Polska jest traktowana jako pożyteczny, wiarygodny partner i sojusznik w NATO oraz Unii Europejskiej - zapewnia minister obrony Bogdan Klich. To kolejny szef resortu, który podsumowuje sto dni rządu Donalda Tuska.
- Te trzy miesiące pozwoliły na wyrobienie sobie poglądu na temat stanu bezpieczeństwa naszego kraju. Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że Polska na początku 2008 roku jest krajem bezpiecznym. Nasze granice są dobrze strzeżone - powiedział Klich na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Minister potwierdził plany modernizacji armia. Do 2010 roku pobór do wojska ma zostać zawieszony, żołnierze być lepiej wyszkoleni i nowocześniej uzbrojeni.
Z Iraku wyjdziemy w terminie
Minister zapewnił, że misja polskich wojsk w Iraku "jest dobrze realizowana". - Trwa w tej chwili okres przygotowawczy do wycofania naszego kontyngentu z Iraku. Będzie on trwał do końca marca tego roku - podkreślił szef MON.
Jak mówił Klich na konferencji prasowej w Warszawie, polskie wojsko będzie wycofywać z Iraku najpierw zbędny sprzęt. Podkreślił, że zakończenie wycofywania polskiego kontyngentu nastąpi do końca października 2008 roku. - Planujemy w czerwcu przekazać Irakijczykom odpowiedzialność w zakresie bezpieczeństwa. Myślę, że w lipcu będzie to potwierdzone stosowną ceremonią - powiedział szef MON.
Kadry sprawdzane 15 pokoleń wstecz
Minister Klich zauważył, że "musi być szczególnie ostrożny w polityce personalnej". Ta wypowiedź ma związek z licznymi w resorcie obrony dymisjami wysokich urzędników, a nawet wiceministrów. Dziennikarze pytali go szczególnie o wakat na stanowisku zastępcy, odpowiedzialnego za zakup sprzętu dla armii.
- Sprawdzam nie tylko przeszłość lustracyjną kandydatów, nie tylko ich dotychczasowe polityczne afiliacje, nie tylko ich doświadczenia w zakresie rynkowym - odpowiedział minister Klich. - Sprawdzam także ich morale, a także z jakiego środowiska się wywodzą. Krótko mówiąc, sprawdzam ich pod każdym względem, także pod takim, który nie jest standardem w cywilizowanych państwach demokratycznych. Ponieważ nie mogę pozwolić sobie na jakąkolwiek wpadkę, to w związku z tym sprawdzam ich bardzo dokładnie, do 15 pokolenia wstecz - mówił Klich.
Minister obrony podkreślił, że NATO, UE oraz USA "to trzy filary bezpieczeństwa Polski".
Źródło: PAP, tvn24.pl