Dobre, wchodzi w ucho. I mają być kolejne - tak nowy spot PSL podsumował poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. - Trzeba pogodniej spojrzeć na tę kampanię, ludzie mają dość katowania POPiS-em - dodaje poseł
W pop-folkowym wideoklipie z młodzieżową oprawą, śpiewają na patriotyczną nutę m.in. Ewa Kierzkowska i Stanisław Żelichowski.
Kłopotek - pytany dlaczego nie wystąpił w spocie - powiedział że nie chciał przyćmić kolegów. - Śpiewałem w chórze i był taki moment w szkole podstawowej, kiedy pani profesor powtarzała: Eugeniusz ciszej. W końcu się zdenerwowałem i powiedziałem: niech ten cały chór zaśpiewa pierwszym, a ja drugim głosem - opowiada Kłopotek. To ze względu na swój głos nie wystąpił w spocie PSL. - Mógłbym wszystkich zagłuszyć - skwitował.
Kłopotek: PSL w innym stylu
W opinii posła, piosenka wyborcza PSL "jest dobra i wchodzi w ucho". - Czy my musimy być katowani przez POPiS, ich popisowe rozgrywki, przez łażenie po sądach w głupich sprawach. Lepiej pogodnie spojrzeć na tę całą kampanię, ludzie mają dość katowania - powiedział Kłopotek.
I dodał: - Polacy proszą dziś polityków o jedno: przestańcie nas katować swoimi wojenkami.
Jego zdaniem, PSL proponuje inny styl uprawiania polityki, i prowadzenia kampanii niż PO i PiS. Są - jak zwrócił uwagę Kłopotek - merytoryczne wypowiedzi szefa PSL Waldemara Pawlaka i taki oto spot. - Mają być kolejne - zaznaczył poseł PSL.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. materiały wyborcze PSL