Dwa lata po zaostrzeniu prawa do aborcji. "Byłam w szoku, że można skazywać całe rzesze kobiet na tortury, łamanie praw człowieka"

Źródło:
TVN24
"Temat aborcji nie jest związany ani z poglądami politycznymi, ani z religią"
"Temat aborcji nie jest związany ani z poglądami politycznymi, ani z religią"TVN24
wideo 2/11
"Temat aborcji nie jest związany ani z poglądami politycznymi, ani z religią"TVN24

- Byłam w bardzo dużym szoku, że można skazywać całe rzesze kobiet na cierpienie, na tortury, na notoryczne łamanie praw człowieka - powiedziała Kamila Ferenc, prawniczka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, wspominając swoją reakcję na wydaną dwa lata temu decyzję Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającą prawo aborcyjne. Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, również prawniczka i psycholożka, przekonywała zaś, że wyrok "zakończył okrutną praktykę". Opiekująca się córkami z niepełnosprawnościami pisarka Agnieszka Szpila oceniła, że "w tym kraju nie ma przyszłości dla jej dzieci".

Dwa lata temu Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej zaostrzył prawo aborcyjne. Na mocy jego orzeczenia z ustawy wykreślono przepis zezwalający na terminację ciąży w sytuacji ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu bądź nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

ABORCJA. PRAWO CZY ZAKAZ? OGLĄDAJ W TVN24 GO

O tym, co zmieniło się od tego czasu, gdzie jesteśmy i co będzie dalej, rozmawiały gościnie debaty "Aborcja. Prawo czy zakaz?" w TVN24, którą poprowadziła Agata Adamek.

Prawniczka: byłam w szoku, że można skazywać całe rzesze kobiet na tortury

Kamila Ferenc, prawniczka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny mówiła, że "temat aborcji dotyczy i może dotyczyć każdego". - Wśród kobiet, którym ja również pomagam na co dzień jako prawniczka Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny są osoby o różnym pochodzeniu, o różnym wyznaniu, o różnych potrzebach i poglądach. Temat aborcji nie jest związany ani z wyznawanymi poglądami politycznymi, ani z religią - podkreślała.

Przyznała, że dwa lata temu, po tym, jak zapadł wyrok, była "w bardzo dużym szoku, że można skazywać całe rzesze kobiet na cierpienie, na tortury, na notoryczne łamanie praw człowieka".

Jak mówiła, "polskie prawo antyaborcyjne zakłada, że kobieta, osoba, która może zajść w ciążę, nie jest godna, żeby jej zaufać, żeby oddać jej odpowiedzialność, decyzyjność w tej sprawie". - Nie jest przez prawo widziana jako osoba, która o swoim życiu, ciele, bezpieczeństwie i przyszłości może zadecydować i to jest niezgodne z prawami człowieka - wyjaśniała.

"Temat aborcji nie jest związany ani z poglądami politycznymi, ani z religią"
"Temat aborcji nie jest związany ani z poglądami politycznymi, ani z religią"TVN24

Psycholożka i prawniczka: wyrok zakończył okrutną praktykę,

Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prawniczka i psycholożka, wyraziła inną opinię. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zakończył okrutną praktykę, która przez prawie 30 lat miała miejsce w polskich szpitalach. Tą okrutną praktyką było zabijanie dzieci, u których podejrzewano jakąś chorobę - powiedziała.

Mówiła, że ustawa pozwalała na terminację "nawet w początkach szóstego miesiąca ciąży" - Mówimy o dzieciach, które jeśli rodziły się w takim momencie życia prenatalnego, to próbowano już wtedy i nadal próbuje się je ratować. Znam osobiście dzieci, które przeżyły po tym, jak urodziły się w szóstym miesiącu ciąży - kontynuowała.

"Wyrok TK zakończył okrutną praktykę, która przez prawie 30 lat miała miejsce w polskich szpitalach"
"Wyrok TK zakończył okrutną praktykę, która przez prawie 30 lat miała miejsce w polskich szpitalach"TVN24

Agnieszka Szpika: moje dzieci nie mają żadnej przyszłości w tym kraju

Agnieszka Szpila, pisarka i mama dwóch córek z niepełnosprawnością, zwróciła się bezpośrednio do swojej przedmówczyni, Korzekwy-Kaliszuk. - Pani jest za życiem zygoty i zarodka, ja jestem za życiem dzieci - powiedziała.

Mówiła też, że jej córki "żyją, ale powiem pani jak wygląda ich życie i jak będzie wyglądać w tym kraju".

- Moje dzieci nie mają żadnej przyszłości w tym kraju - stwierdziła Szpila. - Nie mają zapewnionej żadnej opieki socjalnej (od) państwa, nie mają dostępu do służby zdrowia w takim wymiarze, w jakim potrzebują. Ja jestem lekarzem moich dzieci, pielęgniarką, terapeutką - kontynuowała.

Jak mówiła pisarka, "są to dzieci z autyzmem, dla których w tym kraju nie ma przyszłości, nie ma mieszkalnictwa, nie ma nic".

"Moje dzieci nie mają żadnej przyszłości w tym kraju"
"Moje dzieci nie mają żadnej przyszłości w tym kraju"TVN24

Oświadczenie męża Izabeli z Pszczyny

Gościem TVN24 była także Barbara Skrobol, szwagierka Izabeli z Pszczyny, która zmarła w ubiegłym roku w 22. tygodniu ciąży. Osierociła córkę. Lekarze nie dokonali aborcji, czekając, aż płód sam obumrze.

Skrobol odczytała w programie oświadczenie męża Izabeli. "Moim marzeniem jest, aby historia Izy spowodowała zmiany w prawie i myśleniu. By kompromis wrócił do poprzedniego kształtu" – napisał. "Ludzie muszą być wyczuleni. Lekarze wiedzą już, że sytuacja może być nagłośniona, a każde zaniedbanie spowoduje poważne konsekwencje. Mam nadzieję, że to co się stało wpłynie na lekarzy, by byli przyzwoici, żeby Maja wychowywała się w lepszej Polsce, bardziej przyjaznej kobietom" - dodał. Oświadczenie zakończył hasłem: "Ani jednej więcej".

CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Łętowska: to, czego nie chciał załatwić ustawodawca, podrzucił Trybunałowi

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku profesor Ewa Łętowska oceniła, że "problem polega na tym, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego było bardzo silnie - w momencie, kiedy sprawa została skierowana do Trybunału - zinstrumentalizowane politycznie".

- To, czego nie chciał załatwić ustawodawca, podrzucił Trybunałowi. I orzeczenie Trybunału w gruncie rzeczy jest od strony czysto prawnej (...) jest dosyć oryginalne - kontynuowała. Jak mówiła Łętowska, motywowano skierowanie sprawy do TK tym, że chciano ograniczyć liczbę aborcji, szczególnie - jak mówiła gościni TVN24 - dokonywanych przy stwierdzeniu u płodu zespołu Downa. - Natomiast to, co zrobił Trybunał, to było ścięcie znacznie, znacznie szersze - dodała.

Jej zdaniem "po tego rodzaju wyroku, który ciął za szeroko wyjątek (aborcyjny - przyp. red.), powinna nastąpić natychmiast interwencja ustawodawcy, żeby z tego za bardzo szerokiego zakresu, który został ucięty i co do którego istnieje zakaz, wyłączyć przynajmniej te najcięższe przypadki". - Natomiast żadna interwencja ustawodawcy nie nastąpiła - dodała Łętowska.

Łętowska: to, czego nie chciał załatwić ustawodawca, podrzucił Trybunałowi
Łętowska: to, czego nie chciał załatwić ustawodawca, podrzucił TrybunałowiTVN24

Lekarka: spowodowało to zawężenie miejsc, gdzie kobiety mogą uzyskać pomoc

Dr Gizela Jakubowska-Jagielska - specjalistka położnictwa i ginekologii oraz medycyny matczyno-płodowej, koordynatorka oddziału położniczego z oddziałem patologii PZS Oleśnica - komentowała obecną sytuację z perspektywy lekarza.

- Jeżeli chodzi generalnie o grono lekarzy, to sytuacja jest jasna. Zabrano nam jedną z przesłanek do zakończenia ciąży - mówiła. Przekazała, że "spowodowało to jeszcze większe zawężenie miejsc, gdzie kobiety mogą uzyskać pomoc, nawet zgodnie z tymi przesłankami, które istnieją obecnie".

Lekarka o wyroku TK w sprawie aborcji: spowodowało to zawężenie miejsc, gdzie kobiety mogą uzyskać pomoc
Lekarka o wyroku TK w sprawie aborcji: spowodowało to zawężenie miejsc, gdzie kobiety mogą uzyskać pomocTVN24

Przyznała przy tym, że u niej na oddziale "generalnie się to nie zmieniło". - My posługujemy się tymi przesłankami, które istnieją. Dostając skierowanie od danej pacjentki oraz opinię na przykład lekarza psychiatry, że istnieje zagrożenie zdrowia lub życia, ponieważ zdrowie psychiczne jest takim samym zagrożeniem zdrowia jak każde inne, nadal wykonujemy zabiegi zakończenia ciąży - oznajmiła. 

OGLĄDAJ REPORTAŻ W TVN24 GO: "Miała mieć na imię..." >>>

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24