Platforma już wie jak odwołać szefa CBA Mariusza Kamińskiego - pisze "Rzeczpospolita". PO nie będzie musiało w tym zmieniać ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.
W zamian Platforma Obywatelska zamierza wykorzystać art. 7 ust. 4 ustawy o CBA. Stanowi on, że szef tej służby "nie może być członkiem partii politycznej ani uczestniczyć w działalności tej partii lub na jej rzecz". Kluczowe jest ostatni fragment. Platforma chce udowodnić, że Kamiński złamał ten zapis organizując konferencję prasową w sprawie zatrzymania byłej posłanki PO Beaty Sawickiej.
Według ustawy szefa CBA odwołuje premier. – Donald Tusk jeszcze nie zdecydował, czy odwoła Kamińskiego w takim trybie. Oznacza to bowiem otwarty konflikt z Lechem Kaczyńskim – mówi anonimowy informator "Rzeczpospolitej". Chodzi tu o zapis ustawy mówiący, że taką decyzję Prezes Rady Ministrów podejmuje po konsultacjach z prezydentem.
Na razie Tusk zdecydował o obsadzie pozostałych służb specjalnych. ABW ma przejąć Krzysztof Bondaryk, a na czele Agencji Wywiadu stanie Zbigniew Nowek - pisze "Rzeczpospolita".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24