W poniedziałek do szkoły podstawowej nr 18 w Legnicy na zajęcia przyszła pijana nauczycielka języka polskiego. Dyrekcja wezwała policję, która zabrała kobietę do izby wytrzeźwień.
Po przewiezieniu na izbę okazało się, że 53-letnia kobieta miała 2,8 promila alkoholu we krwi.
- Dyżurnego komendy policji poinformował dyrektor placówki - powiedział TVN24 Sławomir Masojć z policji w Legnicy.
Dyscyplinarne zwolnienie
Kobieta zostanie prawdopodobnie, po złożeniu przez dyrekcję zawiadomienia na komendzie, dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Poza zwolnieniem grozi jej też kara aresztu bądź grzywny, dodaje rzecznik komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu mł. asp. Paweł Petrykowski.
- Nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć, czy ona naraziła dzieci na jakiekolwiek niebezpieczeństwo. A od tego zależą nasze dalsze działania - podkreślił Masojć.
Policjanci zostali wezwani do szkoły bardzo szybko, bo kilkanaście minut po godzinie 8. Kobieta zdążyła jednak przez 5 minut poprowadzić zajęcia, zaznaczył policjant.
Nie wiadomo, czy zdarzyło się to już wcześniej.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24