"Argument niedorzeczny", "postanowił zepsuć święta". Komentarze po decyzji prezydenta

Źródło:
TVN24
Lubnauer: prezydent swoim wetem pozbawił wielu Polaków szans na podwyżki
Lubnauer: prezydent swoim wetem pozbawił wielu Polaków szans na podwyżkiTVN24
wideo 2/12
Lubnauer: prezydent swoim wetem pozbawił wielu Polaków szans na podwyżkiTVN24

Prezydent postanowił przed świętami Bożego Narodzenia dać prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu - tak o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej przez Andrzeja Dudę mówił w "Kawie na ławę" w TVN24 Tomasz Trela z klubu Lewicy. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka mówiła, że prezydent zdecydował się na to, ponieważ złamano konstytucję "przy próbie przejęcia mediów publicznych". Łukasz Schreiber z PiS, odnosząc się do zmian w tych mediach, mówił, że "mamy do czynienia z największym skandalem legislacyjnym po roku 1989".

Prezydent Andrzej Duda poinformował, że zdecydował się zawetować ustawę okołobudżetową na 2024 rok, w której znalazły się między innymi trzy miliardy złotych na media publiczne, ale również podwyżki dla nauczycieli. "Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" - napisał. Duda zapowiedział, że po świętach "niezwłocznie złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący między innymi podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej".

Paprocka: przy próbie przejęcia mediów publicznych złamano konstytucję

O tej sprawie dyskutowali w "Kawie na ławę" w TVN24 Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej, wiceministra edukacji, Aleksandra Leo z Polski 2050, Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta, Łukasz Schreiber z klubu PiS, Tomasz Trela z klubu Lewicy oraz Przemysław Wipler z Konfederacji.

Małgorzata Paprocka mówiła, że prezydent zdecydował się zawetować ustawę, ponieważ złamano konstytucję "przy próbie przejęcia mediów publicznych w sposób niezgodny z obowiązującym prawem". 

- Mamy w systemie prawnym organ, który ma powoływać składy osobowe zarządów i jest to Rada Mediów Narodowych - podkreślała. Powoływała się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego sprzed kilku lat, który - jak wskazywała - mówi o tym, że takich zmian nie może dokonywać minister rządowy i że powinna to robić Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji

Dopytywana, dlaczego więc przez ostatnie lata, za rządów PiS-u, nie naprawiono sytuacji prawnej wokół mediów publicznych w duchu tego, co orzekł Trybunał, odparła, że "tutaj był ruch po stronie parlamentu". - Projekt oczekiwał. Trzeba go było przegłosować - dodała.

- Myślę, że nie trzeba nikogo przekonywać co do tego, że pan prezydent również miał swoje zastrzeżenia co do działania telewizji publicznej - mówiła dalej prezydencka minister.

Przywoływała też słowa szefa Kancelarii Premiera Jana Grabca, który zapowiedział przystąpienie do prac "nad nowym ładem w mediach publicznych".

- Czekamy na założenia, czekamy na konkretny projekt. Na pewno pan prezydent bardzo chętnie włączy się w taką dyskusję, szczególnie, że może tym razem uda się przeprowadzić zgodnie z konstytucją i prawdopodobnie będzie uchwalona jakaś ustawa - dodała.

Minister Paprocka: przy próbie przejęcia mediów publicznych złamano konstytucję
Minister Paprocka: prezydent zawetował ustawę w związku z łamaniem konstytucji przy próbie przejęcia mediów publicznychTVN24

Lubnauer: prezydent swoim wetem pozbawił wielu Polaków szans na podwyżki

Katarzyna Lubnauer mówiła, że "pan prezydent swoim wetem naprawdę pozbawił bardzo wielu Polaków szansy na przykład na podwyżki". 

Mówiła, że w projekcie ustawy okołobudżetowej, którą zdecydował się zawetować prezydent, przewidziane były podwyżki dla nauczycieli początkujących dla nauczycieli przedszkolnych. - Ponieważ to jest to zwiększenie subwencji przedszkolnej o 2,3 miliarda złotych. Tam są zwiększone dodatki dla egzaminujących nauczycieli w czasie egzaminu ósmoklasisty i matury - wyliczała.

Wiceministra stwierdziła, że prezydent "zachował się, można powiedzieć, jak ten bajkowy Grinch, który przed świętami postanowił zepsuć święta".

- Poradzimy sobie. Wczoraj pracowała grupa w Ministerstwie Finansów. Jestem przekonana, że ci, którzy powinni dostać podwyżki, te podwyżki dostaną. Ale nie zmienia to faktu, że dla mnie jest szczytem hipokryzji jeżeli pan prezydent powołuje się na kwestię mediów, w momencie w którym tamte zmiany, dotyczące pieniędzy na TVP, w ustawie okołobudżetowej wpisywał już wcześniej Mateusz Morawiecki - mówiła dalej.

Lubnauer: prezydent swoim wetem pozbawił wielu Polaków szans na podwyżki
Lubnauer: prezydent swoim wetem pozbawił wielu Polaków szans na podwyżkiTVN24

Trela: prezydent postanowił przed świętami dać prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu

- Tak jak przygotowaliśmy budżet przez cztery dni, tak sobie poradzimy z tą sytuacją - komentował natomiast Tomasz Trela.

Jednocześnie stwierdził, że prezydent "Andrzej Duda, po tupnięciu nogą przez Jarosława Kaczyńskiego, postanowił zainterweniować". - Bo można różne rzeczy robić, ale jeżeli się wetuje ustawę okołobudżetową i daje się argument, że chodzi o trzy miliardy złotych na media publiczne, a kiedyś rządowe, a robiło się to przez ostatnie lata, to przecież to jest argument niedorzeczny - stwierdził przedstawiciel Lewicy. - Tym bardziej, że pan minister (finansów - red.) Domański bardzo wyraźnie powiedział, że te pieniądze są zablokowane do momentu, kiedy nie poznamy audytu i stanu finansów mediów publicznych - dodał.

Trela mówił, że prezydent postanowił przed świętami Bożego Narodzenia "dać prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu, "bo Jarosław Kaczyński był uprzejmy powiedzieć, że gdyby on był prezydentem, to on by w ten spór (o zmiany w mediach publicznych - red.) wszedł".

Poseł klubu Lewicy mówił, że w oblicu weta prezydenta "są różne rozwiązania tego sporu". - Możemy pracować nad ustawą, którą przedstawi pan prezydent, chociaż ja nie wiem, czy taka sytuacja była, żeby prezydent przygotowywał i składał ustawę okołobudżetową - dodał.

Trela: prezydent postanowił przed świętami dać prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu
Trela: prezydent postanowił przed świętami dać prezent Jarosławowi KaczyńskiemuTVN24

Schreiber: mamy do czynienia z największym skandalem legislacyjnym po 1989 roku

Łukasz Schreiber z PiS mówił, że "mamy do czynienia z największym skandalem legislacyjnym po roku 1989". Dodał, że "pachnie to stanem wojennym". Mówił, że w tej sprawie chodzi przede wszystkim o trzy rzeczy - o bezprawie, bezduszność i bandyterkę".

- Bezprawie, które polega na tym, że na podstawie uchwały sejmowej próbujecie państwo dokonać przewrotu w mediach publicznych - zwrócił się do przedstawicieli rządowej większości. Dodał, że w tej sytuacji doszło do "wyłączenia wszelkich bezpieczników".  - Mamy wyłączonego z procesu legislacyjnego prezydenta, Senat, Trybunał Konstytucyjny, a także zignorowane ustawy i konstytucję - stwierdził.

Jak mówił dalej, "bezduszność" polega w tej sytuacji na tym, że przed świętami "ludzie są wywalani z pracy". Jako przykład przywoływał tu kobietę w szóstym miesiącu ciąży czy samotną matkę dwójki dzieci.

Schreiber mówił także, że "bandyterka" przejawia się tu w postaci "ataku także na posłów" i interwencji wobec posłanki Joanny Borowiak, która została poturbowana, kiedy politycy PiS przebywali w siedzibie TVP.

Schreiber: mamy do czynienia z największym skandalem legislacyjnym po 1989 roku
Schreiber: mamy do czynienia z największym skandalem legislacyjnym po 1989 rokuTVN24

Leo: jesteście ostatnimi osobami, które powinny zabierać głos w dyskusji o wolnych mediach

Na te słowa zareagowała posłanka Aleksandra Leo z Polski 2050. - Uważam, że jesteście ostatnimi osobami, które powinny zabierać głos w dyskusji o konstytucji, o demokracji i o wolnych mediach - zwróciła się do Schreibera.

- Jak dla mnie, możecie siedzieć sobie w PAP-ie, możecie siedzieć sobie w siedzibie telewizji publicznej i walczyć o media, tylko ja uważam, że bardziej by się pan teraz przydał w domu, przygotowując świąteczne potrawy, niż siedząc tam, ponieważ media od kilku dni są właśnie wolne - mówiła dalej.

- Mnie to bardzo cieszy, że dziennikarstwo staje się obiektywne, rzetelne po tylu latach, w których zrobiliście z mediów publicznych tubę propagandową. I symbolem tego było zdjęcie pani posłanki (Joanny - red.) Lichockiej w reżyserce telewizyjnej, gdzie nigdy nie powinien przebywać żaden polityk, a wy tak robiliście - kontynuowała.

Leo: jesteście ostatnimi osobami, które powinny zabierać głos w dyskusji o wolnych mediach
Leo: jesteście ostatnimi osobami, które powinny zabierać głos w dyskusji o wolnych mediachTVN24

Wipler: idziemy w absurdalną sytuację

Przemysław Wipler mówił, że "przez ponad dwa lata nikogo z Konfederacji nie zaproszono do programu publicystycznego (w TVP - red.). - Byliśmy najgorzej traktowani z wszystkich partii politycznych, a wy (zwrócił się do obecnego obozu rządowego - red.) byliście też bardzo niesprawiedliwie, nieuczciwie traktowani - dodał.

- Ale pomyślcie sobie, co będzie, jak oni wrócą. To, co teraz robicie, to jest kolejne przekraczanie, przesuwanie granic i sprawienie, że pokazujecie, że jeszcze bardziej można iść po bandzie. Co będzie w kolejnym Sejmie? Uchwałą Sejmu będą aresztować ludzi albo robić nakazy aresztowania? Idziemy w absurdalną sytuację - mówił dalej.

Wipler o zmianach w mediach publicznych: idziemy w absurdalną sytuację
Wipler o zmianach w mediach publicznych: idziemy w absurdalną sytuacjęTVN24

Paprocka: pierwszy raz po 1989 roku mamy w Polsce znowu więźniów politycznych

Małgorzata Paprocka odniosła się też do tego, że w środę Sąd Okręgowy w Warszawie wymierzył kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a po roku więzienia dla dwóch pozostałych byłych szefów CBA za działania operacyjne podczas "afery gruntowej". Wyrok jest prawomocny. - Jest to dla mnie sytuacja, powiem szczerze, bardzo trudna i niezrozumiała. Dlatego, że mamy oto taką sytuację, że ludzie, którzy poświęcili swoje życie walce z korupcją. A wszystkie wskaźniki, również europejskie, pokazują, że ta patologia została w Polsce bardzo poważnie ograniczona. I myślę, że jest to również osobista zasługa pana ministra Kamińskiego - mówiła.  Paprocka podkreślała, że w tej sprawie prezydent skorzystał już wcześniej z prawa łaski i że "żaden inny sąd, ani żaden inny organ nie ma prawa badania (tej) prerogatywy". Dodała, że "pierwszy raz po 1989 roku mamy w Polsce znowu więźniów politycznych".

Autorka/Autor:mjz / prpb

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorek doszło do tragicznych w skutkach zatruć czadem. W domu jednorodzinnym w Kutnie dwóch chłopców zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W Koszalinie czadem w mieszkaniu zatruła się kobieta. Pomimo resuscytacji nie udało się jej uratować. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP mówił na antenie TVN24 o tym, jak ważna jest instalacja czujników dymu i czadu. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - powiedział Karol Kieszkowski.

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

Źródło:
TVN24

Zatonięcie rosyjskiego statku towarowego na Morzu Śródziemnym miało być skutkiem "ataku terrorystycznego" - wynika z komunikatu wydanego w środę przez spółkę Oboronlogistics, będąca właścicielem jednostki. Firma ta, która podlega rosyjskiemu ministerstwu obrony, nie wskazała jednak, kto miał stać za atakiem.

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Źródło:
PAP

Premier Finlandii Petteri Orpo poinformował w środę, że jego kraj bada sprawę awarii podmorskiego kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię - donosi agencja Reuters.

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Źródło:
PAP, Reuters

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie było 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Według kazachskich służb, 32 osoby przeżyły katastrofę. "Najprawdopodobniej przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków, co spowodowało awarię systemu sterowania" - podał kazachstański portal Orda, powołując się na władze.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Pierwsze informacje o przyczynach

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Pierwsze informacje o przyczynach

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Usterka techniczna sparaliżowała w środę kolej w Norwegii. Od godziny 8.00 rano nie działają systemy komunikacyjne między pociągami a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.

Paraliż kolejowy w całym kraju

Paraliż kolejowy w całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Brzescy Poszukiwacze Historii odkryli na polu pod Włocławkiem (województwo kujawsko-pomorskie) fibulę jastorfską, czyli spinkę do szat sprzed ponad dwóch tysięcy lat. - Ten przedmiot jest bardzo stary, wyjątkowy i na pewno skrywa swoje tajemnice - mówi Barbara Florkiewicz, detektorystka ze Stowarzyszenia Brzeskich Poszukiwaczy Historii.

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Źródło:
tvn24.pl

W Pro Domo, krakowskim domu dla byłych więźniów mieszka kilkunastu mężczyzn. Łączy ich doświadczenie zakładu karnego, ale też alkoholizm, zerwane rodzinne więzy i niepewna przyszłość. Niektórzy z nich chcą, by święta minęły jak najprędzej, by nie przypominały im o przykrej przeszłości. Ale wciąż zmagają się z własnymi demonami.

Zmagają się z własnymi demonami, próbują wyjść na prostą. Święta w domu dla byłych więźniów

Zmagają się z własnymi demonami, próbują wyjść na prostą. Święta w domu dla byłych więźniów

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na drodze serwisowej wzdłuż trasy S7, pomiędzy Płońskiem a Ćwiklinem (Mazowieckie), doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 81-letni pieszy. Kierowca odjechał, bo - jak tłumaczył później policjantom - był przekonany, że potrącił dzikie zwierzę.

Nie żyje 81-latek. Kierowca "nie wiedział, że potrącił człowieka"

Nie żyje 81-latek. Kierowca "nie wiedział, że potrącił człowieka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie na przejściu dla pieszych w Lubinie na Dolnym Śląsku. Kobieta przebiegała przez jezdnię na zielonym świetle, gdy uderzył w nią samochód. 31-latka przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na szczęście skończyło się bez poważniejszych obrażeń.

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego Ryszard Petru mógł się przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię - napisała w mediach społecznościowych ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To może być hit i to nie tylko wigilijny. Naukowcy z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie zmodyfikowali popularne prażynki i stworzyli karpioki, czyli prażynki z mięsa karpia. Jak mówią, produkt jest smaczny, chrupiący i zdrowszy niż dostępne na rynku przekąski. Czy wkrótce pojawi się na sklepowych półkach?

Stworzyli prażynki z karpia. "Zdrowsze niż tradycyjne chipsy"

Stworzyli prażynki z karpia. "Zdrowsze niż tradycyjne chipsy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium