dochodzenie w sprawie obrazy uczuć religijnych oraz publicznego nawoływania do popełniania zbrodni zabójstwa w trakcie spektaklu.
- Dziś to, co tutaj się dzieje, to atak na Polskę, atak pod sztandarami Unii Europejskiej, atak na Polskę i na to, co jest istotą tej Unii - mówił prezes PiS. - Atak na to, co chcieli Europie przygotować i przygotowali, ci którzy Unię stworzyli, a co niszczą, ci którzy dzisiaj wypaczają idee. Żadne krzyki tutaj nie pomogą - kontynuował.
- My tu będziemy i my tutaj zwyciężymy, będzie wolna Polska, będzie prawda o Smoleńsku i będzie klęska tych, którzy są łotrami, którzy tutaj czymś rzucają, ale powtarzam nic wam to nie pomoże, przegraliście moralnie, przegraliście politycznie i przegracie do końca - mówił Kaczyński.
- Poniesiecie klęskę. Polska zwycięży - podsumował.
Autor: KB/tr / Źródło: tvn24