Osoby zatrzymano na terenie województw wielkopolskiego oraz śląskiego. Wraz z zatrzymanymi zabezpieczono dokumentację oraz nośniki danych użytkowane przez podejrzanych.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwa do oszustwa na szkodę znacznej wartości wobec NCBiR i PARP, wystawiania poświadczających nieprawdę faktur, których kwota należności ogółem przekracza znaczną wartość. A także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, złożenia poświadczających nieprawdę oświadczeń o wydatkowaniu środków z grantu zgodnie z ich przeznaczeniem oraz prania brudnych pieniędzy - oszustw popełnianych na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Zastosowano wobec nich dozór policji połączony z zakazem kontaktu z innymi podejrzanymi i innymi osobami, poręczenia majątkowego w łącznej wysokości 100 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju.
"Funkcjonariusze delegatury CBA w Szczecinie, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, prowadzą śledztwo dotyczące popełnienia przestępstw doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem instytucji zarządzających - Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Przestępstwa były popełniane w ramach zorganizowanej grupy przestępczej działającej w latach 2019-2020" - poinformował zespół prasowy CBA.
Prace miały "pozorny charakter"
Dwóch z zatrzymanych występowało jako grantobiorcy, natomiast jeden - jako podwykonawca.
Projekty grantobiorców otrzymały dofinansowanie do grantów, które miały być realizowane za pośrednictwem powołanych do tego spółek portfelowych. Grantobiorcy obejmowali udziały w spółkach, pełniąc w nich funkcję prezesów zarządu. "Ich działanie realizowało znamiona oszustwa na szkodę NCBiR i PARP" - przekazało CBA.
Zaznaczyło, że prace wykonywane w związku z grantami miały pozorny charakter i były niezgodne z planowanym zakresem prac. "Celem takiego działania było markowanie realizacji założeń grantowych i wydatkowanie w zwiększonej wartości środków na usługi" - dodało.
Do realizacji grantów zatrudniani byli podwykonawcy, którzy godzili się na użyczenie swojej działalności gospodarczej do transferu pieniędzy pochodzących z oszustwa. Trafiały one z powrotem do członków grupy przestępczej bądź wracały do samych grantobiorców. Łącznie przetransferowano blisko 4 mln zł.
W związku z przestępczym procederem NCBiR został pokrzywdzony na szkodę w wysokości 1,6 mln zł, a PARP na ponad 1,3 mln zł.
To kolejne zatrzymania w tej sprawie
W lipcu tego roku funkcjonariusze CBA zatrzymali cztery osoby na terenie województwa wielkopolskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Jedna z nich występowała w roli grantobiorcy, trzy natomiast były zatrudnione jako podwykonawcy. Podejrzanym postawiono zarzuty oszustwa, nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, a także prania pieniędzy pochodzących z przestępstwa.
"Do tej pory w ramach prowadzonego postępowania przygotowawczego przeprowadzono łącznie 12 realizacji. W całym śledztwie prokurator przedstawił 120 zarzutów 28 osobom" - przekazało CBA.
Autorka/Autor: wini/tok
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jakub Kaczmarczyk/PAP