Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy - do takiej frakcji w Parlamencie Europejskim będą należeć eurodeputowani PiS wraz z europosłami z siedmiu innych krajów. - Stworzymy nową jakość, zbieżną z interesem Polski - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS poinformował, że w skład grupy wejdą europosłowie z partii, które rządziły, bądź rządzą swoimi krajami. We frakcji oprócz 15 europosłów PiS znajdzie się 26 eurodeputowanych z brytyjskiej Partii Konserwatywnej i 9 z czeskiego ODS. Po jednym przedstawicielu w grupie będą miały belgijska Lista Dedeckera, Węgierskie Forum Demokratyczne, łotewska partia Dla Ojczyzny i Wolności oraz holenderska Unia Chrześcijańska. Do grupy przyłączył się także jeden europoseł z fińskiej Partii Centrum, która w PE wchodzi w skład liberałów.
Kaczyński: Mamy zbliżone poglądy
- To są partie znane w Europie, odpowiedzialne, mające jednocześnie poglądy w wielkiej mierze zbliżone do naszych – podkreślił Kaczyński. I dodał, że frakcja ma tworzyć "nową jakość" w Parlamencie Europejskim.
Wśród celów, jakie stawia sobie grupa, jest m.in. ochrona suwerenności narodowej państw Unii i wprowadzenie skutecznej polityki energetycznej w UE.
Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy – jak podkreślił prezes PiS – zwracają uwagę na rodzinę "jako podstawową komórkę społeczną". Także rozwój stosunków transatlantyckich, wolny rynek, walka z unijną biurokracją i równość wszystkich członków UE - to wartości, na których - według zapowiedzi polityków PiS - opierać będzie się nowa frakcja.
Wszystkie partie wchodzące w jej skład podpisały w Pradze deklarację, która zawiera powyższe zasady.
"To sukces Bielana i Kamińskiego"
Prezes PiS podkreślił, że w nowej grupie interesy narodowe nie będą podlegały dyscyplinie podczas głosowań, co - jak mówił - odróżnia ją od np. Europejskiej Partii Ludowej (w skład tej frakcji wchodzi m.in. Platforma Obywatelska i PSL).
- Nic nie zagraża polskiej polityce rolnej ze strony tej grupy. Nic nie zagraża polskim interesom - zapewnił.
I dodał, że powstanie frakcji to osobisty, poważny sukces Michała Kamińskiego i Adama Bielana, którzy wraz z nim wystąpili na konferencji prasowej w siedzibie PiS. Bielan zapowiedział, że PiS będzie zabiegało o to, żeby grupa poparła kandydaturę Jerzego Buzka na szefa PE, jeżeli ten zostanie oficjalnie zgłoszony przez Europejską Partię Ludową.
Kaczyński zapowiedział, że frakcja będzie się rozbudowywać i już trwają rozmowy z kolejnymi partiami, które mogą wejść w jej skład.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24