Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie, tak żeby Polska pozostała bezpieczna

Źródło:
PAP
Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie tak, by Polska pozostała bezpieczna
Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie tak, by Polska pozostała bezpieczna
wideo 2/3
Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie tak, by Polska pozostała bezpieczna

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w czwartek z mieszkańcami świętokrzyskiego Bodzentyna, gdzie wziął udział w uroczystościach związanych ze 160. rocznicą Powstania Styczniowego. Prezydent mówił także o trwającej wojnie w Ukrainie i o polskim bezpieczeństwie. - Dzisiaj przede wszystkim musimy być bezpieczni, musimy zabezpieczyć się przed tym, by nikt nie odebrał nam naszej wolności, suwerenności, niepodległości - podkreślił.

Na spotkaniu z mieszkańcami Bodzentyna prezydent mówił o toczącej się wojnie w Ukrainie. Wskazywał, że Polska wspiera dziś Ukrainę w każdym działaniu, aby pokonała rosyjskiego okupanta.

- Czynimy wszystko, żeby Ukraina obroniła się, żeby odzyskała swoje ziemie, pokonała okupanta i wypchnęła go ze swoich terenów. Czynimy wszystko, żeby odpowiedzialność za zbrodnie, które Rosjanie popełniają na Ukrainie, zostały wyegzekwowana, żeby rosyjski najeźdźca po raz kolejny został pokonany i odparty, żeby zwyciężyli wolni ludzie, broniący swojej ojczyzny - zaznaczył prezydent.

- Dzielimy się z Ukrainą naszym uzbrojeniem, oddajemy nasze czołgi armii ukraińskiej wspólnie z innymi sojusznikami, tak żeby Ukraina miała wsparcie, ale także tak, żebyśmy my pozostali bezpieczni. To bezpieczeństwo jest dzisiaj moją podstawową i najważniejszą troską - powiedział Duda.

Zwracając się do zgromadzonych mieszkańców Bodzentyna, prezydent oświadczył, że dziś dla niego największą troską jest to, by mogli oni spokojnie żyć i pracować, wychowywać dzieci w wolnym, suwerennym kraju. Jak podkreślił Duda, to właśnie dlatego stara się odpowiadać na potrzeby prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w zakresie uzbrojenia, czy wsparcia politycznego, bo wierzy, że wolność i niepodległość Ukrainy jest nierozerwalnie związana z naszą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent o Leopardach: to nie jest łatwa decyzja, ale trzeba Ukraińcom pomóc za wszelką cenę

Prezydent: dzięki nowoczesnemu sprzętowi oparcie się rosyjskiej nawale jest możliwe

Duda zapewnił, że realizuje politykę wzmacniania polskiego bezpieczeństwa poprzez modernizację polskiej armii. - To są ogromne wydatki, ponosimy je wszyscy. Gdyby było spokojnie, gdyby było bezpiecznie, gdybyśmy byli w innym miejscu świata, może moglibyśmy wydać te pieniądze na inne potrzeby, ale dzisiaj przede wszystkim musimy być bezpieczni, musimy zabezpieczyć się przed tym, by nikt nie odebrał nam naszej wolności, suwerenności, niepodległości - oświadczył prezydent.

Zaznaczył, że to właśnie dlatego kupowany jest nowy sprzęt wojskowy - czołgi, armatohaubice, wyrzutnie rakietowe i systemy obrony powietrznej. - Realizujemy wszystkie kolejne etapy dozbrajania polskiej armii, po to, by nikt nas nie zaatakował, po to, żeby się to nikomu nie opłacało - zaznaczył.

- Dzięki nowoczesnemu uzbrojeniu, wyrafinowanemu, świetnie działającemu i znakomicie sprawdzającemu się na polu walki oparcie się takiej nawale jak rosyjska jest możliwe. Dlatego właśnie potrzebujemy nowoczesnego uzbrojenia. Tak, drogiego, ale tak, najlepszego na świecie - powiedział prezydent.

Dodał, że dobrze uzbrojony polski żołnierz jest w stanie pokonać każdego przeciwnika. - Dlatego musimy uczynić wszystko, by to uzbrojenie nasi żołnierze mieli. To kwestia naszej odpowiedzialności i wymogów czasów, w których żyjemy. Chcę zapewnić, że to zrealizujemy. Chcę zapewnić, że dopóki będę sprawował urząd prezydenta, będę o to ze wszystkich sił dbał. Ale będę starał się pilnować tego także i później, kiedy zakończę już swoją prezydencką służbę - powiedział prezydent.

Prezydent: Polsce potrzebna jest armia silna, która będzie stanowiła zaporę nie do pokonania

Prezydent zwracał uwagę na analogie między postawą powstańców styczniowych a walczącymi obecnie Ukraińcami.

- Słabo uzbrojeni, zdecydowanie mniej liczni powstańcy styczniowi stanęli do walki z wielką rosyjską armią. Dzisiaj też zdecydowanie mniej liczni i słabiej uzbrojeni obrońcy Ukrainy stanęli do obrony swojej ojczyzny, bardzo często zgłaszając się na ochotnika. Często są to studenci, ludzie, którzy odeszli od swoich warsztatów pracy, po to, by bronić ojczyzny, niepodległości. Czy byli dobrze uzbrojeni? Nie, nie byli. Mieli i mają ogromnie wielkie bohaterstwo, niezwykle mężne serca, niesłychaną odwagę i niesłychaną wolę obrony swojej ojczyzny, ale nie daliby rady bez wsparcia - mówił.

Dlatego - podkreślił - dzisiaj to wsparcie jest im potrzebne. - I zobaczcie, co się dzieje, kiedy mężny żołnierz, gotowy bronić swojej ojczyzny, otrzymuje nowoczesną, świetnie funkcjonującą broń. Jest w stanie odpierać wielokrotnie silniejszego przeciwnika, który ma wielokrotnie więcej broni, którego liczebnie jest wielokrotnie więcej - mówił prezydent.

Dodał, że "Polsce potrzebna jest armia silna, która będzie stanowiła zaporę nie do pokonania" i że jest to kwestia odpowiedzialności polskich polityków, a społeczeństwo musi to od rządzących wyegzekwować.

Prezydent stwierdził też, że wojna w Ukrainie pokazała, "jak bardzo pomyliło się wielu polityków w swoich kalkulacjach, że pokój, wolność i niepodległość dane są raz na zawsze". - Dlatego dzisiaj tak trudno jest zgromadzić uzbrojenie, bo jego produkcja została w sposób bardzo znaczący ograniczona, praktycznie w całym obszarze Europy - dodał.

Prezydent podziękował również mieszkańcom Bodzentyna za wsparcia uchodźców z Ukrainy. - Dziękuję, że tych, którzy chronią się tutaj przed tą straszną wojną, przed kolejną rosyjską napaścią na wolne państwo, dzisiaj przyjmujecie w swoich domach. Dajecie im pracę, troszczycie się o nich, dzielicie się z nimi chlebem, traktujecie ich życzliwie. To niezwykle ważne - podkreślił.

Prezydent: Polska zawdzięcza swój potencjał bohaterstwu powstańców

Prezydent wziął udział w obradach sesji Rady Miasta w Bodzentynie (woj. świętokrzyskie) zwołanej z okazji 160. rocznicy Powstania Styczniowego. Podczas posiedzenia rada podjęła uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2023 na terenie gminy Rokiem Bohaterów Powstania Styczniowego w Gminie Bodzentyn.

Andrzej Duda podziękował za uczczenie rocznicy zrywu, który miał szczególną wagę i znaczenie dla kształtowania ducha patriotycznego narodu.

- Tu właśnie się docenia wagę, jaką Powstanie Styczniowe miało dla kształtowania się ducha patriotycznego, narodowego i wolnościowego polskiego narodu, narodu Rzeczypospolitej - tej, która wtedy w czasie powstania nie istniała, bo została rozdrapana przez zaborców. Ale która później odrodziła się w postaci Drugiej Rzeczypospolitej i naszej dzisiejszej Polski, w której wszyscy żyjemy - powiedział prezydent.

Zwracał uwagę, że powstańcy styczniowi mieli głęboką potrzebę uczynienia Polski wolnej od rosyjskiego zaborcy. Podkreślił, że próba odzyskania państwowości niestety przyczyniła się "do ogromu cierpienia, którego doznały setki tysięcy ludzi".

- Myślę tutaj o morderstwach, których dopuszczali się zaborcy, przede wszystkim carska Rosja, zsyłkach na Sybir (…) prześladowaniach, którym zostały poddane rodziny polskie, litewskie, ukraińskie. Myślę tutaj wreszcie o konfiskatach majątków, których wtedy było tak bardzo wiele zwłaszcza wśród rodzin szlacheckich - wskazał prezydent.

Zaznaczył, że to było cierpienie, które Polaków nie złamało. - Z perspektywy historycznej można powiedzieć, że to było to, co Polaków wzmocniło w woli odzyskania swojego niepodległego, suwerennego państwa, którym sami będą decydowali o sobie - podkreślił Andrzej Duda.

Dodał, że Bodzentyn był jednym z pierwszych miast, w których podjęto walkę podczas Powstania Styczniowego. Zaznaczył, że mieszkańcy miasta w kolejnych latach wspierali także polskich legionistów, walki przeciwko bolszewikom oraz hitlerowskiemu okupantowi, organizując i wpierając oddziały partyzanckie. Za co - jak przypomniał - 1 czerwca 1943 roku Niemcy dokonali pacyfikacji Bodzentyna, mordując 39 mieszkańców.

Podkreślał, że dzisiejsza Polska jest wielkim zwycięstwem tamtych pokoleń. - Polska, która jest dzisiaj coraz bardziej dostatnia, w której wszystkim nam żyje się z biegiem kolejnych lat coraz lepiej. Ta Polska, która jest dzisiaj w sercu zjednoczonej Europy, jest dzisiaj częścią największego na świecie sojuszu wojskowego, jakim jest NATO, ta Polska zawdzięcza swój wielki potencjał tamtemu właśnie bohaterstwu - ocenił.

Prezydent: dziś za wolność waszą i naszą walczą nasi sąsiedzi z Ukrainy

- Dziś za wolność waszą i naszą walczą nasi sąsiedzi z Ukrainy. Wspieramy ich: Państwo, niosąc im pomoc, a my, podejmując decyzję o przekazaniu sprzętu. Wiemy, że nasze armatohaubice Krab, nasze Pioruny, produkowane tutaj niedaleko, nasze czołgi, które przekazaliśmy w dużej liczbie, służą Ukraińcom, po to, aby odzyskali swoje państwo, ale służą także i nam, broniąc nas przed tym, abyśmy się nie stali kolejnym celem rosyjskiej agresji - podkreślił Andrzej Duda.

Podczas Powstania Styczniowego na terenie obecnego województwa świętokrzyskiego doszło do wielu potyczek z armią rosyjską. Bodzentyn był istotnym punktem na mapie powstańczych walk i symbolicznym miejscem wybuchu powstania w Świętokrzyskiem. W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. grupa około 100 spiskowców z Bodzentyna i Suchedniowa zaatakowała rosyjski garnizon w Bodzentynie.

Oddziały powstańczego dyktatora, gen. Mariana Langiewicza, stacjonowały w Górach Świętokrzyskich i operowały w rejonie Bodzentyna, Suchedniowa i Wąchocka. Ludność Bodzentyna aktywnie wspierała powstańców. Historycy szacują, że około 100 bodzentynian brało udział w walkach.

W ramach represji za udział mieszkańców w Powstaniu Styczniowym w 1870 r. rosyjskie władze odebrały Bodzentynowi prawa miejskie. Miejscowość odzyskała je dopiero po 124 latach.

Autorka/Autor:ks / prpb

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24