Wypowiedź eurodeputowanego PiS Adama Bielana o wizycie premiera w Moskwie była niepotrzebna - zgodnie twierdzą w "Magazynie 24 Godziny" posłowie PO i LiD. - Zamiast mówić w tak newralgicznym momencie, że wizyta jest z góry przegrana, pan Bielan powinien był pójść na piwo, bo zaszkodził tylko dobru Polski - oburzał się Stefan Niesiołowski. Także Tadeusz Cymański z PiS nie był zadowolony z wypowiedzi Bielana.
- Takie wypowiedzi szkodzą dobru Polski, zwłaszcza teraz, kiedy jeszcze nic nie wiadomo, kiedy premier nawet nie wyjechał z kraju - tłumaczył poseł Platformy.
Poseł LiD Andrzej Celiński uważa, że wokół wyjazdu premiera do Rosji tworzy się niepotrzebne napięcie.
- Mówienie, że premier przygotowuje się do rozmowy i traktowanie go, jak ucznia przygotowującego się do lekcji jest niepoważne. A nie powinno się z tego robić zabawy - tłumaczył. - Opozycja nie wtrącała się w politykę zagraniczną, tak długo, jak tylko to możliwe. Tak było zawsze. A teraz opozycja podstawia nogę rządowi, bo jeszcze nic nie wiadomo, a już używa się czarnej propagandy - zarzucał PiS Celiński.
Wszystkie rosyjskie wypowiedzi wskazują twardy kurs, jak obrali. I może to jest właśnie powód, żeby uderzać w dzwony Wszystkie rosyjskie
- Wszystkie rosyjskie wypowiedzi wskazują twardy kurs, jak obrali. I może to jest właśnie powód, żeby uderzać w dzwony. To, że poważni ludzie w Rosji mówią, że wypowiedzi ministra Sikorskiego są gorsze nawet od wypowiedzi prezydenta Kaczyńskiego, to chyba nie jest to dobrą wróżbą. Nie należy jednak mówić, że wizyta będzie udana czy nieudana. Nadzieje mam większe, niż poseł Bielan i życzę premierowi, żeby się udało - powiedział Cymański.
W środę, w wywiadzie dla "Dziennika" Adam Bielan, poseł do Parlamentu Europejskiego i rzecznik PiS, powiedział że rząd Tuska nie może liczyć już na żadne "gesty dobrej woli" ze strony Rosji. - Polityka uśmiechów załamała się. Już teraz widać, że wizyta w Moskwie będzie nieudana - wyrokował na łamach gazety Bielan.
Drażliwy temat tarczy Goście "Magazynu 24 Godziny" skomentowali również ostrą reakcję Rosji na wizytę ministra Sikorskiego w USA.
- Moim snem było, żeby w Polsce były amerykańskie bazy, ale nie przeciwko Rosji. A Polska jest przecież suwerenna i nie musi w podejmowaniu decyzji uwzględniać opinii Rosji - powiedział Stefan Niesiołowski. - Ale dobrze byłoby, gdyby premier negocjował przyjaźnie i rozwiał rosyjskie wątpliwości, żeby przekonał Putina, że Polska Rosji nie zagraża - dodał.
Poseł Cymański zaznaczył z kolei, że Rosja wykorzystuje fakt, że polska polityka zagraniczna jest niekonsekwentna.
- Jeśli coś się mówi, a później po agresywnych wypowiedziach Rosji zmienia się zdanie, to jestem pewien, że rosyjska dyplomacja to wykorzysta. Może minister Sikorski nieopatrznie, niepotrzebnie za dużo powiedział w Stanach, ale pocieszające jest spotkanie ministra z prezydentem. To naprawdę dobry sygnał - podkreślił poseł PiS.
mkos
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24