Trwa protest przewoźników przy granicy z Ukrainą. Paweł Kowal: to symbol tego, jak PiS traktował politykę wschodnią

Źródło:
TVN24
"To jest dziedzictwo rządów PiS-owskich i symbol tego, jak oni traktowali polską politykę wschodnią"
"To jest dziedzictwo rządów PiS-owskich i symbol tego, jak oni traktowali polską politykę wschodnią"TVN24
wideo 2/3
"To jest dziedzictwo rządów PiS-owskich i symbol tego, jak oni traktowali polską politykę wschodnią"TVN24

Polscy przewoźnicy musieli się dostosowywać do przepisów panujących w Unii Europejskiej, a ukraiński przewoźnik ich spełniać nie musi - mówił w "Faktach po Faktach" Dominik Mateńko, przewoźnik uczestniczący w blokadzie na granicy z Ukrainą. - To jest dziedzictwo rządów PiS-owskich i symbol tego, jak oni traktowali polską politykę wschodnią - komentował protest tirowców Paweł Kowal (KO), szef sejmowej komisji spraw zagranicznych.

Od blisko miesiąca na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (województwo lubelskie) oraz w Korczowej (województwo podkarpackie) trwa protest polskich przewoźników, którzy przepuszczają kilka aut na godzinę

.Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia przez Ukrainę oddzielnej kolejki dla samochodów wracających do Polski bez towaru, wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz towarów, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Z kolei od 23 listopada w Medyce protestują również rolnicy, którzy poinformowali, że ich akcja na tym przejściu granicznym ma trwać do 3 stycznia 2024 roku.

"Chcielibyśmy czuć się u siebie gospodarzami"

- Domagamy się przywrócenia systemu zezwoleń dla przewoźników z Ukrainy, domagamy się również zawieszenia kapitałów obcych z takich krajów, jak Rosja, Białoruś czy Ukraina oraz uporządkowania kolejki. To jest akurat prośba do strony ukraińskiej, by były utworzone przejścia dla samochodów europejskich, z Unii Europejskiej, wracających na pusto do Polski - mówił w "Faktach po Faktach" Dominik Mateńko, transportowiec uczestniczący w blokadzie na granicy z Ukrainą.

- My jako przewoźnicy jako ludzie z branży transportowej chcielibyśmy czuć się u siebie gospodarzami, żebyśmy to my rozwijali nasze interesy - powiedział.

Mężczyzna podkreślił, że "polscy przewoźnicy musieli się dostosowywać do przepisów panujących w Unii Europejskiej, takich jak opodatkowania i różnego rodzaju wyśrubowane wymogi, a ukraiński przewoźnik ich spełniać nie musi".

"Chcielibyśmy czuć się u siebie gospodarzami"
"Chcielibyśmy czuć się u siebie gospodarzami"TVN24

Kowal: to jest dziedzictwo rządów PiS-owskich

- Zobaczmy, do czego oni doprowadzili polskie państwo. Stoi grupa transportowców, która reprezentuje mały ułamek (polskich przewoźników - red.). To jest mniejszościowa grupa, która zablokowała granicę w warunkach wojny, stworzyła korek. Polskie państwo stoi obok. Osoby, które powinny jeździć i mieć swój biznes rozwinięty, polski biznes, kontrolują inne samochody. Nie wiem, czy można jeszcze bardziej stworzyć sytuację, gdzie wóz stoi przed koniem - stwierdził Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej. - To jest dziedzictwo rządów PiS-owskich i symbol tego, jak oni traktowali polską politykę wschodnią - ocenił.

Według niego korek powinien być natychmiast rozładowany. - To jest granica z państwem, które prowadzi wojnę, to jest zima, ludzie na tych drogach mogą mieć wypadki przez te blokady, może dochodzić do śmierci, z resztą doszło w kilku przypadkach. Dlaczego PiS zostawia nam państwo, które stoi na głowie? - dopytywał Kowal.

Zwrócił uwagę, że jednym z przywódców protestu jest polityk Konfederacji. - Ten protest ma charakter polityczny, tym trudniej będzie go zakończyć - powiedział Kowal. Zaznaczył jednak, że problem, który podnoszą przewoźnicy nie jest wydumany. - Rząd ma obowiązek dbać wobec instytucji europejskich o interesy polskiej branży - stwierdził.

"Ochrona granicy jest twardym zobowiązaniem państwa"

Kowal był także pytany, czy po zmianie władzy mur na granicy z Białorusią zostanie. – Zasada jest prosta. Każde państwo musi chronić efektywnie swoją granicę. Czasami to jest bariera fizyczna, ale musi działać, mówiąc najprościej. Ten mur nie do końca działa, więc trzeba sprawdzić jego funkcjonalność. Myślę, że to będzie jedno z zadań - odparł.

Zaznaczył jednocześnie, że tam "nie ma muru, tam jest płot". - On powinien działać i chronić granicę, ponieważ to jest podstawowa funkcja państwa - stwierdził. Pytany o tzw. push-backi powiedział, że są one niezgodne z prawem. - Natomiast ochrona granicy jest twardym zobowiązaniem państwa - powtórzył. - Jeżeli my przestaniemy chronić granicę Schengen, gwarantuję panu, że znajdzie się szybko ktoś w Niemczech, Francji, Hiszpanii, gdziekolwiek, kto powie: to po co nam Schengen, jeżeli Polska nie jest w stanie chronić tej granicy. To nie jest tak, że wszyscy są naszymi przyjaciółmi w Europie. Bądźmy realistami. Granica musi być chroniona, ale można w dzisiejszych warunkach, w XXI wieku, chronić granicę w taki sposób, żeby to było zgodne z prawem i to będzie na 100 procent robione - zapowiedział.

Zapora na granicy polsko-białoruskiej tvn24

Kowal powiedział również, że "to jest jedno z najważniejszych zadań nowego rządu, żebyśmy wiedzieli, komu przyznajemy azyl". - Azyl wynika z prawa międzynarodowego, nie dotyczy tego, kogo chcemy albo kogo nie chcemy. To jest pewne zobowiązanie - wyjaśnił.

Zaznaczył, że "dalej jest kwestia polityki migracyjnej". - Jaką ją prowadzimy? Ile osób jesteśmy w stanie w ciągu roku w odpowiedni sposób przyjąć? Czy jesteśmy w stanie przeprowadzić szkolenia, począwszy od szkół, przez organizacje społeczne w tych miejscach, gdzie te osoby idą do pracy, gdzie zaczynają funkcjonować, dotyczące różnic kulturowych, podstawowych zasad prawa? Tak się prowadzi politykę migracyjną w nowoczesnym państwie - stwierdził.

Kowal dodał, że "afera wizowa będzie rozliczona".

"Policzek dla polskiej historiografii"

Kowal był pytany o decyzję IPN o umorzeniu śledztwa w sprawie akcji "Wisła". - To jest policzek dla polskiej historiografii. Mówię to jako historyk, jako pracownik naukowy Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk. Mówię to nie jako polityk. Takiego policzka dawno ktoś nie wymierzył polskiej historii - oświadczył.

Jak dodał, "jeżeli ktoś nie rozumie, że czystki etniczne były normalną praktyką Stalina i były skierowane na innych terytoriach, na przykład na terytorium Ukrainy przeciwko Polsce, przeciwko Polakom, to jest po prostu skandal". - To orzeczenie jest skandalem, dlatego że ono wybiera totalitaryzm. IPN przemówił językiem Moczara, Jaruzelskiego i Kiszczaka. Powinni się spalić ze wstydu - stwierdził.

Kowal spekulował, że "dlatego taka decyzja pada w tym momencie, bo to jest część jakiejś gry politycznej". - Dlaczego w schyłkowej fazie rządu PiS-u te stosunki, także prezydenta, nie tylko rządu, ale także prezydenta z Ukrainą posypały się? Dlatego, że oni za wszelką cenę, dla swoich korzyści partyjnych, chcieli nas pozbawić historycznej szansy pojednania polsko-ukraińskiego, załatwienia także spraw trudnych - powiedział Kowal.

Amerykańska pomoc dla Ukrainy pod znakiem zapytania

Ważą się losy kolejnych transzy funduszy, które Stany Zjednoczone miałyby przekazać walczącej Ukrainie. Chodzi o aż 60 miliardów dolarów. Republikanie w Senacie w środę zablokowali projekt ustawy w tej sprawie.

- To jest taki szantaż, wewnętrzna polityka, bo oni chcą wymusić na prezydencie Bidenie budowę muru na granicy z Meksykiem, a to idzie w pakiecie - wyjaśnił Kowal.

W jego ocenie bez odblokowania tych środków "Ukraińcy nie dadzą sobie rady". Zaznaczył, że kwota, o której mowa to zaledwie o kilka procent amerykańskiego budżetu zbrojeniowego.

- Tu chodzi o politykę wewnętrzną. Tu nie chodzi o to, że to są wielkie pieniądze i od tego Stany nie będą się mogły bronić. Chodzi, jak na budżet Stanów, o stosunkowo niewielkie środki, istotne z punktu widzenia obrony Ukrainy i dalszej walki - tłumaczył.

Według niego, jeśli Kijów nie otrzyma pomocy od Waszyngtonu "Putin zyska 2-3 lata i zaatakuje następnego". - Nie miejmy w tej sprawie najmniejszych złudzeń. On ma tak mocny gen imperialny, gen ataku, gen nienawiści do Zachodu, że on to na 100 procent zrobi - przekonywał. - Na 99 procent, bo może go usuną - dodał.

Autorka/Autor:momo//mrz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24