Rekonstrukcja rządu to będzie duża zmiana jakościowa, a pewny swojego stanowiska jest tylko wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński - powiedział europoseł i szef dolnośląskiej PO Jacek Protasiewicz.
Zdaniem Protasiewicza, premier Donald Tusk ogłosi zmiany w składzie gabinetu za kilka dni.
Europoseł PO pytany, czy wśród zdymisjonowanych ministrów będzie także wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski, nie chciał wprost odpowiedzieć.
- Rekonstrukcja rządu nastąpi w tym tygodniu i nazwiska nowych ministrów premier Tusk ogłosi za kilka dni - powiedział Protasiewicz.
Dodał, że będzie to zmiana "jakościowa", a część ministrów już wie, że odejdzie z rządu, bo premier im to zakomunikował.
Przyspieszona rekonstrukcja
W piątek dymisję złożył minister transportu Sławomir Nowak. Powodem jest prokuratorskie śledztwo ws. jego oświadczenia majątkowego.
Warszawska prokuratura poinformowała, że są dostateczne podstawy do przyjęcia, iż minister transportu w sposób świadomy nie wykazał zegarka w oświadczeniach majątkowych. Prokuratura skierowała też do prokuratora generalnego wniosek o uchylenie Nowakowi immunitetu poselskiego.
Także w piątek o swoim odejściu z rządu mówiła minister nauki Barbara Kudrycka. - Nasze zamiary spotkały się w tym samym punkcie. Ja chciałam odejść, a premier planował zmiany w rządzie - powiedziała Kudrycka.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że do rekonstrukcji rządu dojdzie jeszcze w listopadzie. - Na pewno przed 1 grudnia - zapewnił przed kilkoma dniami. Politycy PO mówią nieoficjalnie, że rekonstrukcja rządu mogłaby objąć ministrów: sportu - Joannę Muchę, administracji i cyfryzacji - Michała Boniego, finansów - Jacka Rostowskiego, edukacji - Krystynę Szumilas i nauki - Barbarę Kudrycką.
Autor: MAC//bgr / Źródło: Polskie Radio, tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Śmiarowski/KPRM