Prokuratura już w lutym ubiegłego roku umorzyła śledztwo w sprawie tak zwanej afery maseczkowej. Nie zgadza się z tym Ministerstwo Zdrowia i zaskarża decyzję śledczych do sądu - ustaliła "Rzeczpospolita".
Chodzi o zakupy Ministerstwa Zdrowia z kwietnia 2020 roku, kiedy to resort dwa dni po ogłoszeniu w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego w związku z koronawirusem, zakupił od instruktora narciarstwa z Zakopanego 120 tys. chińskich masek dla lekarzy za 5,5 mln zł. Okazało się, że nie spełniały norm WHO, a certyfikat był sfałszowany.
"Śledztwo z zawiadomienia ministerstwa wszczęto pod kątem oszustwa wielkich rozmiarów. Po czterech latach, w lutym ubiegłego roku, zostało umorzone, o czym do dziś nie poinformowano opinii publicznej" - podaje dziennik.
Wysłaliśmy do Prokuratury Okręgowej w Warszawie pytania w tej sprawie. "29 lutego 2024r. zostało wydane postanowienie o umorzeniu śledztwa. Wszystkie wątki zostały umorzone na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpj, wobec braku ustawowych znamion czynu zabronionego. Postanowienie o umorzeniu jest nieprawomocne" - przekazał naszej redakcji prokurator Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Dodał, że "sprawa PO III Ds 87.2020 dotyczy czynów w zakresie zarówno maseczek od 'instruktora narciarstwa' jak i zakupu respiratorów od handlarza bronią, w zakresie potencjalnego oszukania przez nich Ministerstwa Zdrowia".
Skiba dodał, że "akta sprawy z zażaleniami na umorzenie śledztwa od strony postępowania i na zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia od podmiotu nie uznanego za stronę postępowania zostały przesłane w dniu 31 października 2024r. do Sądu Okręgowego w Warszawie". Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu posiedzenia.
"Rz" podaje, że zażalenie na umorzenie postępowania złożyło Ministerstwo Zdrowia.
Były wiceminister zaskoczony umorzeniem śledztwa
Zawiadomienie o oszustwie złożył w maju 2020 roku ówczesny wiceminister zdrowia, a dziś poseł PiS Janusz Cieszyński, który - jak przekazała "Rzeczpospolita" - jest zaskoczony informacjami o umorzeniu śledztwa.
- Jako Ministerstwo Zdrowia zostaliśmy oszukani przez nieuczciwego dostawcę i od razu zgłosiliśmy sprawę do prokuratury. Pracownicy resortu dochowali w tej sprawie wszelkiej staranności i decyzja prokuratury to potwierdza - powiedział "Rz" Cieszyński.
Warszawskie śledztwo zostało umorzone, jednak zupełnie nowe postępowanie, dotyczące bezużytecznych maseczek, jakie wtedy zakupiono, prowadzi od kwietnia 2024 r. ABW i Prokuratura Regionalna w Łodzi - podaje "Rz".
Źródło: "Rzeczpospolita", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock