Poseł Jarosław Gromadzki (niezrzeszony) został wykluczony z obrad przez marszałek Małgorzatę Kidawę-Błońską. Wcześniej nie chciał opuścić sejmowej mównicy. W przerwie obrad opuścił salę sejmową w towarzystwie Straży Marszałkowskiej.
Marszałek Sejmu zarządziła przerwę w ostatnim posiedzeniu Sejmu tej kadencji. W czasie przerwy w obradach poseł Gromadzki został wyprowadzony z sali w asyście straży marszałkowskiej.
Poseł Gromadzki żądał zwołania konwentu seniorów zarzucając "fałszerstwa wyborcze na dotąd niespotykaną skalę". Proszony przez marszałek o opuszczenie mównicy, krzyczał: "Ja nie odejdę".
Jarosław Gromadzki do Sejmu wszedł w grudniu 2014 roku obejmując mandat po Robercie Biedroniu. Wstąpił do klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z którego wystąpił pół roku temu. Obecnie jest posłem niezrzeszony.
Awantura w Sejmie
- Chcę, żeby ta izba się obudziła i zrozumiała co robi - mówił na mównicy poseł Gromadzki.
- Pani marszałek, byłem świadkiem, kiedy ministrowie na tej trybunie mówią nieprawdę, kiedy posłowie naginają fakty. Na komisjach nie dopuszcza się strony społecznej do głosu - mówił.
Upominany przez marszałek Kidawę-Błońską poseł krzyczał "Co to jest! Co wy tu robicie!"
Pomimo wielokrotnego upominania poseł nie reagował i w końcu marszałek Kidawa-Błońska wykluczyła Gromadzkiego z posiedzenia Sejmu
Zgodnie z regulaminem marszałek Sejmu po uprzednim zwróceniu uwagi ma prawo przywołać posła "do porządku", jeżeli uniemożliwia on prowadzenie obrad.
Jeśli poseł nadal nie zachowuje się odpowiednio to marszałek może zdecydować o wykluczeniu posła z posiedzenia Sejmu. Może tak się stać, jeśli na tym samym posiedzeniu poseł został już wcześniej upomniany.
Wykluczony z posiedzenia parlamentarzysta ma obowiązek natychmiast opuścić salę posiedzeń.
Poseł Gromadzki wyprowadzony z mównicy przez Straż Marszałkowską. pic.twitter.com/giClRhpXCs— Piotr Król (@KrolPiotr1) October 8, 2015
"Jestem złamany, zgwałcony moralnie"
- W jaki sposób zwrócić uwagę opinii publicznej na to co się dzieje w kraju? Jak można zrobić cokolwiek dobrego, jeśli na samej górze jest źle? - mówił poseł Gromadzki w rozmowie z dziennikarzami już po opuszczeniu sali sejmowej i zakończeniu swojego protestu.
- Jestem złamany, zgwałcony moralnie - powiedział Gromadzki w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Sejm. Okupacja mównicy zakończona siłą spokoju. pic.twitter.com/HietwARJab— Leszek Dobrzyński (@l_dobrzynski) October 8, 2015
Autor: PM/ja / Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24