O wysokich cenach gazu i prądu mówił w "Faktach po Faktach" były premier, obecnie szef Rady Naczelnej PSL Waldemar Pawlak. Jego zdaniem w tej kwestii "widać efekt ulegania przez część decydentów PiS-u zabobonom, ciemnocie czy różnego rodzaju fobiom". - Na przykład ograniczenie rozwoju odnawialnych źródeł energii skutkuje tym, że dzisiaj Polska jest na bardzo niebezpiecznej trajektorii cenowej - ocenił.
Pawlak mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że jeśli chodzi o poziom inflacji w Polsce oraz wysokie ceny, to jest w tym "znaczna część odpowiedzialności rządu".
- Jeżeli mówimy o przykładzie związanym z cenami energii - a one chyba są najbardziej wymowne i zrozumiałe, bo każdy jak ogląda rachunek za energię elektryczną czy za gaz, to odczuwa to bardzo bezpośrednio - to tutaj widać efekt ulegania przez część decydentów PiS-u zabobonom, ciemnocie czy różnego rodzaju fobiom - powiedział.
- Na przykład ograniczenie rozwoju odnawialnych źródeł energii skutkuje tym, że dzisiaj Polska jest na bardzo niebezpiecznej trajektorii cenowej, jeżeli chodzi o energię i trzeba tutaj podejmować radykalne działania naprawcze - wskazywał.
Pawlak o słowach Morawieckiego: przykład ulegania własnej propagandzie i własnym fobiom
Pawlak odniósł się także do czwartkowych słów premiera Mateusza Morawieckiego, który ocenił, ze "gazociąg Nord Stream 2 jest dzisiaj instrumentem szantażu gazowego". - Rosja jest odpowiedzialna, a Bruksela współodpowiedzialna za bardzo wysokie ceny energii i gazu - mówił szef rządu.
Zdaniem gościa "Faktów po Faktach" ta wypowiedź "to jest właśnie przykład ulegania własnej propagandzie i własnym fobiom".
Pawlak: należałoby odblokować możliwość inwestowania w energię wiatrową na lądzie
Pawlak, pytany o sposoby walki w obecnej sytuacji, wskazywał, że "dzisiaj mamy niestety znowu przykład ulegania zabobonom, czy ciemnocie, bo mówi się o tym, że na przykład wiatraki szkodzą Polakom". - Jakoś tak się dzieje, że nie szkodzą Niemcom, nie szkodzą Czechom, Austriakom, a Polakom szkodzą - ironizował.
Według byłego premiera "należałoby już dawno odblokować możliwość inwestowania w energię wiatrową na lądzie, bo ona jest dwukrotnie tańsza od energii wiatrowej na morzu". - Jeszcze taką bardzo ważną receptą, którą należy natychmiast wdrożyć, jest odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy - dodał.
Polski KPO nie został przyjęty do tej pory przez Komisję Europejską. Jest to konieczne do uruchomienia wypłat unijnych pieniędzy. Bruksela uzależnia zaakceptowanie KPO od dokonania przez rząd zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości.
Gość "Faktów po Faktach" był również pytany, czy jego zdaniem obecny prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zasługuje na drugą kadencję. - Co do prezesa, to można by tak powiedzieć, że trzeba popatrzeć na środowisko PiS-u i w środowisku PiS-u niewątpliwie można by powiedzieć, że profesor Glapiński jest jednym z najlepszych fachowców. Nie wiem, czy tam da się znaleźć kogoś o porównywalnych kompetencjach, bo - jakby nie było - przez parę lat był zastępcą prezesa profesora Marka Belki – komentował.
- Natomiast niekoniecznie jest to najlepszy kandydat, jeśli mówimy o kandydatach spośród ekspertów i ekonomistów, których mamy w kraju – ocenił Pawlak.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24