Prezydent do wypędzonych w 1968 roku: co za stratę ponosi Polska, że was dzisiaj z nami nie ma

"Moja Polska nie ma powodu przepraszać"
"Moja Polska nie ma powodu przepraszać"
tvn24
"Moja Polska nie ma powodu przepraszać"tvn24

- Tym, którzy zostali wtedy wypędzeni i rodzinom tych, którzy zginęli chcę powiedzieć: proszę wybaczcie, proszę wybaczcie Rzeczpospolitej, proszę wybaczcie Polakom, wybaczcie ówczesnej Polsce - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 50. rocznicy Marca ’68 na Uniwersytecie Warszawskim.

Czwartkowe uroczystości z udziałem prezydenta odbyły się na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu obok bramy głównej uniwersytetu.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że w roku 2018 obchodzimy uroczystości 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości oraz 50-lecie wydarzeń marca 1968 roku, "o których moglibyśmy śmiało powiedzieć dzisiaj, patrząc z perspektywy 50 lat, że to takie dni, miesiące słodko-gorzkie".

- Nie wiem, czy wpływ na tamten zryw studencki z 1968 roku miało to, że było to 50-lecie odzyskania niepodległości. Nie wiem - nawet historycy, czy ci, którzy piszą dzisiaj wspomnienia z tamtych dni, tamtych miesięcy nie piszą o tym, nie nawiązują do tego, czy myślano o tym wtedy, że w 1918 roku Polska odzyskała swoją niepodległość i to jest właśnie 50-lecie tamtych wydarzeń, ale bez wątpienia była to walka o niepodległość bez cenzury - mówił.

"Nie było pełnej niepodległości"

- Wtedy, w tamtych dniach nie było pełnej niepodległości, była cenzura - to zupełnie nie to, co dzisiaj. Dzisiaj Polska jest niepodległa, dzisiaj nie ma cenzury, dzisiaj jest chleb i wolność, i wszystko to, o co właśnie pokolenie moich rodziców i moich dziadków walczyło - dodał.

Obchody wydarzeń marcowych z 1968 roku na UW
Obchody wydarzeń marcowych z 1968 roku na UWtvn24

Zaznaczył, że jako prezydent chce złożyć pokłon i szacunek tym, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę najpierw w dynamicznym zrywie 1956 roku, a potem w 1968 roku. Jak mówił, strajkujący w 1968 roku studenci domagali się od komunistów niepodległości bez cenzury.

- Komuniści, oczywiście, nie mogli tego zaakceptować, dlatego w sposób bezwzględny zmiażdżyli protesty studenckie, zmiażdżyli je w sposób dla niektórych straszliwy, dla tych, dla których skończyło się to więzieniem, jak dla osławionych w polskiej historii komandosów, dla Karola Modzelewskiego, dla Adama Michnika - mówił prezydent.

- Ci wszyscy, którzy zasłużyli się swoją wielką odwagą, co chcę z całą mocą podkreślić, w 1968 roku są postaciami dla polskiej wolności pomnikowymi. To jest ten słodki aspekt tamtych wydarzeń. Mimo tego, że niektórzy ucierpieli, mimo tego, że zostali skazani na karę więzienia, mimo tego, że znaleźli się w kopalniach, mimo tego, że relegowano ich ze studiów. To, kiedy patrzymy z perspektywy historii, powiemy: tak, to byli bohaterowie naszej wolności - zaznaczył. - Tak, to jest ten słodki aspekt tego momentu, że byli tacy, którzy mieli odwagę sprzeciwiać się komunistom - dodał.

Jak mówił prezydent, pod tym względem teren Uniwersytetu Warszawskiego jest miejscem uświęconym bohaterstwem i odwagą ówczesnej polskiej młodzieży, za co dziś, "jako prezydent, składam jej głęboki ukłon i głębokie wyrazy szacunku". Dodał, że studenci protestujący w tamtym czasie są "bohaterami naszej wolności" - niezależnie od tego, jakie dziś głoszą poglądy, "co myślą i wypowiadają".

Podczas przemówienia prezydenta obecni byli między innymi przedstawiciele Obywateli RP, Obywateli Solidarni w Akcji, Studenckiego Komitetu Antyfaszystowskiego, którzy trzymali w rękach białe róże i skandowali: "Nie ma chleba bez wolności", "konstytucja", "hańba", "precz z kampusu".

Marzec '68: zachowania haniebne

W uroczystościach uczestniczyli także między innymi wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski, wiceprezydent Warszawy Witold Pahl, rektor Uniwersytetu Warszawskiego profesor Marcin Pałys, były przewodniczący Knesetu i były ambasador Izraela w Polsce profesor Szewach Weiss, pracownicy i studenci Uniwersytetu Warszawskiego.

- Spotykamy się dzisiaj tu, aby wyrazić szacunek tym wszystkim, którzy pół wieku temu, w tym samym miejscu, w którym teraz stoimy, wykazali się wyjątkową odwagą. Odwagą, by upomnieć się o wolność i samorządność, by walczyć o prawa obywatelskie, swobodę wyrażania poglądów i zgromadzeń, by bronić akademickiej niezależności - powiedział rektor UW, profesor Pałys. Zwrócił uwagę na to, że Marzec '68 to nie tylko "symbol bohaterstwa", a wydarzenia sprzed 50 lat mają "drugie oblicze - zachowań haniebnych i niezgodnych z etosem akademickim, ludzkich dramatów, gwałtownie przerwanych karier i życiorysów".

To samo podkreślał prezydent, mówiąc o "gorzkim" i "niesłychanie smutnym" Marcu '68 i towarzyszącej mu antysemickiej nagonce.

Jak zauważył, "niektórzy mówią, że dzisiejsza Polska powinna przeprosić za tamten antysemicki akt dokonany przez ówczesne władze, za to, że byli tacy Polacy, którzy się do tego wtedy przyłączyli, za to, że wypędzono z Polski - bo tak trzeba to powiedzieć - paręnaście tysięcy ludzi".

- Tak jak za grudzień 1970 roku, za to, że strzelano do ludzi w Gdańsku, w Gdyni, tak jak za Radom, Płock, Ursus 1976 roku, tak jak za kopalnię Wujek 1981 roku, jak za błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę, za ludzi pomordowanych przez komunistów - dzisiejsza wolna Polska niepodległa, moje pokolenie nie ponosi odpowiedzialności i nie musi za to przepraszać - powiedział prezydent.

"Wybaczcie ówczesnej Polsce"

- Ale chcę z całą mocą podkreślić, że z wielkim żalem pochylamy głowę, pochylam tę głowę z wielkim żalem, także ja jako prezydent i tym, którzy zostali wtedy wypędzeni i rodzinom tych, którzy zginęli chcę powiedzieć: proszę wybaczcie, proszę wybaczcie Rzeczpospolitej, proszę wybaczcie Polakom, wybaczcie ówczesnej Polsce, za to, że dokonano tego haniebnego aktu - oświadczył prezydent.

Prezydent dodał także, że patrząc "na tę naszą Polskę dzisiejszych czasów, XXI wieku, myślę sobie, co za żal".

- Co za stratę ponosi dzisiejsza Rzeczypospolita, że wy wszyscy - ci, którzy wyjechali, ci, którzy być może umarli przez tamten 1968 rok - że was dzisiaj z nami nie ma, że jesteście elitą inteligencji, ale w innych krajach, że jesteście ludźmi sukcesu szanowanymi, ale w innych krajach, że wasza twórczość, że wasz dorobek naukowy, że wasze wspaniałe osiągnięcia nie poszły na rachunek Rzeczypospolitej. Co za żal, jakże mi jest przykro - podkreślił Duda.

- Polska moimi ustami o to wybaczenie prosi dla tamtych, żeby zechcieli zapomnieć i żeby zechcieli przyjąć, że Polska tak bardzo żałuje, że ich dzisiaj w niej nie ma. Cześć i chwała bohaterom 1968 roku - zaznaczył prezydent.

"Musimy mówić o dobrych rzeczach i złych"

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że "musimy pamiętać o studentach, którzy odważyli się wyjść na ulicę zaprotestować, upominać się o wolność, o wolność słowa, o poszanowanie dla drugiego człowieka, o brak cenzury". - Myślimy także o tych, którzy musieli opuścić nasz kraj - dodała.

Kidawa-Błońska zaznaczyła, że zostali oni tak naprawdę "wyrzuceni z domu, w którym żyli". - Zostali wyrzuceni tylko dla tego, że władza szukała wroga, a część naszego społeczeństwa milczała, kiedy bito studentów, milczano, kiedy Żydzi wyjeżdżali z Dworca Gdańskiego w Warszawie - dodała.

- Musimy pamiętać i musimy wiedzieć, że nie ma wolności bez poszanowania innych ludzi, nie ma wolności bez szacunku dla ludzi o innych poglądach, o innych wyzwaniach. Chleb bez wolności nie smakuje. To hasło ciągle jest bardzo ważne - podkreśliła wicemarszałek Sejmu.

Zaznaczyła, że "nie chciałaby, żeby kiedykolwiek, jakakolwiek matka albo babcia, musiała tłumaczyć swojej wnuczce, czy córce z klasy 2A, dlaczego jej najlepsza przyjaciółka nie mogła już przyjść do szkoły, i że jej już nigdy więcej nie zobaczy". - Pamiętajmy i mówmy prawdę, historia nie może kłamać. Musimy mówić o dobrych rzeczach i złych - podkreśliła.

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin powiedział, że "chciałby oddać hołd tym wszystkim studentom, ale także tym profesorom, którzy wystąpili w obronie swoich wychowanków". - To jest jedna z najpiękniejszych kart walki o polską wolność, o polską niepodległość - ocenił wicepremier. Jak mówił, bez Marca 1968 nie byłoby potem Grudnia '70, Czerwca '76, Sierpnia '80 ani dzisiejszej wolnej, demokratycznej Polski.

Gowin dodał także, że jedną z wartości, o które walczyli studenci w marcu 1968 r. była autonomia uczelni, było oddzielenie uczelni wysokim murem od wszelkich nacisków politycznych.

- Jestem bardzo dumny z tego, że od ponad dwóch lat z szerokimi rzeszami polskich naukowców, z szerokim gremium reprezentantów świata akademickiego pracujemy nad nową ustawą o nauce i szkolnictwie wyższym, nad tą konstytucją dla nauki - powiedział Gowin. - Pracujemy nad nią w atmosferze dialogu, w atmosferze wzajemnego wsłuchiwania się w argumenty i myślę, że tryb pracy, to wzajemne zaufanie, jakim darzymy się w trakcie prac nad nową ustawą, to też jedno ze zwycięstw protestujących w marcu 1968 roku studentów - dodał.

- Chcę powiedzieć, że wszyscy zgadzamy się - mówię to w swoim imieniu, jako obywatel, ale też całego rządu - że ta czystka antysemicka, te ekscesy antysemickie były czymś niezwykle haniebnym. Kilkanaście tysięcy osób pochodzenia żydowskiego zostało zmuszonych do emigracji. Tych, którzy pozostali na następne dwadzieścia lat zepchnięto do podziemia, uniemożliwiono osobom pochodzenia żydowskiego rozwój ich kultury, rozwój ich stowarzyszeń. Władze komunistyczne próbowały ich zmusić do milczenia i do wyrzeczenia się swojej żydowskiej tożsamości - przypomniał.

"Polska jest ojczyzną dwóch narodów"

Jak mówił, "dzisiejsza niepodległa Polska, nasz rząd i każdy inny rząd niepodległej Polski zrobi wszystko, co w naszej mocy, żeby upamiętnić prawdę o setkach lat braterskiej przyjaźni narodu żydowskiego i narodu polskiego".

- Zrobimy wszystko, żeby środowiska żydowskie i organizacje żydowskie mogły w Polsce rozwijać się tak, jak powinno to przysługiwać we własnej ojczyźnie. Polska jest ojczyzną dwóch narodów, jest ojczyzną narodu polskiego i jest ojczyzną narodu żydowskiego. Nikt, nigdy tej prawdy z polskiej historii nie wymaże - zapewnił.

Wiceprezydent Warszawy Witold Pahl ocenił, że Marzec '68 wydarzył się, bo "władza postawiła się ponad obywatelami, bo władza zapomniała, że jej podstawowym obowiązkiem jest chronić godność człowieka, która jest źródłem praw i wolności obywatelskich". - Co zrobić, żeby te czasy się nie powtórzyły? Do tego są potrzebne gwarancje proceduralne, to jest społeczeństwo obywatelskie, ale to także wolne, niezależne sądy. To także prawo niczym nieskrępowane do wolności zgromadzeń - podkreślił Pahl.

Jak mówił, "naszym obowiązkiem jest dzisiaj dbanie o to, aby stolica, aby Warszawa pozostała miastem otwartym i aby władza pamiętała i żeby władzy przypominać, że jej podstawowym obowiązkiem jest zagwarantowanie ludzkiej godności, jako źródła praw i wolności wszystkich obywateli". Po wystąpieniach uczestnicy uroczystości złożyli wieńce przed tablicą upamiętniającą wiec studentów domagających się wolności słowa.

Przemówienie prezydenta w Belwederze

Kilka godzin później prezydent Duda w Belwederze wziął udział w spotkaniu, będącym częścią projektu edukacyjnego Kancelarii Prezydenta pt. "Lekcja RP" z udziałem m.in. świadków wydarzeń Marca '68.

- Moje pokolenie nie ma powodu przepraszać za to, co się stało w 1968 roku z Polakami narodowości żydowskiej, którzy po prostu zostali wygnani z Polski przez komunistyczne władze. Byli prześladowani i zostali wygnani. Moja Polska nie ma powodu przepraszać, ale ja ich proszę o wybaczenie Polsce w ogóle - powtórzył prezydent.

50 lat temu, 8 marca 1968 r., na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze komunistyczne wystawianych w Teatrze Narodowym "Dziadów" w inscenizacji Kazimierza Dejmka oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Zgromadzeni na wiecu studenci zostali brutalnie zaatakowani przez oddziały milicji oraz "aktyw robotniczy".

Stało się to początkiem tak zwanych wydarzeń marcowych, czyli kryzysu politycznego związanego z falą studenckich protestów oraz walką polityczną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy, z powodu której Polskę opuściło kilkanaście tysięcy Żydów.

Autor: JZ/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl