Kaczyński nie rozmawia z Dudą? Paprocka: od 15 października mamy nową większość

Źródło:
TVN24
Paprocka: Jarosław Kaczyński i prezydent Andrzej Duda spotykali się i to czasami kilka razy w tygodniu
Paprocka: Jarosław Kaczyński i prezydent Andrzej Duda spotykali się i to czasami kilka razy w tygodniuTVN24
wideo 2/4
Paprocka: Jarosław Kaczyński i prezydent Andrzej Duda spotykali i to czasami kilka razy w tygodniuTVN24

Jarosław Kaczyński i prezydent Andrzej Duda "spotykali się i to czasami kilka razy w tygodniu" - powiedziała w "Jeden na jeden" Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta. Wskazała, że "od 15 października mamy nową większość". - To jest pewien zamknięty rozdział - stwierdziła, pytana o kontakty prezesa PiS z głową państwa.

We wtorkowej "Kropce nad i" w TVN24 szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek mówił między innymi o kontaktach między Jarosławem Kaczyńskim a prezydentem Andrzejem Dudą. - Dziewięć lat nie rozmawiałem z prezesem Kaczyńskim. Myślę, że prezydent ze trzy lata nie rozmawiał (z nim - red.) twarzą w twarz - powiedział. - Prezes jakoś do mnie nie dzwoni - mówił dalej o Kaczyńskim. - Oczywiście najważniejszą postacią jest pan prezydent. Myślę, że to bardziej jednak prezesowi Kaczyńskiemu powinno zależeć na rozmowie - stwierdził.

O tą wypowiedź pytana była w czwartek w programie "Jeden na jeden" minister Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta.

- Takie spotkania były - przekonywała. - Jeżeli mówimy o funkcji wicepremiera odpowiedzialnego za sprawy bezpieczeństwa, to przypominam, że szczególnie przez ostatnie dwa lata w kontekście drugiej fazy wojny na Ukrainie, te spotkania w tej formule były niezwykle regularne, również w ramach bardzo regularnych spotkań w BBN-ie - podkreśliła. Dodała, że "te spotkania miały miejsce z absolutną regularnością i według potrzeb".

Paprocka stwierdziła, że Kaczyński i prezydent "spotykali się i to czasami kilka razy w tygodniu". - Jesteśmy normalnym, demokratycznym państwem, w którym normalnie współdziałają władze. Niezależnie od konfiguracji politycznej, prezydent współdziała z premierem, współdziała z ministrem obrony narodowej, z ministrem spraw wewnętrznych administracji, z tymi wszystkimi przedstawicielami - mówiła Paprocka. Wskazała, że "od 15 października mamy nową większość".

- Mamy nowy rząd od dwóch miesięcy i ja rozumiem taką ogromną potrzebę i chęć dyskutowania o tych sprawach, ale to jest pewien zamknięty rozdział. Mamy nowe rozdanie i dużo wyzwań i dużo pomysłów do zrealizowania na ostatnie półtora roku prezydenta - dodała.

"Nie bez powodu Rada Gabinetowa podzielona była na dwie części"

We wtorek w Pałacu Prezydenckim odbyło się posiedzenie Rady Gabinetowej, które dotyczyło kluczowych inwestycjach strategicznych, takich jak budowa energetyki jądrowej, Centralny Port Komunikacyjny i modernizacja techniczna sił zbrojnych. Premier przedstawił także dokument świadczący o zakupie i wykorzystywaniu systemu Pegasus.

Dopytywana, o czym przy okazji Rady Gabinetowej już po obradach prezydent rozmawiał z premierem, Paprocka odparła: - Nie bez powodu Rada Gabinetowa podzielona była na dwie części.

- Ten wstęp medialny poświęcony był tematowi narzuconemu przez pana premiera, który potem już w żadnej formule nie wrócił. Dokumenty też nie zostały jakiekolwiek w tej sprawie przedstawione. Natomiast ta główna część Rady Gabinetowej to była spokojna, ponad dwugodzinna rozmowa o najważniejszych inwestycjach dla Polski. Pan prezydent Radę Gabinetową ocenia jako dobre spotkanie - stwierdziła.

Przekonywała, że Duda i Tusk współpracują od samego początku. Zwróciła uwagę, że podczas Rady Gabinetowej premier mówił o konieczności wymiany informacji, m.in. w sprawach międzynarodowych. - I to się dzieje, bo jesteśmy normalnym, demokratycznym państwem - przekonywała Paprocka.

Wypowiedź Trumpa "osadzona w realiach kampanii"

Prezydent Andrzej Duda podczas Rady Gabinetowej odniósł się do słów Donalda Trumpa o NATO i Rosji z soboty, kiedy były prezydent USA powiedział, że "zachęcałby" Rosję, by "robiła cokolwiek jej się podoba" z państwami NATO, które "nie płacą", czyli przeznaczają mniej niż 2 procent PKB na obronność.

CZYTAJ WIĘCEJ: Trump o sojusznikach w NATO: Nie płacą? Niech Rosja robi z nimi, co jej się podoba

Prezydent Duda stwierdził, że "one nas nie dotyczą", ponieważ Polska od dawna realizuje swoje zobowiązania w zakresie wydatków na obronność". Dodał, że "dobrze zna pogląd" byłego prezydenta USA w tej sprawie. - Wybory w Stanach Zjednoczonych nie są w naszej gestii. W naszej gestii są nasze polskie sprawy i dlatego jest to posiedzenie Rady Gabinetowej - powiedział.

Prezydent Duda: słowa Trumpa nas nie dotyczą
Prezydent Duda: słowa Trumpa nas nie dotycząTVN24

- My jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem. Nas i obowiązuje artykuł 4, i obowiązuje artykuł 5. Ale również jesteśmy bardzo wiarygodnym sojusznikiem, ponieważ w pełni, a nawet z dwukrotnym przeliczeniem, wypełniamy swoje obowiązki sojusznicze w zakresie wydatków z PKB na modernizację armii. No więc nas nie dotyczą te słowa, jeśli chodzi o to, kto ile płaci - powtórzyła stanowisko prezydenta Paprocka.

Na uwagę, że słowa Trumpa dotyczą Polski, jeśli chodzi o ewentualne uderzenie w Sojusz Północnoatlantycki, stwierdziła, że "trzeba tę wypowiedź osadzić w realiach amerykańskiej kampanii wyborczej". - To jest wypowiedź wewnętrzna, z wiecu politycznego, kierowana do amerykańskiego wyborcy, żeby nie powiedzieć do amerykańskiego podatnika - tłumaczyła Paprocka.

- Pytanie czy aby na pewno ze strony polskiej powinien iść atak w stronę obozu republikańskiego - powiedziała minister, odnosząc się m.in. do wpisu premiera Donalda Tuska, w którym skrytykował on republikanów za blokowanie ustawy o pomocy Ukrainie. Komentarz polskiego premiera spotkał się z ostrą krytyką części konserwatywnych polityków za Oceanem.

Paprocka: wypowiedź Trumpa była osadzona w realiach kampanii wyborczej
Paprocka: wypowiedź Trumpa była osadzona w realiach kampanii wyborczejTVN24

- Jesteśmy sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Oni są gwarantem bardzo poważnym naszego bezpieczeństwa. I jakiekolwiek konfliktowanie się z którąkolwiek ze stron amerykańskiej sceny politycznej do tej pory było rzeczą, której się po prostu nie robiło. Bo wiadomo, że o tym, kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych, z całym szacunkiem dla naszej kochanej ojczyzny, ale nie my decydujemy, tylko amerykańscy wyborcy - powiedziała Paprocka.

W jej ocenie główny ton wypowiedzi Trumpa "to jednak jest zachęta do tego, aby wszystkie państwa natowskie wydawały tyle samo, nie kwotowo, ale procentowo, swojego PKB na zbrojenia".

- Aby główny koszt nie leżał na Stanach Zjednoczonych. Trudno nie rozumieć tej perspektywy amerykańskiego prezydenta - stwierdziła. Podkreśliła, że gwarancje wynikające z artykułów 4. i 5. NATO "są bardzo istotne". - Natomiast ja rozumiem tę wypowiedź jako tak naprawdę kontynuację pewnej zachęty, żeby nie powiedzieć twardego postawienia sprawy przez twardego polityka, jakim jest Donald Trump, do tego, aby państwa NATO wypełniały swoje obowiązki, jeżeli oczekują tego od Stanów Zjednoczonych - powiedziała minister z Kancelarii Prezydenta.

Duda i Pegasus. "Pana prezydenta interesuje w tym zakresie jedna rzecz"

Pytana, czy prezydent Andrzej Duda stanie przed komisją śledczą do spraw afery wizowej, Paprocka odparła: - A jaki byłby powód do tego, aby stanął prezydent przed którąkolwiek z komisji śledczych?

- Nie widzę żadnego związku prezydenta z obszarem działalności którejkolwiek z komisji dziś działającej - stwierdziła.

Dopytywana, czy jeśli posłowie z komisji ds. Pegasusa wezwą prezydenta na świadka, to jej zdaniem będzie powód, by Duda złożył w tej sprawie zeznania, Paprocka stwierdziła, że "prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nie nadzoruje służb specjalnych w żaden sposób". W jej ocenie "nie ma tutaj kompletnie żadnego związku".

Duda i Pegasus. "Pana prezydenta interesuje w tym zakresie jedna rzecz"
Duda i Pegasus. "Pana prezydenta interesuje w tym zakresie jedna rzecz"TVN24

- Pana prezydenta interesuje w tej sprawie przede wszystkim jedna rzecz - czy postępowania służb specjalnych w tym zakresie, polityków nadzorujących, były zgodne z prawem? Czy były odpowiednie zgody sądu wydane? I to jest informacja kluczowa - powiedziała Paprocka. - Pan prezydent mówi jasno, jeżeli były nieprawidłowości, to proszę to zbadać i proszę o tym powiedzieć - dodała.

Paprocka powiedziała, że nie ma "jakiejkolwiek wiedzy na ten temat tego, by prezydent był podsłuchiwany Pegasusem".

Zapewniła, że jeżeli premier lub koordynator Komisji ds. Służb Specjalnych prześlą do Kancelarii Prezydenta dokumenty dotyczące Pegasusa, o których mówił w trakcie Rady Gabinetowej Donald Tusk, "to oczywiście pan prezydent się z nimi zapozna".

Paprocka o ustawie o Sądzie Najwyższym: TK uznał te przepisy za niezgodne z konstytucją

Paprocka była pytana również o nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która miała odblokować pieniądze dla Polski z KPO. Prezydent Andrzej Duda skierował projekt do Trybunału Konstytucyjnego w lutym ubiegłego roku w trybie kontroli prewencyjnej - przed jej podpisaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ: "TK zmuszony jest zauważyć". Decyzja w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym

- Wyrok został wydany przez Trybunał Konstytucyjny. 2,5 miesiąca temu w tym wyroku Trybunał uznał te przepisy, tak jak pan prezydent twierdził, za niezgodne z konstytucją. Podzielił tutaj Trybunał stanowisko i pana prezydenta i prokuratora generalnego - powiedziała Paprocka.

Dopytywana, czemu sprawa złożona przez prezydenta musiała czekać na rozstrzygnięcie kilka miesięcy, Paprocka stwierdziła, że to "Trybunał Konstytucyjny jest gospodarzem tych spraw i decyduje o tym, w jakiej kolejności sprawy są rozstrzygane". - Nie jest to określone przepisami. Wyjątkiem jest ustawa budżetowa w prewencji, gdzie jest termin konstytucyjny dwumiesięczny. To Trybunał Konstytucyjny ustawia tak zwaną wokandę. I to jest pytanie do służb trybunalskich - dodała.

Paprocka o ustawie o Sądzie Najwyższym: TK uznał te przepisy za niezgodne z Konstytucją
Paprocka o ustawie o Sądzie Najwyższym: TK uznał te przepisy za niezgodne z KonstytucjąTVN24

Autorka/Autor:momo

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Myślę, że Wołodymyr Zełenski powinien być troszkę bardziej wdzięczny - odpowiedział Donald Trump, pytany, czego potrzebowałby od prezydenta Ukrainy, aby powrócić do rozmów na temat umowy o minerałach. Dopytywany, czy porozumienie upadło, odparł, że "nie sądzi", ale więcej powie o tym we wtorek. Prezydent USA po raz kolejny powielił też nieprawdziwe informacje na temat wysokości kwoty, jaką Stany Zjednoczone wsparły Ukrainę.

Trump o tym, czego oczekiwałby od Zełenskiego

Trump o tym, czego oczekiwałby od Zełenskiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl, AP

Republikański kongresmen Brian Fitzpatrick rozmawiał w poniedziałek z doradcą prezydenta Ukrainy Andrijem Jermak. "W 100 procentach przywracamy ten pociąg na tory" - napisał potem, dodając, że "w niedługim czasie" podpisana zostanie umowa o zasobach mineralnych.

Republikański kongresmen: przywracamy ten pociąg na tory

Republikański kongresmen: przywracamy ten pociąg na tory

Źródło:
TVN24, PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl