Zmarł Piotr Balicki, współtwórca programów TVN takich jak "Mam Talent!", "X-Factor" czy "Mali Giganci". Dziennikarz od kilku miesięcy walczył z czerniakiem. Miał 38 lat.
Piotr Balicki przez większość swojej zawodowej kariery związany był z TVN. Był współtwórcą znanych i lubianych programów rozrywkowych takich jak "Mam Talent!" oraz "X-Factor". Występował też jako jeden z trenerów w programie "Maili Giganci". O chorobie dowiedział się kilka miesięcy temu. W mediach społecznościowych przekazał, że lekarze potwierdzili u niego czerniaka.
Śmierć Piotra Balickiego w piątek potwierdzili jego najbliżsi.
Nierówna walka
Piotr Balicki chciał, żeby jego walka z chorobą uświadomiła innym, jak ważna jest profilaktyka. W "Mieście Kobiet" na antenie TVN Style Balicki opowiadał, że długo czekał na wizytę u lekarza. Wskazywał, że być może miałby większe szanse na pokonanie choroby, jeżeli wcześniej byłby zdiagnozowany. Mówił wtedy, że przeszedł dwie biopsje. Dopiero druga wskazała, że choruje na czerniaka. Balicki mówił, że lekarze długo nie mogli zlokalizować choroby, bo nowotwór znajdował się głęboko pod skórą.
Dziennikarz relacjonował przebieg choroby również w mediach społecznościowych. Podkreślał, że jest to dla niego "największa batalia jego życia":
"Do mojego domku, zwanego 'ciałem', wpadł wilk, ale postanowił nie pukać. Wlazł chamsko, rozsiadł się na kanapie i dość szybko zaczął się panoszyć i po łazience, i po sypialni. A gdy wszedł do kuchni, potłukł naczynia. Schował się, a ja wstałem, żeby sprawdzić, co się stało. Było już trochę za późno. Bo wilk jest już na chacie, nie chce z niej wyjść, a ja zacząłem właśnie go gonić. Niestety skubaniec zna rozkład pomieszczeń i szybko się przemieszcza, a był podstępny i niesamowicie cichy. I tak pozostawił sporo sierści w różnych miejscach. Posprzątanie tego niestety nie jest już łatwe. Mój dom to obecnie sala nr 2 gdzieś w Centrum Onkologii. Rozpocząłem dość brutalną walkę z wilkiem. Nie ma spektakularnie pozytywnych perspektyw. Ok, pogodzę się z tym. Dlatego od dziś, pisząc właśnie ten konkretny post, chcę starać się wrócić do chociaż jednej jedynej rzeczy, której wilk mi nie odebrał, a która w moim życiu prowadziła mnie zawsze! Do poczucia humoru" - pisał w sieci.
"Człowiek, który oddawał swoją dobrą energię"
O walce Piotra Balickiego z chorobą ze sceny festiwalu Top of the Top Sopot Festival mówił Marcin Prokop. W czwartek prosił publiczność o "przekazanie mu dobrej energii".
- Gdyby był zdrowy, biegłby tutaj wśród państwa i rozgrzewałby publiczność. Oddawałby wam swoją dobrą energię. Był i może będzie najlepszy w swoim fachu - mówił Prokop.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram